Internet - źródło wyżywienia rodziny :)

[Erbit]

...koleś zaczął przedstawiać znajomka w dziurawym swetrze...

...po sali. Moherowe beretki, folie na zakupy marki "Aldi", dresy z kreszu...

He, he... tak to dokładnie bylo... hi, hi.. ale jak widzę nie zrozumiałeś tego 'biznesu'...

... Kiedy zaczął gadać o dochodach "firmy" rzędu 122 bilionów dolarów/m-c, itp - założyłem słuchawki i włączyłem walkmana....

...jakiś grubas sunął w moim kierunku z wyciągniętymi łapskami po prostu spier...m.

W ten oto głupi sposób nie zostałem miliarderem

Szkoda, że nie umiałeś wynieść z takiego spotkania tego co każdy mógł wynieść... szkoda, że poprzeczka Twoja stawiana jest chyba na 0,5 metra bo wtedy ją na pewno przeskoczysz...

[domains]

Szkoda, że nie umiałeś wynieść z takiego spotkania tego co każdy mógł wynieść... szkoda, że poprzeczka Twoja stawiana jest chyba na 0,5 metra bo wtedy ją na pewno przeskoczysz...

103138[/snapback]

Poprzeczkę mam w chmurach A uczyć się skakać wolę od Sotomayora czy Partyki niźli "Pana Henia co to słyszał, że ktoś widział jak ktoś skoczył..."

[wipqozn]

A ja niestety/stety chciałbym zasiać ziarno pesymizmu.

Niestety - dobry pomysł, nawet jeśli to Ty na niego wpadłeś,na niewiele się zda jeśli nie wpadłeś na niego pierwszy i... jeśli tygodniami wcześniej nie analizowałeś grupy docelowej (czyli rynku jednym słowem).

Sam byłem w takiej sytuacji nie raz. Wpadałem na 'genialne' pomysły, chwytałem się realizacji po czym... absolutnie nic. Twarde prawa gospodarki, musisz mieć coś, co ludzie zechcą kupić (mówię tu w przenośni). Lub - co jest domeną krwiożerczych marketingowców - musisz udowodnić ludziom, iż chcą to co oferujesz tylko nie zdają sobie jeszcze z tego sprawy

Niemniej: dużo robić mało mówić. Jeśli pomysł nie wypali zbierasz kolejne doświadczenie, które jak tu już wspomniano przyda się następnym razem.

PS. Właśnie jestem na etapie planowania nowej 'genialnej' idei. I jak zawsze wierzę, że mi się uda

[Elf]

Innowatorzy nie zawsze osiagaja sukces. Apple pierwsze wprowadzilo mysz, GUI, komputer osobisty - co z tego maja? Podobnie Dell. Golas z dobrym pomyslem nie ma szans w starciu z tytanem. Ale tu wlasnie dochodzimy do specyfiki sieci. Internet jest tak szybkim medium, ze innowacja gra ogromna role. Starczy podac przyklad allegro.pl czy pracuj.pl Moze zlote czasy powoli przemijaja, ale "giganci" nadal sa wzglednie slabi. Warto probowac.

[novy*]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Widzę, że temat ma zainteresowanie. Nie sposób wyszczególnić wszystkich myśli, ale z każdej wyciągnę odpowiednie wnioski. Dziękuję za dotychczasowe wypowiedzi w tym temacie.

ps. Dziś już zacząłem realizować jeden projekt Podchodzę do tego tak: Szkielet (przemyślany, lecz podstawowy). Następnie będę stopniowo udoskonalał cały projekt i w międzyczasie budował nowe szkielety do późniejszej rozbudowy. Pożyjemy zobaczymy czy się uda.

Ps. Jeszcze 1,5 miesiąca temu cieszyłem się ze 100 uniq na dobę na mojej stronie (początki pozycjonowania) a wczoraj prawie otarłem się o 1000 uniq.... i to w okresie gdzie j/w pisałem setki pomysłów atakowały mnie i niewielki odsetek czasu poświęcałem temu zagadnieniu. "Sukcesiki" zachęcają do dalszej pracy

... za 1,5 miesiąca powinno być już 10 000 a za 3 miesiące 100 000 uniq na dobę

Pozdrawiam

[Rafal]

Ps. Jeszcze 1,5 miesiąca temu cieszyłem się ze 100 uniq na dobę na mojej stronie (początki pozycjonowania) a wczoraj prawie otarłem się o 1000 uniq....

Od około 2 lat łączna ilość odwiedzin na moich stronach rośnie wykłdaniczo (info dla humanistów). Oczywiście w przybliżeniu, bo spadki też są częste (ostatni update).

Nie do końca dotyczy mnie ten wątek, bo nie mam rodziny na utrzymaniu i około 200zł/mies pozwoliłoby mi przeżyć i rozwijać się dalej. (Na razie nie płacę za mieszkanie i jedzenie).

Ja na razie robię tak: Mam jakiś pomysł. Nie analizuję rynku, tylko od razu go realizuję. Na początku jest takie byle co, ale cały czas mam nowe pomysły na udoskonalenie projektów. Średnio połowa to porażki, ale to jest najlepszy sposób na wyciągnięcie wniosków.

Jak na razie idzie mi raczej dobrze, ale zaczynam zastanawiać się nad czymś innym niż tylko AdSense. Oczywiście coś takiego, żeby nie mieć styczności z klientami. Macie może jakieś pomysły co zrobić z tymi wszystkimi stronami na których mam AdSense, w przypadku usunięcia mnie?

Lepiej mieć więcej pomysłów niż czasu, niż odwrotnie.

[novy*]

Rafal

Jest rozwiązanie sprzedać je (bez wzmianki, że ma bana w AdSense ) za całą kasę kupić jedną markową stronę (sprawdzić najpierw czy nie ma bana w AdSense) i znów "nic" nie robić i zbierać czeki?

Puenta jest trafna!

ps. Rafal to 'ksyfka' czy prawdziwe imię?

[Rafal]

Jest rozwiązanie sprzedać je (bez wzmianki, że ma bana w AdSense ) za całą kasę kupić jedną markową stronę  (sprawdzić najpierw czy nie ma bana w AdSense) i znów "nic" nie robić i zbierać czeki?

Co prawda jestem w 100% uczciwy w AdSense, ale różnie bywa... Bana w AdSense dostaje się raczej na konto nie na domenę. Nie podoba mi się kupwanie gotowych stron. Wolę wszystko sam robić. Tak samo nie kupuję domen od kogoś po wyższej cenie, tylko sam sobie znajduję. Na razie planuję po prostu uzbierać sobie dużo pieniędzy, żeby na wypadek utraty źródła dochodu, zdążyć coś znaleźć.

Miałem jeszcze o czymś napisać, ale zapomniałem co dokładnie.

Rafał to moje imię. Ksywka to Klucha.

[breja]

Ja mam bana na jedna domene ale to byl taki motyw ze glupi ja zglosilem jako strone do zaakceptowania ( a moglem inna mniej kontrowersyjna) potem zalozylem kolejny wniosek na inna domene dostalem sie ale juz na tamtej starej domenie ani jej subdomenach nie da sie wstawic reklam :/

[intruder2600]

Ja juz jestem pelnoetatowym poracownikiem na umowie na czas nieokreslony wiec jestem spokojniejszy ale ostatnie 2 lata mojego zycia byly w 100% uzaleznione ... od Google - dzieki Google mam zlecenia, dzieki Google mam - nazwijmy to ladnie - profity z reklam. Wypadam z Google - nie mam co jesc - teraz juz jestem stabilniejszy ale jednak i tak 60% dochodow zawdzieczm Google i modle sie zebym nie spadl w wynikach - jak uslyszalem "update - Jagger" to czekalem na koniec jak na wyniki badan w szpitalu - straszna rzecz. Ale mimo wszystko jest ok bo wierze ze przyszlosc to internet

[novy*]

Rafal miejmy nadzieję, że nasze imiona ozbnaczają ludzi wysokiej marki. Imiennik lol

ps. Ja jeszcze czekam na pierwszy czek z google. Wcześniej projektowałem strony na zlecenie. Przyznam szczerze, że sprawa z AdSense to jest fAjna sprawa Nikt nie narzeka nie wymyśla: zmień to zmień tamto bo 'mam ciężkie dni' i mi sie tak uwidziało... webdesign fajna sprawa ale kontakt z klientem czasami... bosz... a tutaj spokojnie "samo sie wszystko robi". Wsumie jak dostanę pierwszy czek i będę miał z czego zainwestować w rozwoj mojej 'machiny wojennej', to można będzie odmienić swoje życie i robić to co się "kocha", poświęcić się pasji, wspinać się na coraz to wyższe poziomy.... i przy okazji jeszcze zarobić "qpe" kasy

Zawsze chciałem pracować "sam u siebie" jako człowiek z dużą fantazją i samouk nie wyobrażam sobie aby ktoś mówił mi jak mam coś wykonywać.... miejmy nadzieje, że BIZNES się szybko rozkręci

Pozdro

[intruder2600]

Dokladnie Cie rozumiem - mi tez wieksza przyjemnosc sprawia klepanie stronki dla siebie pod Adsense + to ze nie jest to wynagrodzenie jednorazowe a staly zarobek

teraz widze jak nieswiadomie wszyscy stajemy sie marionetkami w rekach Google - stron nie robie bo mi sie nie oplaca - wole adsense, stron nie pozycjonuje dla kogos bo mi sie nie oplaca - wole adsense

Na szczescie ja akceptuje bycie marionetka Google - to sie oplaca

jeszcze taka jedna moja teoria - nie wieze jest sytuacja gdzie bardziej oplaca sie pozycjonwac dla kogos, np. zglosi sie do nas jakis nieswiadomy branzy napaleniec ktory zechce wypozycjonowac sobie fraze "kredyty" - jak dostanie cene za ta fraze to z krzesla spadnie - a mysle ze portal bedacy wysoko na taka fraze moglby przynosic calkiem niezle dochody - zreszta mamy kilka znanych portali i chyba nie narzekaja

Przyklad drugi - zaluzmy ze ktos na forum ma ogromna moc i jest w stanie wypozycjonowac slowo "credits" "insurance" itp. Zglasza sie klient i ile mu taka osoba liczy ? pewnie utrzymanie serwerow do linka tych fraz kosztowaloby miesiecznie tyle co dobry samochod, nikt w Polsce i malo kto za granica bedzie w stanie placic tyle pozycjonerowi ---> reklamy na tak dobre zachodnie frazy moglyby sie zwrucic spokojnie, tego jestem pewien

[Elf]

Intruder2600, tyle ze nikt nie wyda takiej kasy na pozycjonowanie. Drogo i efekty niepewne. Nie mowie tu oczywiscie o biznesach typowo sieciowych Ale takie kretyty "pozycjonuje" sie w prasie, radiu, TV. Choc moze sie myle...

[intruder2600]

podobno jedna z najlepszych fraz jezeli chodzi o $

mam nadzieje ze nie lamie w zaden sposob regulaminu Adsense - tego bym nie chcial

to byly takie przyklady ogolne, w kazdym razie zmierzalem do tego ze bardziej sie oplaca pozycjonowac wlasny portal

Zreszta mamy juz w polsce portale takie jak Money.pl (pozdrowienia ) krtore dzialaja jako niezlazne firmy i calkiem niezle prosperuja tyle ze sa na tyle silne i popularne ze sami sobie zalatwiaja klientow na reklamy

[zYm3N]

Normanos: mojemu kodowi brakuje wiele, by być tak sexy, że każdy programista na niego poleci, ale ja pracuję nad nim... operacje plastyczne w toku

Macie racje: praca, praca, praca.

Pozycjonowanie dla siebie, to też lepsze rozwiązanie.. chyba, że ktoś potrzebuje stałej kasy, to wtedy można się gdzieś nająć na jakieś proste keywordsy.

pozdr.