Staty od Googla

[michal]

199$ było za miesiąc, nie za rok :-)

Racja, moja pomyłka. Miesiąc temu się temu przyglądałem i zapomniałem....

[Wilk]

Oczywiście w tym momencie wszyscy tu jesteśmy niczym pchły wygrzewające się na okazałym psie, który zapewnia nam wygodne życie - mamy zatem prawo się irytować, że piesek ów czasem się podrapie tu i ówdzie i strąci kilkoro z nas.

Hm, to nie tak. Wygrzewanie wygrzewaniem, ale co innego keidy sie pozycjonuje, a co innego gdy sie patrzy na siebie jako szarego internautę. Szukając informacji chciałbym korzystać z dobrego narzędzia. Do polskich zasobów typu "wiedza konkretna" sięgam po Szukacza. Ale do bardziej przyziemnych spraw nie mam gdzie sięgać - i wtedy w ruch idzie G lub Y! wyłącznie na podstawie ich wielkości indeksu.

[.Grzesiek]

Zupełną abstrakcją jest dla mnie pisanie teraz o przejmowaniu przez MSN pałeczki w Polsce etc. No halo, przecież przepaść tu się tylko z każdym dniem pogłębia, co chyba widać na omawianym przykładzie.

Doświadczenie uczy, że w tą przepaść może popaść każdy z nas, a otchlań jest w każdym przypadku zabójcza. I tak wszyscy jesteśmy temu winni, bo kto na jakimś forum(innym niż to) nie radził: "poszukaj na google.com".

Jednak trzeba zachować choć minimum obiektywizmu i zrozumieć chęć spółki akcyjnej do generowania zysku, szczególnie że produkty, które owa spółka oferuje są naprawdę wysokiej jakości i ułatwiają nam wszystkim życie.

O jakościu usług decyduje jeden komitet centralny i racz zauważyć, że nie masz na jego decyzję żadnego wpływu. Chwilowo chęć generowania wysokich zysków idzie w parze z jakością. Wkrótce zyski okaża się ważniejsze od jakości i jestem na 100% przekonany, że zarówno jak powstał ruch przeciwko MS tak samo powstanie ruch społeczny przeciwko Google. MS do czasu też był dla wszystkich cacy...

[Kyo]

Ja tam zupelnie nie rozumiem czym sie przjemujecie. Jakies marne statystyki Stat4u ma w cholere statystyk, a strone badziewna, niesladna, bez reklam na ktroych mogli by zbic kokosy. Za to kase ciagnie gemius co sie oglosil specjalista (na tym forum sa lepsi specjalisci niz u nich) i wydaje certyfikaty.

Mnie przerazaja raczej newsy google- decyduja co wazne a co nie i beda 1 na slowo news jak nie na wszystkie sowje tematy. nie mowiac juz o mapach heh, zdjecie domu z ogrodkiem i widac ze sasiad jednak ma basen za tym zywoplotem ;P

Dodam jeszcze do tego co napisal basf o mitach z google typu duplicate content Wyobrazcie sobie jak taki googiel ma sobie w tej ogrooomej bazie wyszukac 2 takie same strony. Programik ktory szuka zduplikowanych plikow na moim dysku robi to pol dnia. A czemu mialo by to goole robic ? przeciez to normalka ze polowa duzych firm w pl ma domeny firma.pl, firma.com.pl... takie tam...

moge sie zalozyc ze google nie zrobi z reklamami wiecej niz to co jest teraz tzn boxy i pare sposnosorownaych wynikow. Chyba ze jakis genialny pomysl im wpadnie do glowy typu miedzy kliknieciem w link a pojawieniem sie storny obejzymy se filmik z reklama haha ;P

[Wilk]

Kyo, a wiesz co to są klastry? Co zaś do Newsów - są dobierane automatycznie i już nawet kiedys była afera jak wylądował tam przez jakiś błąd artykuł satyryczny, które ludzie wzięli na poważnie.

[Erbit]

Dodam jeszcze do tego co napisal basf o mitach z google typu duplicate content Wyobrazcie sobie jak taki googiel ma sobie w tej ogrooomej bazie wyszukac 2 takie same strony. Programik  ktory szuka zduplikowanych plikow na moim dysku robi to pol dnia.

Google nie ma swej bazy na sprzęcie klasy Twojego komputera ani też w systemie w jakim pracuje Twa maszyna (winzgroza !?) ani tez nie stosuje FAT32 czy chocby NTFS na swych dyskach...

A czemu mialo by to goole robic ?

To pytanie możesz zadać firmie Google, my możemy tylko polemizować na ten temat. Jedną z podstaw teorii istnienia 'duplicate content' jest choćby kopiowanie stron o duzej odwiedzalności tylko po to by uzyskać dużą odwiedzalność u siebie.

...przeciez to normalka ze polowa duzych firm w pl ma domeny firma.pl, firma.com.pl... takie tam...

Taką samą normalką jest to, że takie domeny mają rożną pozycję (a nie taką samą pozycję), czasem trudno nawet o pożądną indeksację. Za przyczynę takiego zjawiska zotała obarczona zduplikowana strona i nazywane to jest poprostu 'duplicate content'.

Wracając do Twych pierwszych przytoczonych przeze mnie wywodów - być może trudności (szybkość) z odnalezieniem podwojonych witryn jest przyczyną tego, iż istnieją podwojone witryny, których 'duplikate content' jeszcze nie dotknąl.

[EDDY]

Im popularniejsze hasła, tym strony w czołówce są lepiej sprawdzane.

[graff]

trudno nawet o pożądną indeksację.

Erbit... skandalista ;-)

Google padnie. Cierpliwości. Taka jest natura rzeczy. Ugnie się pod własnym ciężarem pożerając własny ogon. W praktyce będzie to podział na specjalizowane spółki z redukcją tych najmniej perspektywicznych. Przed tym schematem nie uciekną.

Nie mam nic przeciwko statom - to symbioza. Jest naiwnością myśleć, że dopiero od tego momentu zaczyna się inwigilacja. Już sobie podpiąłem i bardzo mi odpowiada węzeł linków usera na google.com.

[skoti]

Trochę OT

Macie już jakies pierwsze wyniki ? Niby miało być "Your first reports will be ready within twelve hours"

Ale u mnie na koncie pusto. A jak jest u was ?

[tex]

Pewnie, że google kiedyś padnie. Ale kiedyś, czyli nie szybko. W rodzinie mogą zdarzyć się klótnie i spory, ale nikt się nie pozabija.

Dlaczego google niby nie może sprzedawać wszystkich czolowych wyników? To wylącznie decyzja ich wlaścicieli (na gieldę poszli po dodatkowe pieniądze, a nie po to, żeby pozbyc sie wlasności) i gdy stwierdzą, że tak jest korzystniej, to tak zrobią. Znalezc kilkudziesięciu chętnych na pierwszych kilka stron już dziś nie jest chyba trudne i to niemal w każdej branży. Zreszta zwykle te miejsca juz dzis są kupowane, tylko te pieniądze trafiają do SEO, a nie do google. A google wcale nie musialoby sprzedawać miejsca w wśród wyników na telewizory komuś, kto ma stronę z książkami.

Owszem, google wyroslo na potentata dzięki zwyklym internautom. Ale teraz ono jest górą i dlugo jeszcze będzie. Nikt się nagle nie obrazi na google i nie przerzuci na coś innego, bo niby czemu?

[piernik]

Coś skrypt googla nie umie wychwycić zainstalowanych statystyk.

Ciągle po sprawdzaniu jest komunikat że jest źle zainstalowny.

Nagłówek wygląda tak:

<HEAD>
<meta http-equiv="Content-type" content="text/html; charset=iso-8859-2" />
<meta http-equiv="Creation-date" content="2004-03-15T16:00:40Z" />
<meta http-equiv="Reply-to" content="lpiernik@interia.pl" />
<meta http-equiv="Content-Language" content="pl" />
<meta name="Description" content="Serwis opisuje atrakcje turystyczne Polski. Podzielny jest na miasta, regiony i wycieczki jednym słowem - turystyka w Polsce" />
<meta name="Author" content="Łukasz Piernikarczyk" />
<meta name="Robots" content="ALL" /><meta name="Keywords" content="polskie szlaki,miasta,turystyka polski,turystyka w polsce,Polska,góry,morze,krainy,atrakcje turystyczne,zamki,pałace,wsie,gastronomia," />

<script src="https://www.google-analytics.com/urchin.js" type="text/javascript">
</script>
<script type="text/javascript">
_uacct = "UA-112643-1";
urchinTracker();
</script>

<TITLE>Polskie Szlaki :: Witamy! :: Turystyka w Polsce, Polska na wakacje czy urlop</TITLE>
<link rel="Shortcut Icon" type="image/x-icon" href="favicon.ico" >
<LINK HREF="style/piaskowy/style.css" REL="stylesheet" TYPE="text/css">
</HEAD>

[beha]

Piernik mam ten sam problem i nie wiem o co chodzi..

edit: Udało się to komuś zainstalować próbuje na kolejnym sajcie i ... google nic nie widzi.

"The Google Analytics tracking code has not been detected on your website's home page. For Analytics to function, you or your web administrator must add the code to each page of your website."

Kod mam na każdej stronie... grrrr

[Wilk]

Im popularniejsze hasła, tym strony w czołówce są lepiej sprawdzane.

tak? pierwszy z brzegu przyklad: fraza "darmowe mp3"

[melassa]

Mam ten sam problem

Trzea do nich napisac.

[michal]

U mnie instalacja jest poprawna, ale statów jeszcze nie mam.

Ja kod wstawiłem dokładnie tak jak kazali, czyli zaraz przed </head>. Spróbujcie tak to wstawić, może wtedy zadziała.