Urażona duma "pozycjonerów"

[EDDY]

Jak sobie radzicie z niezapłaconymi fakturami?

[Kil Bill]

Tak jak to w Polsce z niezapłaconymi fakturami

1.Pierwsza wpadka ok

2.Druga wpadka ok

3.Trzecia wpadka 10 dni po terminie płatności strona wyłaczona lub inna glista:)

W miedzyczasie telefon kontrolny czy klient nie ma ochoty sam rozwiązać umowy a nie płacenie jest sygnałem że chcę skonczyć wspólpracę???

W zaleznośći od Wartości kwoty:

a)Trudno olewka

b)Perswazja w szerszym gronie

Jak to W Polsce

[kimir]

Wiele spraw da sie zalatwic przez rozmowy -

czesto wystarczy przypomniec klientowi jakie mial obroty (jesli sa zalezne od odwiedzalnosci strony)

przed rozpoczeciem wspolpracy

i zapytac czy na pewno warto wracac do poprzedniej sytuacji - kwestia umiejetnosci negocjacji.

Jak to nie zadziala - mozna "ostrzegawczo" wylaczyc strone na czas jakis i pokazac skutki - ale to juz brutalne dzialanie.

Jak i to zawiedzie to pozostaje w zaleznosci od wysokosci niezaplaconych kwot albo windykacja zgodna z prawem (przepraszam za prywate) albo koledzy z silowni....

[s4lc]

na niezaplacone faktury nie ma skutecznego sposobu

mozna byc tylko zdanym na dobra wole kupujacego

mozna jakos naciskac na dluznika zeby zaplacil, truc du*e telefonami

o 20 wieczorem, zagrozic wylaczeniem strony, itp

Jednak jak ktos nie ma pieniedzy, albo nie chce zaplacic to i tak nie zaplaci

[lordbart]

a można też korysztać z dobrodziejstw faktoringu

[nowyuzytkownik]

ostatnio jeden taki kubuś który już dosyć długo nie płacił, podczas kolejnej rozmowy telefonicznej powiedział coś takiego:

/.../du*e pan zawraca o głupie 1200 zł, panie ja inwestuje!/.../

odpowiedziałem grzecznie że nie mam nic przeciwko jego inwestowaniu tylko dlaczego robi to moimi pieniędzmi?

co do jakis tam 3 niezapłaconych faktur ... ja mam juz w tym miesiącu cztery sprawy, a pod koniec miesiąca rzekomo mam dostać kasę od komornika za trzy wygrane już dosyć dawno ...

w takim tempie to wszystko działa że gdyby takie akcje przytrafiły mi się parę lat temu na początku działalności pewnie by mnie to rozłożyło, teraz mam jakies tam zaplecze finansowe więc takie ciśnienie jest do przeżycia ... ale współczuję wszystkim początkującym jak trafią na takich spryciarzy.

[mkane]

odpowiedziałem grzecznie że nie mam nic przeciwko jego inwestowaniu tylko dlaczego robi to moimi pieniędzmi?

105603[/snapback]

Dobra odpowiedz !

Ja mam mało z tym problemów bo jakoś dobieram Firmy, którym bardziej zależy na mnie niż mi na nich.

Z drugiej strony jak nowy Klient to na początku miesiąca zwalniam tempo i czekam na siano. Wpływa na konto robie na maxa do końca miesiąca i tak od nowa i od nowa i od nowa

Mam umysł ścisły liczą się tylko 1 i 0 . 1=siano/praca , 0=a paszoł won.

Hehe z drugiej strony widzę, że niektórych klientów zniechęca do takich zagrywek mój wygląd i sposób bycia.

p.s.

Zawsze też moge wyłaczyć mu sieć firmową i się zdziwi

[Xann]

niezpalacone faktury to:

1, przypomnienie emailowe

2. przypomnienie tel

3 kasacja strony

dlatgo zawsze jest wymagany dostęp do ftp !!!

[mrtn]

niezpalacone faktury to:

1, przypomnienie emailowe

2. przypomnienie tel

3 kasacja strony

Nigdy nie skasowałem klientowi jakichkolwiek dancyh - to jednak przestępstwo. Nawet linki "złym ludziom" wyłaczam powoli. Ubolewam jednal nad tym, że w Polsce jeszcze tak drogie jest korzystanie z firm nadzorującej płatności (szczególnie przy niewielkich obrotach).

Korzystam z takiej możliwości (rodzinne koneksje ) i pomaga .. bardzo. Na każdej fakturze pieczątka: płatności nadzoruje firma: XXX i 7 dni po terminie faktura i sprawa jest już u nich.

Klientowi który dzwoni i wyzywa: Panie coś Pan K...a za firmę zatrudnił (wezwanie do sądu dostał za 1000 zł). Odpowiadam grzecznie: "Ojej to faktycznie problem, ale ja nic nie mogę zrobić machina ruszyła to niezależne ode mnie".

W większości wypadków nie ma problemów ze ściągnięciem płatności, niestety nikt z nas nie zna całych leganych procedur prawnych i tricków umożliwiających szybką egzekucję stąd zarabiają na tym takie firmy.

Oczywiście jak klient jest "skończony" to jużnic nie pomoże ale generalnie działa. Po za tym całe ZŁO spada na firmę zewnętrzną a z klientem można dalej współpracować.

Najgorsze, że w Polsce jest cała banda buraków, którzy nie płacą "z założenia", bo cześć im odpuści o oni wyjdą dodatkowo na swoje. Ja rozumiem, że są w dużych firmach działy, które pilnują, żeby zpłacić w ostnim dniu płatności (Z odsetek bedzie kolejny samochód lda zarządu) Ale nie płacić wogóle (lub po terminie bez odsetek) to po prostu czyste złodziejstwo .