Nagły spadek nowej strony

[Macok]

Strona o której mowa ma około miesiąca.

Starałem się wypozycjonować ją na 2 bardzo zbliżone frazy (różniące się tylko jedną literą).

Są to raczej frazy niszowe, moją jedyną konkurencją były tematy z for, gdzie te frazy występowały - dlatego na obie z nich byłem już na pierwszej stronie... aż do dzisiaj.

Moja domena spadła w okolice 6 strony - na początku myślałem, że to chwilowy spadek związany ze zmianą serwera, ale na tej 6 stronie znajduje się moja podstrona, która z tymi frazami nie miała wiele wspólnego.

Natomiast podstrona, którą głównie pozycjonowałem na te frazy jest tak daleko, że w ogóle nie mogę jej znaleźć.

Czyli wygląda to jak filtr na te 2 frazy - ale czy za mój sposób pozycjonowania mogłem dostać filtr?

Rzeczywiście, pozycjonowałem stronę praktycznie tylko na te 2 frazy, ale było to raczej pozycjonowanie "cywilizowane".

Linkowałem do strony głownie z for, miałem linka w podpisie i na niektórych forach własne tematy z linkami.

Do tego wpisy w paru bezpłatnych katalogach www i paru za sms.

Trudno powiedzieć ile miałem łącznie linków, na pewno było ich kilkadziesiąt, ale też poniżej 100.

Nie znam się na pozycjonowaniu, ale co to jest w dzisiejszym internecie kilkadziesiąt linków?

Czy jest to liczba za którą można dostać filtr?

I co byście mi polecili zrobić w tej sytuacji?

Z góry dzięki za pomoc!

[Nikonem]

Odpowiedź masz tutaj.

Musisz dalej dzielnie zdobywać linki

[Macok]

Dzięki za odpowiedź, ale skąd masz pewność, że to właśnie utrata FSB a nie jakiś filtr?

Miałem już wcześniej witrynę, którą pozycjonowałem na bardzo niszową frazę i po wskoczeniu na 1 stronę nigdy już z niej nie spadła - a tutaj praktycznie przestałem istnieć w google.

A może wpływ na to miała zmiana serwera (2 dni temu)?

W każdym razie czy myślicie, że ok. 100 linków w miesiąc może być powodem filtra, nawet jeżeli były na identyczny anchor text?

[fotolukasso]

kiedyś bawiłem się w pozycjonowanie na niszową frazę regionalną. I podobnie było - strona z miejsca skoczyła na wyniki 1-3 - była zoptymalizowana i katalogowana. Pojechała trochę na FSB i jak się skończył to była na tyle mocna że trzyma TOP 1 już niemal rok.

Niestety, ten sam numer niedawno już się nie powiódł bo fraza niszowa - "nasyciła" się nieco....

[Macok]

Ok, ale czy twoja strona spadła kiedyś tak bardzo, że nawet na tą niszową frazę w ogóle nie mogłeś jej znaleźć?

Wspomnę jeszcze, że strona jest zrobiona starannie, występują na niej słowa kluczowe, jest zgodna z XHTML, zrobiłem też system przyjaznych URL, więc cały czas bardziej przekonuje mnie wersja z filtrem, niż z utratą FSB.

Dlatego powtórze swoje pytanie: czy waszym zdaniem to możliwe, żeby dostać filtr za ok. 100 linków dla nowej strony w miesiąc, nawet jeżeli wszystkie linki miały identyczny anchor text (w moim przypadku prawie wszystkie)?

[Nikonem]

Uważam, że zmiana serwera mogła spowodować jej spadek. Przy każdej zmianie mojej strony- zdjęcie z serwera i ponowne wrzucenie łączyło się to ze spadkiem pozycji. Po około 10 dniach wszystko wróciło do normy

[Macok]

Zacytuje jeszcze jeden post z tego forum:

słowo kluczowe nazwa domeny to wpisz w google. Jeśli bedzie w topie to nie ma filtra , jeśli nie ma można się zacząć martwić.

Przykład: Gry online gry.pl

Ja dla takiego zapytania jestem na 2-3 stronie a jeszcze wczoraj dla samych słów kluczowych (bez nazwy domeny) byłem na 1 stronie.

Cały czas mam wątpliwości czy to może być zwykła utrata FSB.

[Nikonem]

Zapytam Cię tak: a jeśli dostałeś filtr to co? I tak musiałbyś, w zasadzie budować wszystko na nowo. Czyli zajmie Ci trochę czasu...

Wniosek nasuwa się taki, że warto czekać i obserwować wyniki. Poza tym prawdopodobieństwo filtra w Twoim wypadku raczej jest niewielkie

[grajek]

Gdybyś pokazał stronę, byłoby łatwiej coś wywnioskować.

Moim zdaniem to niemożliwe, żeby Google za kilka linków dało Ci filtr. Może to zwyczajna czkawka? Bywały i takie przypadki.

Linkuj dalej, bo i tak nic Ci innego nie pozostało.