Kto rano wstaje...[piszemy do 8.00]

[PawelC]

Tak to jest, jedni schodzą z pracy, inni dopiero do niej idą

[Prysiu]

TO już piątek! Do pracy rodacy!

bry.

[vspak]

od piątej nie śpie

[Osiek]

Ja od szóstej, ale już jutro wymarzony łikend

[Merdek]

Respect dla vspaka:) 5 to naprawdę słuszna godzina na wpis

Pozdrawiam !

Piątek...taaa:)

------------------------------

Odszkodowania Katowice

[wojtecki1]

Tak sobie myślę że rano to bardzo względne pojęcie Jeśli ktoś idzie do wyrka o 3 to dla niego 10 jest jeszcze świtem

[Merdek]

W sumie tak

---------------------------

Firma windykacyjna Katowice

[zuymen]

Dzień dobry, cześć i czołem! Pytacie skąd się wziąłem?

Jestem wesoły Tomek, mam na przedmieściu domek... :-)

Piąąąteeczek :>

[vspak]

Respect dla vspaka:) 5 to naprawdę słuszna godzina na wpis

Pozdrawiam !

Piątek...taaa:)

------------------------------

Odszkodowania Katowice

nie lubie spać dłużej niż 6-7h , im dłużej tym bardziej potem człowiek zamulony w dzień

PS. Ustaw sobie w końcu stopkę a nie doklejasz linki w posty

[Merdek]

Witam

Na Śląsku szaro, buro i ponuro, ale co najważniejsze, humor dopisuje:)

Dzięki vspak za radę

Pozdrawiam !

Edytowane 20 Września 2011 przez Merdek

[SeoLand]

No niestety jesień się zbliża również witam

[Newander88]

Witam wszystkich, nie lubię takiej szarości, dobija mnie. Jedyny plus taki, że mamy dobrą pogodę na grzyby.

[mikar]

Powiedz to grzybom, pogoda na grzyby od dłuższego czasu dobra a w okolicach lublina ani grzyba nie uświadczysz. Zero Prawdziwków, Maślaków, Kozaków czy nawet Kurek Gąsek i innego śmiecia. Czekam na przymrozki i opieńki może się pojawią przynajmniej. Rok jest paskudny.

[3mperorr]

Kto rano wstaje ten idzie do roboty

A co do grzybów to faktycznie nie zbyt fajny rok, może później będzie lepiej.

[Newander88]

Powiedz to grzybom, pogoda na grzyby od dłuższego czasu dobra a w okolicach lublina ani grzyba nie uświadczysz. Zero Prawdziwków, Maślaków, Kozaków czy nawet Kurek Gąsek i innego śmiecia. Czekam na przymrozki i opieńki może się pojawią przynajmniej. Rok jest paskudny.

Myślałem, że to tylko u nas taka posucha jest. Znajomi przynoszą dziennie po kilka grzybów od początku sezonu, ja byłem 2 razy - przywiozłem tyle, że szkoda było suszarkę odpalać. Liczę, że jak jutro pojadę to może coś znajdę bo nawet na grzybową na święta nie będzie