Skocz do zawartości

Im więcej linków, tym niższe pozycje...


Wojt26

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie też ciekawa sytuacja pozycjonuję pewien sklep. I google co chwile miesza tak wyniki że jeśli pod daną frazę pokazuje stronę główną to jest to top3, ale po paru dniach okazuje się, że strona na tą fraze znajduje się na 18ej pozycji ale w indeksie widnieje podstrona. Po czym znowu google w odpowiedzi na zapytanie podaje stronę główną i znowu jest to Top3. To co się dzieje, jest niepokojące, mam jedynie nadzieję, że to tymczasowa czkawka, bo wyniki zmieniają się diametralnie.

Tu miała być sygnatura...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 109
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

z tymi katalogami i preclami coś jest na rzeczy, miałem stronę w top 1, ale coś mnie podkusiło i użyłem pare narzędzi - katalogi, precle - i co? 3 tygodnie i strona spadła na najważniejsze frazy na 3 miejsca. Pal licho, gdyby nie to, że wyprzeda mnie strona która ma 5 razy mniej linków i to gorszej jakości, tylko że bez katalogów i precli,

 

Agencja Marketingowa Westom - SEO, SEM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd wiesz ile ta strona ma linków tak naprawdę? Skąd wiesz czy ktoś kto jest nad Tobą nie wspomaga się np 301?

niby tak może być, ale dziwnie zbiegło się to z moim katalogowaniem i preclowaniem, 8 lat nic i tu nagle taki przypadek,

 

Agencja Marketingowa Westom - SEO, SEM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety też to widzę na swoich domenach. Od lutego linkuję preclami i katalogami na unikalną treść. Strony po parę oczek idą w dół...

Poczekam do końca kwietnia i zacznę panikować jak nic się nie zmieni.

Jak już to czytasz to zobacz moje PUFY, może coś dla siebie wybierzesz ;)

Napisz, że jesteś z PIO a wysyłkę masz gratis :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydawało mi się, że mam przywidzenia, ale wychodzi na to, że niekoniecznie. Ostatnio miałam okazję testować domenę, która przez jakiś czas powoli pięła się do góry (linkowana systematycznie, ale delikatnie), po czym zaczęła się wahać. Z braku czasu zostawiłam linkowanie, w efekcie pozycja zatrzymała się w miejscu (normalne). Sęk w tym, że chcąc ją podnieść dodałam kilka linków do katalogów (dosłownie kilka) - pozycja spadła. Znowu zostawiłam - wróciła na stare pozycje. Kolejny raz - spada ;] Wychodzi na to, że w pewnym momencie katalogi dają nam - do pozycji.

Murzasichle noclegi - tanie, 10km do Zakopanego

Forum wielotematyczne

Sichle - szczegóły na PW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 lat nic i tu nagle taki przypadek,

to i tak długo ... im mniej robisz tym gorzej wychodzisz.

Agencja marketingowa Semgence istnieje na rynku od 2018 i odpowiada za prowadzenie działań SEO dla wielu firm małych i dużych. Prowadzimy też kampanie Google Ads - niedawno zostaliśmy sie Partnerem Google spełniając odpowiednie kryteria. Betapoint

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety też to widzę na swoich domenach. Od lutego linkuję preclami i katalogami na unikalną treść. Strony po parę oczek idą w dół...

Poczekam do końca kwietnia i zacznę panikować jak nic się nie zmieni.

Po ostatnich zmianach w Google mam następujące spostrzeżenia.

Biorąc pod uwagę to w jaki sposób Google mogłoby ocenić stronę jako farmę treści można wywnioskować, że strony zapleczowe, które do tej pory w większości przypadków były stawiane, właśnie podchodzą pod farmy treści.

Dlaczego?

1. Treści publikowane na zapleczach nawet jeżeli są unikalne, są też zoptymalizowane pod konkretne słowo kluczowe (czasami nawet nasycenie słów kluczowych jest zbyt przesadzone)

2. Tytuł tekstu na zapleczu zawiera w większości przypadków to samo słowo kluczowe, pod które zoptymalizowany jest dany tekst.

3. Link do tekstu jest w większości przypadków stworzony na bazie tytułu tekstu. Zawiera więc w sobie to samo słowo kluczowe.

4. Zaplecza stawiane są na darmowych templatkach. Mamy więc gwarancję tego, że stron na tej templatce jest cała masa w sieci i nie jesteśmy w żaden sposób oryginalni.

5. Poza treścią i standardowym szablonem, zaplecza rzadko są wzbogacane o zdjęcia i jak wcześniej się wydawało inne zbędne dodatki.

Google analizując takie zaplecze może ocenić tą stronę jako farmę treści, ponieważ wszystko co mogło zostać zoptymalizowane do wyciśnięcia większej mocy z tekstu, zostało zrobione. Poza optymalizacją na stronie nie ma nic więcej :P

Dlatego też linki z precli tracą na mocy i strony notują spadki pozycji.

Pojawia się pytanie co teraz robić? Na pewno warto wzbogacić zaplecza o nowe funkcje (komentarze, zdjęcia, wykresy, cytaty i inne pierdoły, które być może przekonają Gugla, że nasza strona jest bardziej wartościowa)

Druga sprawa to moc linka z konkretnego artykułu na zapleczu. Moim zdaniem po ostatnich zmianach spadła moc linków wewnętrznych. Wcześniej mając mocną domenę, linki z konkretnych tekstów opublikowanych w tej domenie nawet bez podlinkowania miały sporą moc. Teraz jest inaczej. Teksty zagnieżdżone głębiej w strukturze zaplecza mają bardzo małą moc, pomimo mocnej domeny, na której tekst został opublikowany.

Mam nadzieję, że moje przemyślenia komuś się przydadzą :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem po ostatnich zmianach spadła moc linków wewnętrznych. Wcześniej mając mocną domenę, linki z konkretnych tekstów opublikowanych w tej domenie nawet bez podlinkowania miały sporą moc. Teraz jest inaczej. Teksty zagnieżdżone głębiej w strukturze zaplecza mają bardzo małą moc, pomimo mocnej domeny, na której tekst został opublikowany.

Ja akurat zauważyłem, że jest odwrotnie. Moc na dany anchor jaki ma domena główna przekłada się na "moc" na ten sam anchor dla podstrony.

Przykład: na pewno zauważyliście przypadki, że o ile kiedyś na daną frazę w topie była domena główna to teraz na tą samą frazę wchodzi podstrona - często na dokładnie tą samą pozycję (na dodatek podstrona często zero BL).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nutado coś w tym jest, ale w moim przypadku jak jest strona główna która była mocno linkowana pojawia się w serpach to jest to top3, a jak coś się pomiesza i wyświetla się podstrona na tą samą frazę to pojawia się na drugiej stronie wyników. Szczerze powiem, że ta sytuacja zaczyna mnie powoli wk$%^&ać i w sumie nie wiadomo czy więcej dawać linków na podstronę, czy index bo Google się nie może zdecydować i co 3 dni zmienia zdanie.

Tu miała być sygnatura...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im więcej osób zrezygnuje z pozycjonowania na rzecz AdWords, tym dla Google rzecz jasna lepiej $$$ Być może jakieś zmiany w algorytmie maja uczynić SERPy bardziej nieprzewidywalnymi - celowo wprowadzony lekki chaos który jest dotkliwy dla zawodowców od pozycjonowania, z tym że tym razem być może trochę przegięli i w efekcie często na czołowych miejscach pojawiają się kwiatki a wartościowe strony zamiast tracić 2-3 oczka na rzecz innych lecz niewiele mniej wartościowych stron, lecą 20-30 oczek w dół. Ale to tylko kolejna spiskowa teoria. Póki co bardziej na tym korzystam niż tracę :-) Dwa moje zaplecza stały się bowiem właśnie takimi kwiatkami.

Ale działa to też w drugą stronę- im gorsze wyniki organiczne, tym mniej zadowolonych użytkowników i ich systematyczny spadek.

Panowie, powiedzcie mi, bo ostatnio dużo się naczytałem na różnych blogach nie związanych z SEO, że coraz więcej ludzi nie jest zadowolonych z wyników wyszukiwań Google. Tak więc nasuwa się pytanie: Czy najpierw była fala niezadowolenia, a następnie Google zaczęło mieszać, czy na odwrót?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kikas ja myślę, że wcześniejsze wyniki były znacznie lepsze. Mimo swojego fachu staram się być oczywiście obiektywny w swoich przemyśleniach. Przecież pozycjonując stronę klienta, staramy się zdobyć dla niego czołowe pozycje na frazy, które są ściśle powiązane z branżą, w której działa. Dzięki nam więc użytkownik dostaje w odpowiedzi na swoje zapytanie taki wynik, jakiego oczekuje. Google zamiast mieszać i utrudniać nam pracę, powinno tak na prawdę żyć z nami w symbiozie. Tak czy inaczej zawsze dopasujemy się do tego, co wpływa na ranking a Gugle za każdym razem, gdy pisze o lepszych wynikach i zmianach, które zostają wprowadzone, tylko pogarsza sytuację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Walka ze spamem i ustawianem stron jest przyczyna pogarszania sie wyników. "Mądre" głowy z Mountain View zajęły się karaniem stron, zamiast prewencją i to był ich najwiekszy błąd, bo nie przewidzieli, że mądre głowy, zaczną to ich kiepskiej jakości karanie wykorzystywać przeciwko samej wyszukiwarce. Nie wiem kto tam obmysla strategię, ale chyba najwyższy czas zmienić mu obicie ścian na jakieś bardziej miekkie. Powinni zatrudnić speca nie od karania stron, a od czegos innego. Jak by czytali nawet to nasze PiO, to juz by dawno wiedzieli, jak wyeliminować SWLe i część innych naszych praktyk, bo sami im to podawalismy jak na tacy :czarodziej:

- Reklama -

Podatki we Wrocławiu: biuro podatkowe wrocław

Miejscówa do parkowania przy Okęciu: parking okęcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności