Nie do końca poprawne, ale nie sądzę żeby było

[Evien]

karczemna awantura pomiędzy Kowalskim, a Kowalską, chwile po tym gdy z domu wyszedł ich syn z narzeczoną:

Ż(ona) - Ty! ja! ku**! to Twoja wina!

M(ąż) - ale kochanie jak moja, nie moja!

Ż: a właśnie że twoja!

M: Nie moja!

Ż: a kto mu mówił, że na kobiety krzyczeć nie wolno!

M: ale.. przecież to ty zawsze robiłaś mi awantury!

Ż: kto mu mówił, że kobietom trzeba dawać drogie prezenty i to często!

M: Zrozum .. przecież to ty darłaś się, że nie kupiłem ci kwiatka na imieniny

Ż: Kto mu wiecznie powtarzał, że baba nie puści go na dz**ki!

M: Misiaczku...

Ż: Kto mu wmawiał, że baba nigdy go nie zrozumie!

M: .. wiesz co, jak cię słucham, To zazdroszczę Młodemu, że jest gejem!

[kasiki]

rozwaliło mnie to, dobry żarcik