uświadomienie klientów

[Daniel Kędzierski]

owszem, ja nie twierdze ze boksy sa tansze w kazdej formie.

Ja mowie o pewnym rodzaju ich zastosowania.

to ze pozycjonowanie jest tansze przedstawilem na schemacie mozliwosci zdobytego ruchu.

Jezeli ze zwyklej optymalizacji mozna zdobyc ruch 600 tys userow miesiecznie to w prosty sposob mozna przeliczyc ile musialbym zaplacic za boksy.

600 tys x 0,15 = 90 tys zl miesiecznie za same KLIKI.

co jest jak wiadomo bardzo duzo.

teraz nawet liczyc maly serwis o ruchu 2000 UNIQ dziennie z wyszukiwarki to jest

60 tys miesiecznie to daje 9 tys zł miesiecznie wydanych na boksy.

I tutaj jasno widac ze pozycjonowanie sie oplaca.

Ja mowilem o tym ze nie oplaca sie to komus kto twierdzi ze wydanie 300-500 zł czy 1000 to jest nie opłacalne.

Nie opłacalne jest wtedy gdy ktos kto zamawia pozycjonowanie nie potrafi zarobic dostatecznie duzo by dostrzec oplacalnosci pozycjonowania.

Dla przykładu: 2 lata temu pozycjonujac pewne haslo i obslugujac sklep internetowy kasowalem za to słowo 1500 zł (keywords ktory pomaga stawac). tylko onet. Zysk tego sklepu wynosil 10 tys tygodniowo.

Sa poprostu branze ktorym pozycjonowanie sie nie oplaca.

A sa takie co koszty pozycjonowania pokrywaja po kilku godzinach dzialania sklepu.

Ja tylko nadmienialem ze nalezy dbac o wszystkie elementy i kazdy jest dobry ale napewno nie ujmowalem ze pozycjonowanie w skali czasowej jak i zyskowej jest obecnie najtansze. Ale musisz posiadac zakladajmy budzet minimum 1800 zł nawet jezeli znajdziesz po 300 zł x 6 msc bo wtedy pozycjonowanie wydaje sie byc sensowne

Zysk z tego sklepu siegal ok 10 tys tygodniowo

[mrtn]

Teraz moje zdanie - pozycjonowanie nie musi kosztować krocia - wspomniane 500 zł/msc. to całkiem sporo dla niektórych polskich BMPS (bardzo małych przesiębiorstw) tym bardziej, że nie zawsze przekłada się to na zysk (niszowe hasła itp).

Nie lubię też opinni że usługę należy wcenić "pod klienta" (jak bogaty to go razy 10) bo "zdzierstwo" to rodzaj pętelki na szyję - daje komfort w postacu sporej kasy za mało pracy ale klient pewnego dnia budzi się i widzi, że przepłaca. Jak zdąży się zareagować z obniżką jest o.k. ale czasami trudno sobie odmówić standartu życia i ciesnie go się aż do końca. Dlatego teraz w Home.pl można kupić wirtuale przyzwoicie tanio :-) choiciaż uchodzili za drogich.

Jak wiemy koszty pozycjonowania dla ludzi z własnym zapleczem nie są gigantyczne jakby to chiało się wmówić klientom, oczywiście znam mistrzów którzy podpadają pod 2-3 tysiące/msc za dedyki ale generalnie da się taniej nawet z kupowaniem linków tu i ówdzie :-).

Oczywiście medal ma też drugą stronę .. 500 zł za dużo a ile jest dobrze ? 99zł za miesiąc - może się da!? ale nie wyobrażam sobie żeby w usłudze kosztującej 99zł była szansa na idywidualne podejście do klienta, zabadanie jego fraz zastanowienie się kilka razy w tygodniu czy wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Dlatego też zlecajać usługę pozycjonowania należy zastanowić się czego oczekujemy: czy automatycznego dodania 3 przypadkowych fraz do sytemu czy może jednak analizy, optymalizacji i zwiększenia obrotu? I trzeba zapłacić parę stów, żeby ktoś o naszej stronie każdego dnia pamiętał :-) za 99 zł się nie da.

Z kolei wyceniając klienta trzeba być ostrożnym - ma budżet 10000 na ten kwartał na pozycjonowanie my możemy to zrobić za 1000 ... ale jak mu damy 3000 zł to czy za pół roku nie powie nam, że 36 000 za rok to za dużo?

Większość unika podawania konkretnych cen i zakresów .. ale ja to lubię. Właśnie wspomniane 500 zł miesięcznie jest już ceną za którą moża spodziewać się przywoitej usługi, analizy, doboru słów, "wrzucenia" fraz do TOP10.

Piszę tu oczywiście o standardowym "spokojnym" serwisie. Choć i "właściel" trudniejszych fraz jeżeli wykarze się cierpliwością może oczekiwać wymiernych efektów (obrotu/wejść).

Kwota 500 zł nie jest tu jakś magiczną - może to być i 450 i 600 czy 800 - ale pokazuje rząd wielkościod którego można zaczynać usługę.

Oczywiście zgubą i to dla klientów (o czym ciągle piszę) jest upieranie się przy wynikach "za frazy". Przecież za te 500 zł jeżeli ktoś pracuje regularnie można w 3-6 miesięcy wprowadzić słowa, które w pozycjonowaniu "za frazę" kosztowały by kilka tysięcy. Po za tym gwarancje dla klienta obracają się przeciwko niemu. Przykład: 6 fraz po 200 zł (dajmy na to A B C D E F). Po 3 miesiącach nie wszystkie w top10 więc klient płaci tylko część za A B i C - 600 zł. Tymczasem statystki mówią nam o ilosci dzienych wejśc z fraz A-1% B-4% C-2% D-43% E-30% F-20% reszta pozostałe. I co za 50% ceny ma 7% pracy

Tymczasem pozycjonujący systemowo i "z głową" poświęcił by pierwsze trzy frazy (może lekko "je zaznaczając" linkami na przyszłosć) a skupił się na pozostałych (ew. lekko odpuszczając najbardziej konkurencyjną).

Trudno też o jednoznaczne przekładanie wyników w przypadku stron usługowych, albo też o marketingu wielopłaszczyznowym gdzie pozycjonownie jest tylko jednym z filarów. Tutaj nie mam dla Was recepty ... ja poszedłem w HARDCORE ... klient sam może zdecydować, czy mu się podoba to co robię czy nie ... i zdecydować o rezygnacji z mieś. wyprzedzeniem - ale nie polecam tego początkującym, ludziom z dużym kupowanym zapleczem, oraz przy więszych (kosztownych pod względem inwestycji) zleceniach.

Innym problemem są pośrednicy (czytaj agencje reklamowe) z dojściem do duzych klientów - one za tą usługę będą po prostu liczyć np: 5% budżetu (to może być nawet kilkadziesiąt tysięcy zł!), a będą chiały wykonać tą usługę za 100 zł. Ominięcie ich to problem - można wysyłać ofertę bezpośrednio, ale nawet jeżeli w grę nie będą wchodziły układy to nikt nie uwierzy, że może mieć za 1500 zł to samo za co płaci 10 000 zł.

P.S. Tylko proszę niech mi nikt nie wysyła na priva czy mu za te 500 zł w top10 zagwaratuję aparaty cyfrowe, notebooki, palmtopy, kamery cyfrowe, komputery, drukarki, Logitech, Creative, HP i Microsft razem - bo to co opiswyałem to pozycjonowanie" dla zwykłych, normalnych firm - tam gdzie rynek się zageszcza (albo klientowi odbija i musi mieć top na durne frazy) stawki idą i będą szły w górę.

[Erbit]

Teraz moje zdanie - pozycjonowanie nie musi kosztować krocia - wspomniane 500 zł/msc. to całkiem sporo...

To teraz ja...

A po diabła naciągać klienta na 500 zl ? Tak maly biznesmen działa na rynku lokalnym. Co wiec jemu da pozycjonowanie ? Da sie to zawęzic do pozycjonowania na osiedlu ? Lepiej by te 500 zl przeznaczyl na plakaty lub reklamę swej witryny sklepowej a nie internetowej...

...nie zawsze przekłada się to na zysk (niszowe hasła itp)....

Niszowe hasła... noo chyba ze niszowe...

[mrtn]

Erbit - mały, biznesem może być np: robienie np: jakieś rodzaju sterowników do urządzeń elektrycznych. Mała firma ale klienci w całej Polsce. Trzeba zoptymalizować stronę, dopilnować i zbadać jak szukają takiego kogoś w sieci. Potem odpowiednie hasła wsadzić na właściwe pozycje i je utrzymać. Konkurencja zazwyczaj w takim wypadku też się zdarza. Zmieniają się czsami produkty, dochodzi coś nowego.

Jeżeli klient jest bardzo niszowy - wtedy trudno. Ale nie da sie zająć takim klientem za 99 zł. Po prostu ilu klientów może mieć "na głowie" jeden pozycjoner?. 10 - pewnie tak. 20 mniejszych - jeszcze się da. Przy 30 koniec kropka śmierć nie połpaie się, nie spamięta, nie zadaba.

Będą bronił (jak lew) tej kwoty +- 500 zł jako podstawy za pozycjonowanie. W innym przypadku po prostu się nie da zrobić porządnie. (byle jak można za 9,9 zł). Oczywiście klient specyficzny może sobie poradzić adworsami za które zapłaci np.: 50 zał za miesiać (jakieś rzadkie hasło). Albo zamówi usługę wpisu do katalogów.

Przydatne z pewnością bedą systemy typu automatycznego. Podaję hasła i daję kwotę na każde z nich, a system rodziela linki. Przydatne, ale zawsze efekt bedzie słabsz niż przy porządnym "wzięciu sie za robotę".

Po prostu nie każdego stać na pozycjonowanie i nie każdemu się opłaca. Pisałem już kiedyś że to jest tak samo jak z reklamą w prasie ogólnopolskiej - nie stać cię na 10X cała strone (ew. pół), to nie rób reklamy nowootwartego salonu samochodowego na 2 moduły. Po za specyficznymi działami, gdzie małe jest piękne (np.: ogłoszenia) małe reklamy to robienie klientom dobrego samopoczucia (kojarzycie strony np.: kiedyś we Wprost naciapne takimi modulikami po 10 na stronę kto to czytal ?). Powracam do tematu po prostu nie każdego stać na pozycjonowanie ponieważ zabranie sie za nie porządnie pociąga za soba minimalne koszty których obniżenie tylko osłabi usługę.

[Erbit]

Po prostu... nie każdemu się opłaca.

Ot właśnie... skoro sie nie opłaca to tak jak napisałem nie ma sensu tego robić i naciągać klienta.

Co do pozostałej części wypowiedzi jestesmy w duzej mierze zgodni... bezsensowność wydawania pieniedzy lub odwrotnie sensowne wydawanie pieniędzy to inwestycja która musi sie zwrócić...

[gizmoo3]

e sensowne wydawanie pieniędzy to inwestycja która musi sie zwrócić...

106508[/snapback]

Obyś miał rację...!

pieniądze które wydaje od jakiegoś czasu zdają się być wydawane sensownie...

A czy beda się zwracać zgodnie z oczekiwaniami to się w najbliższym czasie okaże...

Niektórzy wiedza o co chodzi

[domains]

A propos świadomości klientów:

Przed chwilą rozmawiałem z osobą zainteresowaną pozycjonowaniem we wszystkich wyszukiwarkach na 37! słów i fraz związanych ze zdrowiem i urodą, pielęgnacją i gwarancją na Top3 (same główne słowa, np. zdrowie, uroda, kosmetyki, itp). Ta osoba znała frazy lecz nie znała cen.

Był przygotowany na 9,99, no może był gotów dołacić te 5 zeta za szczegółowy raport.

Ale to pikuś, bo wczoraj miałem zainteresowanego, który wymienił wszystkie znane mi marki samochodów i chciał pozycjonować na Top10 w google.com za max. 500pln jednorazowo i za wszystko.

Ten znał ceny

Który z nich miał większą świadomość? Quiz taki...

[intruder2600]

u mnie 99% rozmow konczy sie tak ze ja przestaje rozmawiac bo sie nie chce denerwowac

zawsze jest "ile ?" "rocznie to, jednorazowo ?" a ja juz nawet nie odpisuje ze to miesiecznie

Kill Bill powtarzal zawsze ze te pokemony z allegro dobrze robia bo pokazuja ze ich uslugi sa adekwatne do ich ceny i ze w ten sposob zachecaja do kupowania drozszych uslug ale jednak mysle ze robia straszna rzecz - ludzie z zalozenia, nawet nie korzystajac widza ze to jest warte 9.99 Ja sie powstrzymuje bo chcialbym czasami komus ublizyc ale konczy sie na tym ze pisze:

"w takim raze zapraszam do programu Adwords - tam zaplaci Pan tyle samo ale reklama bedzie 50% mniej skuteczna poniewaz: 1. bedzie z boku, 2: bedzie oznaczona jako bks sponsorowany"

ostatnio tak napisalem na dowidzenia facetowi ktory juz w pierwszysm mailu napisal ze sprawdzal moje strony, widzi ze potrafie pozycjonowac wiec wybiera mnie - a piszac to - pisal to z taka pewnoscia ze wezme za to 9.99 i ze juz wogole wszystko zalatwione --> no to sie zdziwil bo mu policzylem 800 miesiecznie - anglojezyczna fraza + 3 polskie, ogolnie srednio trudne ale z angielskimi nigdy nic nie wiadomo