Firma Artefakt.pl - polecacie?

[Beerbant]

A firmom SEO nie zależy na uświadamianiu, bo to mogłoby odstraszyć klienta.

Nie generalizuj, wielu firmom jest bardziej na rękę "świadomy klient" z tego względu, że współpracuje się z nim lepiej. Jeżeli klient pozna specyfikę usługi to nawet jak nie ma oszałamiających efektów zrozumie to. W przypadku nieświadomego powstają niesnaski pt. "dlaczego mamy tak mały ruch skoro jesteśmy w TOP 1 ???" , albo "minął miesiąc i nie jesteśmy w TOP3" ....

Albo jeszcze lepiej "jak żeście to zrobili ? Trzy dni i jestem w TOP1 !!!"  

[Presta]

Uważam, że usuwanie linków po zakończeniu umowy nie jest niczym złym / nieetycznym - jeśli taki zapis nie został zamieszczony w umowie.

 

Przygotowane zaplecza zawsze można wykorzystać do pozycjonowania innych stron / Klientów, którzy obracają się w danej branży / tematyce.

 

Pamiętajmy, że firmy pozycjonujące inwestują grube pieniądze w zaplecza. Nie mówmy o samym aspekcie utrzymania serwisu ale również o jego ciągłym rozwoju. 

Z jakiej racji Klient rezygnujący z umowy (bez wcześniejszych ustaleń) może oczekiwać, że jego linki pozostaną w serwisach ? Przecież zaplecza są dalej rozwijane (inwestycja $$$) - więc Klient w nieskończoność ma czerpać korzyści ? Nie wspominając o czasie jaki ma to trwać -> dożywotnio ? 

 

Porównałbym to do wynajmu placu np. na komis samochodowy. Przepraszam rezygnuje z przedłużenia umowy, nie będę już tu prowadził działalności - lecz czy moje auta mogą tu jeszcze postać 10 lat (z ofertami za szybą) ? 

[Michael1977]

 

A firmom SEO nie zależy na uświadamianiu, bo to mogłoby odstraszyć klienta.

Nie generalizuj, wielu firmom jest bardziej na rękę "świadomy klient"

 

Świadomość na czym polega ryzyko pozycjonowania, a świadomość jak działa konkretna usługa to dwie różne sprawy.

 

Wielu klientów nie wnika w szczegóły tylko sądzi, że płaci firmie SEO za postęp, który jest w jakiś tam sposób nieodwracalny. W momencie zakończenia współpracy klient sądzi, że zostaje z efektem, który został wypracowany i co dalej się wydarzy, zależy od jego dalszych działań i decyzji.

Myślę, że mało kto ma świadomość, że zakończenie współpracy z daną firmą SEO może go teoretycznie "cofnąć" do punktu sprzed jej rozpoczęcia.

 

Chyba nie spotkałem jeszcze przypadku, żeby firma SEO jasno przekazywała taką informację przed zawarciem umowy.

[Beerbant]

Świadomość na czym polega ryzyko pozycjonowania, a świadomość jak działa konkretna usługa to dwie różne sprawy.

Są to dwie rzeczy ściśle z sobą powiązane jeżeli mówimy o usłudze pt. SEO

[Michael1977]

 

Świadomość na czym polega ryzyko pozycjonowania, a świadomość jak działa konkretna usługa to dwie różne sprawy.

Są to dwie rzeczy ściśle z sobą powiązane jeżeli mówimy o usłudze pt. SEO

 

Pozostanę jednak przy swoim zdaniu, że można jednocześnie bardzo dobrze wiedzieć na czym polega SEO i w tym samym czasie nie być świadomym jakie są zasady współpracy z firmą SEO.

 

Tym bardziej, że są bardzo różne...

[Beerbant]

można jednocześnie bardzo dobrze wiedzieć na czym polega SEO i w tym samym czasie nie być świadomym jakie są zasady współpracy z firmą SEO.

IMHO jest to sprzeczność, jeżeli ktoś się zna na SEO, zna przełożenie tej usługi na widoczność w SERPach to ma jasność w temacie czy usluga jest wykonywana z korzyścią obustronną i potrafi "wpłynąć" na zasady współpracy, bo jeżeli widzi, że nie przekłada się to na wymierną korzyść to rezygnuje z usługi. No i rzecz najważniejsza, jeżeli się zna na SEO to na dzień dobry odsieje ziarno od plew

[Vexatus]

Myślę, że mało kto ma świadomość, że zakończenie współpracy z daną firmą SEO może go teoretycznie "cofnąć" do punktu sprzed jej rozpoczęcia.

 

Chyba nie spotkałem jeszcze przypadku, żeby firma SEO jasno przekazywała taką informację przed zawarciem umowy.

 

Ja nie tylko jasno przekazuję taką informację, ale nawet mam to wpisane w umowę. Pomimo tego i tak czasem się zdarza, że ktoś ma potem pretensje, że strona mu spadła.

[konfidonfi]

Panowie,o czym ta gadka? I jaka etyka?

Tak, mam zostawić linki, głównie po to, żeby druga firma - która zrobi klientowi usługę za 50zł mniej ode mnie - wpi%^$%^$%ła  je wszystkie do disavow? (no chyba, że liczycie, że konkurencja też jest równie etyczna jak wy, i linków nie wrzuci - bo to nieładnie)

 

I żeby jeden albo drugi Janusz popatrzył sobie co i jak i gdzie było robione? I będzie miał bazę wiedzy po wejściu w search console?

 

Ktoś wyżej mądrze porównał do placu i komisu samochodowego - wynajmujesz stawiaj i sprzedawaj, przestajesz płacić - wyjazd, w dosłownym znaczeniu, z samochodami

pozdrawiam

 

 

[Michael1977]

Ktoś wyżej mądrze porównał do placu i komisu samochodowego - wynajmujesz stawiaj i sprzedawaj, przestajesz płacić - wyjazd, w dosłownym znaczeniu, z samochodami

Porównanie uproszczone, a przez to nietrafione.

 

Można użyć innego: zatrudniasz dziennikarza, on pisze Ci teksty. W pewnym momencie zwalniasz go i co wtedy? Masz usunąć wszystkie teksty, które napisał?

Inny przykład: zatrudniasz firmę budowlaną, żeby budowała Ci dom. W trakcie budowy zmieniasz ekipę. Stara ekipa oczywiście zabierze swój sprzęt, ale czy ma jednocześnie zabrać to co wybudowała?

 

Oczywiście przykłady, które podałem nie do końca są trafione, ale porównanie z wynajmem komisu jest jeszcze bardziej nonsensowne.

 

Ogólnie wszystko jest kwestią tego na co strony się umówiły, nie zawsze jest to wszystko takie jednoznaczne...

[Vexatus]

Uwielbiam te Wasze porównania. Porównywanie SEO do innych usług i wyjaśnianie analogii na konkretnym przykładzie to osobna kategoria postów na PiO.

 

Ogólnie wszystko jest kwestią tego na co strony się umówiły, nie zawsze jest to wszystko takie jednoznaczne...

 

Na tym właściwie można zakończyć dyskusję.

[Presta]

@Michael1977 bardziej zabłądziłeś niż ja w moim przypadku z komisami .. .

 

Na czym polega pozycjonowania ? pozycjonowanie jest szerokim pojęciem - to nie są tylko linki. Link nie pełni wyłącznie funkcji przekazywania mocy  prawa ? przecież każdy może kliknąć na baner czy link i przejść do oferty Klienta.

W miarę dobrym porównaniem - odnosząc się do kasowania linków - będzie reklama na bilbordach - która nie zostaje dożywotnio prawda ? Mało tego, nie dość, że nie zostaje dożywotnio to pełni mniejszą funkcję niż link - nikt nie zajmuje w podobny sposób nieruchomości -> której odpowiednikiem jest zaplecze.

[grzelak84]

Odnośnie firmy, o ktorej jest mowa w tym wątku to zwrócił się do mnie ich klient o przejrzenie konta Adwords, na którym prowadzili kampanie. Budzet miesięczny kampanii to około 10-15tys zł. Kampania dotyczyła sklepu. struktura konta była następująca:

Kampania1

Grupa 1

W grupie 1 - 120 słów w dopasowaniu przybliżonym i jedna reklama. Wszystko było kierowane na stronę główną sklepu. Słówa miały ze sobą wspólnego tyle co pies z kotem.

 

Na tym się struktura konta kończyła.

 

 

[jimmi]

@Michael1977,

Twoje przykłady są trochę od czapy. 

Przykład z bilbordami jest bardziej adekwatny.

Ale jeśli były gdzieś w darmowych miejscach rozwieszane plakaty czy pozostawione ulotki to żadna firma nie będzie specjalnie ich zdejmować.  Tak samo ma się z linkami.

 

@grzelak84, i to jest problem dużych firm, brak odpowiedniej weryfikacji. 

[Beerbant]

Ale jeśli były gdzieś w darmowych miejscach rozwieszane plakaty czy pozostawione ulotki to żadna firma nie będzie specjalnie ich zdejmować.

W takie miejsca przychodzą następni i je zaklejają swoimi plakatami i ulotkami

[misjaNET]

@jimmi,@Beerbant, i na tym by można zakończyć tą dyskusję no chyba że na końcu ktoś stwierdza że takie miejsce to śmietnik i trzeba je usunąć i tyle