Skocz do zawartości

Pytanie o czas, czy to ma tyle trwać.


kps

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Nie jestem pozycjonerem więc może to pytanie być bardzo głupie co dla niektórych ale

nie daje mi to spokoju.

Znalazłem pozycjonera u którego wykupiłem pozycjonowanie strony znaczy się

nie płaciłem jeszcze, mam zapłacić po wynikach. Tak to w chwili obecnej wygląda:

Strona jest nowa, znaczy się ma około pół roku,

od tamtej pory jest pozycjonowana na hasło "email templates"

I jak do tej pory około miesiąca temu dopiero zaczęła pokazywać

się w wynikach, jest to tak od 40 do 60 strony w google.com

Z 2 razy wskoczyła nawet na jakieś 5 minut na pierwszą stronę.

Co mnie ciekawi to sprawdzałem ile linków do niej prowadzi, przez yahoo!

Kiedyś pisało że jest ich 22 teraz tylko 7, nie wiem czy wszystkich nie

pokazuje czy ten który robi pozycjonowanie olał sobie sprawę.

Czy to możliwe że to tak długo ma trwać.

Gość na freelancer.com ma około 130 pozytywnych komentarzy

za pozycjonowanie, optymalizację itp tak wiec już sam nie wiem.

Pozdrawiam

i liczę się z pojazdem po mnie po całości.

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli płacisz za efekty to w czym problem? Jeszcze trzeba trochę poczekać. Pozycjonowanie to nie zadanie na kilka dni, trzeba wykazać trochę cierpliwości. Jeśli chcesz, to możesz domagać się raportów, w których zostaną opisane wszystkie podejmowane działania, tylko że teraz może być trochę późno na zmienianie warunków współpracy.

Szukam aktualnego właściciela domeny filmside.pl

Proszę o kontakt na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze rozumiem, że ta osoba pozycjonuje stronę już pół roku? Wg mnie jeśli nie ma efektów, a liczba BL jest taka mała to raczej strona nie jest pozycjonowana. Oczywiście da się zablokować bota Yahoo na własnych stronach, ale nie chce mi się wierzyć, że ta osoba pozycjonuje Twój serwis własnym zapleczem i przez pół roku nie ma efektów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na efekty trzeba poczekać.

Fraza dosyć łatwa więc dziwi mnie pozycja.

12mln wyszukań, teoretycznie walczysz z całym światem, nie do końca jestem przekonany ze to łatwa fraza.

Co do meritum, pozycjoner pewnie przestraszył się i odpuścił starania, pewnie myślał ze wejdzie na top samym optymalizowaniem strony. Zmień sobie pozycjonera, na tym forum masz parę setek chętnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no ale on twardo pisze że ciągle pracuje nad moją stroną itp.

jednak tak jak powiedział goszczu jest coraz mniej BL

i to chyba świadczy o tym że nic nie robi.

Chyba poszukam innego, tylko że niewiele osób z polski podejmuje się

pozycjonowania angielskiej frazy, pisałem do kilku firm, to nie chcą

sobie psuć statystyk, na zleceniach też nikogo nie znalazłem,

a teraz to z góry tym bardziej nie zapłacę tak że może być jeszcze trudniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No myślę, że sprawa tutaj jest jasna, z tego co zaznajomiłem się z tematem, twój pozycjoner ma nie łatwe zadanie to prawda lecz moim zdaniem robi z ciebie „balona”. Po prostu raz zoptymalizował twoją stronę i czeka czy może się nie stanie cud akurat… Sam BOOT raczej tuta nie pomoże, jeśli by pół roku manualnie coś robił był byś w TOP 10 jak na moje chyba, że nie wie jak to robić, ale myślę, że to nie brak umiejętności tylko lenistwo…

Wielka Promocja - Pakiet Zaplecze 2014
czyli oprogramowanie za 1746 zł w cenie 777zł brutto

Mówimy o Microsite Manager Standard, SpamKat i BaseSystem - wszystko to, co potrzebujesz do zaplecza!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pozycjonowania angielskojęzycznych fraz, to niewiele firm ma dobre tematyczne zaplecze po angielsku, dodatkowo w tej materii dosyć kiepsko sprawdzają się tu polskie katalogi, jest oczywiście kilka patentów na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Angielska fraza czy nie angielska skoro się facet podejmuje to powinien się starać to zrobić i tyle. Skoro rzeczywiście nie ma efektów po pół roku, to na twardo zażądałbym wykazu podjętych działań - np. zdobyte linki lub wykorzystane zaplecze. Jak nic nie wykaże to zmienić gościa i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem mu że jak teraz da mi znać że jednak się tego nie podejmuje to spoko odpusze mu

i nie wywale mu negatywa.

Odpisał żebym mu dał czas do końca miesiąca. Ok niech mu będzie ale powiedziałem mu

że jeżeli nic się nie zmieni do końca marca, to ma negatywa jak w banku.

Zobaczymy jeśli nic to nie pomoże będę musiał szukać kogoś innego i znowu

tyle czasu w plecy.

Przynajmniej nauczyłem się jak wybierać pozycjonerów, i że cena nie jest tutaj najważniejsza.

Za jakiś czas napiszę o wynikach jego pracy.

Dzięki wszystkim za pomoc, jeśli chcecie coś jeszcze dodać to proszę piszcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości. Ta fraza, która rzeczywiście jest po angielsku ma być wysoko w google.pl czy google.com czy w google.co.uk czy w jeszcze innym. Bo to inne bajki i np., gdy chcesz być w polskim, a ty sam jesteś zagranicą, to ci się otwiera inny googiel, więc wyniki też inne. Ale to tylko takie teoretyzowanie, bo pewnie w tym przypadku i tak nie ma to znaczenia. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności