Poważne zlecenia.

[MaxPan]

I jeszcze jedno 26 dni roboczych? to od poniedziałku do soboty?

jak ty sobie etat wyobrazisz?.

że masz chętne na takie pisanie hardkorowe

zapominasz jaki procent bezrobocia jest w Polsce w szczególności w kategorii 40+, kobiety.

Jak dostane dofinansowanie z UP na stworzenia miejsca pracy to planuje zatrudniać jeszcze 2 osoby.

To jest strasznie męcząca praca

Jak mówi byla nauczycielka (siedzi obok), która teraz pisze teksty, męcząca praca to użerać się z naćpanymi nastolatkami w szkole. A tu spokojnie, cicho kawa, herbatka

żadnej presji. Wice nie ucz ludzi co dla nich jest lepiej, bo chyba widzą lepej.

[bunitas]

MaxPan, etat to praca od poniedziałku do piątku, po 8 godzin! 160 godzin w miesiącu.

Racja, myślałam o tym, są ludzie, którzy się znajdą na takie pisanie, bo nie mają wykształcenia, pracy itp., wezmą cokolwiek...

Ty masz chyba w sobie wrodzoną arogancję. Nikogo nie uczę i nie mówię, co jest dla kogo lepsze. Wyrażam swoją opinię, a do tego jest forum dyskusyjne.

[MaxPan]

bo nie mają wykształcenia

jak bez wykształcenia można pracować jako nauczycielka?

Nadgodziny w Polsce nie są zabronione jeśli opłacane, a pracownik sam wyraża chęć pracy. Wiec przestań mnie uczyć co mam robić.

Chyba lepiej pracować jak siedzic na zasiłku.

Pozdrawiam serdecznie, nie mam zamiaru dyskutować z kobieta która nie ma pojęcia co to znaczę siedzieć bez pacy i chodzić do UP w poszukiwaniu czego kol-wiek.

To nie arogancja, to irytacja nie rozumieniu podstawowych rzeczy przez osoba z która dyskutuje.

Z mojej strony temat zamknięty.

[Salek_Art]

etat to praca od poniedziałku do piątku, po 8 godzin! 160 godzin w miesiącu.

172 h .

[bunitas]

Właściwie to nie ma sensu dalej toczyć tej potyczki słownej, bo czegokolwiek bym nie napisała, to i tak wyjdzie, że Ty jesteś mądrzejszy.

Etat, a nadgodziny to zupełnie inna kwestia. Więc powinieneś sam wcześniej sprecyzować, co masz na myśli, a nie teraz atakować mnie na forum. Daleka jestem od uczenia Cię, co masz robić. Sam wyolbrzymiasz sprawę i się unosisz.

Oczywiście, nie ma sensu dyskutować z kobietą (szowinizm), która dodatkowo nie lata po UP. No tak, a tylko takie kobiety wiedzą, ile wynosi etat.

Zastanów się co piszesz, bo w poprzednim poście przyznałam Ci rację, że w niektórych regionach kraju znajdą się i tacy, którzy będą pisać za grosze.

Salek_Art, no tak, zależy ile wyjdzie dni roboczych, przepraszam

edit: nie, MaxPan, nie można pracować jako nauczycielka bez wykształcenia. Nic nie poradzę na to, że sobie dopisujesz do posta zdania po tym, jak ja już odpowiedziałam na niego w swoim.

[lena1985]

Ja uważam, że jak chcesz pisać na poważnie, to załóż działalność gospodarczą

Wtedy zleceniodawcy będą traktować Cię poważnie.

Ja założyłam miesiąc temu i nie narzekam:)

[Salek_Art]

Myślę, że w niektórych rejonach polski za pisanie precli najniższa krajowa to odpowiednia stawka.

Niektórzy za tą kwotę muszą harować sprzątając ulicę, czy pracując na budowie ( często nie mając ubezpieczenia).

Praca przy pisaniu precli nie jest może jakimś luksusem, ale taka kobieta sobie siedzi, pije kawę, nie marznie ( jak budowlańcy), nie spali się ( jak budowlańcy ). Myślę, że niektóre kobiety, zwłaszcza 40+ są zadowolone z takowego etatu, z drugiej zaś strony patrząc nie ma co wymagać, by pracodawca za siedzenie i pisanie precli płacił 3000- miesięcznie, nie jest to praca wymagająca, ani jakiś wyjątkowych umiejętności, ani wykształcenia wyższego.

Jeżeli chcesz przyjmować profesjonalne zlecenia to musisz sobie na to zapracować. Pisać można na początek nawet za 2 zł, w ten sposób zdobędziesz referencje oraz zbudujesz portfolio, z czasem będziesz podnosić stawki, a i tak zlecenia będą napływać.

[Kesera]

https://jobs.freelanceswitch.com/categories/3

[sindirus]

Co wyście się tej biednej kobiety uczepili, facet też może pracować pisząc precle

[MaxPan]

facet( lub kobieta) oferuje 20 za 1000 znaków, masz już zleceniodawce

https://www.forum.optymalizacja.com/index.p...mp;#entry837181 ( jeżeli link przestanie działać to prawdopodobnie znalazł się w koszu)

600 tekstom (takie zlecenia oferuje) miesięcznie/ 20 = 12 tys złotych.

bardzo prawdopodobna oferta

[Evien]

MaxPan, pewny jesteś że te 20 to zł, a nie gr

[MaxPan]

nu właśnie ze nie

[zakręcony]

Tia, a potem próbki poszły, kontakt się urwał, wysyłka na PM do kogoś z info o tekstach, które są unikalne i tanie, ja sprawdzam unikalność, a teksty wiszą sobie w sieci, po czym na pytanie: co to jest mam odpowiedź: imposible! :]

[bunitas]

Ale przecież nie jest w ogłoszeniu napisane, jaka jest jednostka czy zł czy gr czy cokolwiek innego

[My4tic]

100 zł za 1k znaków? Huh... niewłaściwe studia skończyłem Cena z kosmosu. Porównując do pracy programistów, grafików, branży hi-tech... stawka większa niż ma 90% specjalistów po studiach technicznych. 4k znaków dziennie (chyba to żaden wyczyn?), 20 dni i 8k miesięcznie jest Pewnie netto jeszcze