Poważne zlecenia.

[MaxPan]

bunitas, myślisz ze o EU czy $ jemu chodziło? , tak na serio to myślę ze miało buc 2 zl

[Inka22]

Ale przecież nie jest w ogłoszeniu napisane, jaka jest jednostka czy zł czy gr czy cokolwiek innego

Może Euro.

Rację miał ktoś, kto powiedział, że dobre zlecenia można zdobyć mając "dojścia". Tak znalazł się mój najlepszy klient, dla którego piszą na przyjemny temat, choć nie powszechny.

Co ma założenie działalności do atrakcyjnych zleceń?

[My4tic]

Portfolio w sensie dorobku jest i to całkiem pokaźne, nawet wystarczy wpisać moje imię i nazwisko w google.

portfolio

...sorry nie mogłem się powstrzymać

[MaxPan]

myślisz ze pisze precle? ale chyba mnie na nie stać by było i na jedna zapleczowkę

[bunitas]

MaxPan, też sądzę, że chodziło o 2 zł ale bywa różnie

Co ma założenie działalności do atrakcyjnych zleceń?

mając działalność gospodarczą jest się poważniej traktowanym, a co za tym idzie, zlecenia są wyższej jakości. Firmy lubią relacje Business to business, bo mogą sobie odliczyć podatki, vaty, dochodowe, te sprawy.

[sindirus]

Co ma założenie działalności do atrakcyjnych zleceń?

Wystawiasz faktury/rachunku/inne papierkowe dokumenty. Działając pod szyldem firmy czy własnej działalności gospodarczej jesteś osobą bardziej wiarygodną. Poważne firmy/spółki częściej wybierają za parterów biznesowych inne firmy niż osoby prywatne. Z firmą lepiej/łatwiej jest się rozliczać niż z osobą prywatną, jest mniej biurokracji i papierkowej roboty, mniej zamieszania przy sprawach podatkowych itp.

Przeglądasz ZPN - więc sama musisz widzieć, ile jest zleceń, gdzie warunkiem licytacji pozostaje możliwość wystawienia rachunku lub faktury.

[Inka22]

A jak wystawiam rachunek to nie mają takich udogodnień, pytam bo nie wiem:) serio.

A co do tego, co wyskakuje po wpisaniu Imienia i nazwiska w google, to można się wielu ciekawych rzeczy dowiedzieć o swoich partnerach w biznesie, jakim jest pisanie. Niekiedy wyskakują w wynikach artykuły sygnowane nazwiskiem, a niekiedy na przykład ostrzeżenia przed daną osobą.

[sindirus]

Na rachunku nie ma m.in. obowiązku wpisywania tych wszystkich kwot związanych ze stawkami podatkowymi itp. Niby można to sobie samemu policzyć, ale po co przeciążać księgową

[kolryb29]

Pisanie się opłaca od 3 pln netto (patrz projekt seotxt).

Sam wykonuję takie zlecenia, z tym że podwykonawcy są tani - czyli reszta dla mnie - warto. Kwestia tylko jakości artykułów. Tutaj każdy wie swoje, ale precle to nei to samo co tekst na stronie firmowej bo tutaj minimum trzeba liczyć 10 pln co i tak jest marną stawką.

Kwestia podejścia i wymagań - ja mam wysokie, więc jeśli ktoś wie jak pisać i ma pewne doświadczenie zapraszam na PW!

[zakręcony]

Z tym, że nie przeznaczenie tekstu określa stawkę, a jakość tekstu. Nikt nie zabroni na firmówke wrzucić kaszanki za 1zł i nikt nie zabroni wrzucić dobrego arta za 10zł na precelka

[sindirus]

Byłoby miło, gdyby faktycznie taka była rzeczywistość. Niestety jest inaczej

[Inka22]

Cenę za test wyznacza hojność zleceniodawców, rzadko jakość.

[zakręcony]

Chyba nie tyle hojność, co desperacja pisarza, który pisze art z działki fizyki kwantowej podparty własnymi wnioskami w ilości znaków 1k za 1zł, no chyba, że jest przy tym torturowany, to fakt hojność ma tu znaczenie.

[Evien]

Zakręcony, nie wiem czy wiesz, ale np. młodzi lekarze, czy studenci medycyny, prawa, automatyki i robotyki mają często obowiązek pisania prac powiedzmy "nie na swoje potrzeby". Nie dziwię się, ze taka osoba, tzn ktoś kto świetnie zna temat, szczególnie na początku "kariery" chętnie zgadza się pisać za grosze. Uwierz, nie trzeba ich torturować, dla nich sklecenie 3-4 stron a4 za 20 zł (czyli ok 2 zł za 1k znaków) to dobra stawka.

[zakręcony]

Może faktycznie czegoś nie wiem o studentach, sam byłem wieki temu, więc może teraz jest obowiązek pisania czegoś i opylania tego po 1zł za 1k