Skocz do zawartości

czarny humor


jasfasola555

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień Polaka

Polak wstaje rano,

włącza japońskie radyjko,

zakłada amerykańskie spodnie,

wietnamski podkoszulek,

i chińskie tenisówki,

po czym z holenderskiej lodówki

wyciąga niemieckie piwo.

Siada przed koreańskim komputerem

i w amerykańskim banku zleca

internetowe zakupy w Anglii,

po czym wsiada do czeskiego samochodu

i jedzie do francuskiego hipermarketu na zakupy.

Po uzupełnieniu żarcia o hiszpańskie owoce,

belgijski ser, greckie wino i

wraca do domu.

Gotuje na rosyjskim gazie.

Na koniec siada na włoskiej kanapie i ......

szuka pracy w polskiej gazecie

- znowu nic!

Zastanawia się ?

Dlaczego w Polsce nie ma pracy ?

www.superdowcipy.pl

www.gwarancjasukcesu.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mocne i prawdziwe, dziwny sposobem w Polsce już i gwoździ nie opłaca się produkować, chyba główne założenie UE jest wykonane, stajemy się konsumenckim dodatkiem dla napędzania gospodarek dużych graczy europejskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo można powiedzieć o każdej innej, europejskiej nacji.

Dziś większość światowej produkcji jest w Chinach. Zobaczcie np. Danię - produkcji tam nie uświadczysz a jakoś Duńczycy maja się nieźle.

Poza tym, ja jem polskie sery, warzywa, mięso, siedzę i śpię na polskich kanapach, mam też polskie buty, wolę piwo polskie niż jakiekolwiek inne, wydaje mi się, że i pieniądze trzymam w polskim banku, daję pracę kilku rodakom, więc chyba aż tak tragicznie nie jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamy fatalnie niskie minimalne wynagrodzenie, coraz lepiej wykształconych ludzi , niskie emerytury i renty (do których trzeba pewnie dorabiać) , dobre położenie geograficzne , biednych urzędników ( korzystny czynnik korupcjogenny który skraca cykl inwestycyjny) , bardzo niski podatek CIT , niestety fatalną infrastrukturę , dotacje na fabryki do 70% (!)......i gwoździ nie opłaca się produkować ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś większość światowej produkcji jest w Chinach

racje ale zazwyczaj produkują dla Europejskich firm, tez zatrudniam parę osób ale to kropla w morzu. Co do serów to niema już Polskiej firmy( Lakraliz, MLekowita< Paslek i td), wszytki już sprzedane, zostali tylko nazwy. Banku niema żadnego Polskiego, Skok został ale to nie bank.

mięso w sklepach, hurtownich zazwyczaj duńskie lub niemieckie, możesz to sprawdzić na opakowaniach zbiorczych, wiem bo ma styczność z ta branża i znam bardzo dobrze właściciela największej w regionie hurtowni z mięsem.

Nie wiem jakie Polskie piwo pijesz ale czołowe marki( Tyskie, Żywiec i td) już dawno nie są Polski, o meblach się nie wypowiem bo nie wiem.

Warzyw Polskich dużo niema, to ok 30 % w asortymencie warzywniaka, zazwyczaj jabłka, ziemniaki w sezonie i td

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narodowość właściciela tu nie jest istotna. Produkcja jak i usługi wykonywane są na terenie naszego kraju.

Mięso w supermarketach może jest i z zagranicy, ale ja nie tam go nie kupuję :)

PS

MaxPan, może to i kropla w morzu, ale podobno kropla drąży skałę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Produkcja jak i usługi wykonywane są na terenie naszego kraju

a zyski gdzie wędrują? do Polski?

Nie mówimy o supermarketach z misiem, myślisz osiedlowe małe sklepiki kupują mięso od rolnika? Nic mylnego, kupują z hurtowni( lub w promocji w Tesko, rozpakowują), wiec na 90% jesz nie polskie mięso,ale o tym nie wiesz :), ja tez ale jakoś tym się nie przyjmuje :)

co do zatrudnienia, to cetnie zatrudniłem by więcej jak by byli jakaś ulgi, lub program dofinansowania na stworzenie mieść pracy działał w tym roku ( bo niestety na razie kasy niema, taka informacje dostałem UP)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mięsa nie kupuje też w osiedlowych sklepach :)

A gdzie wędrują zyski? Nie interesuje mnie to. Ważne, że duża część z obrotów zostaje w Polsce w postaci wypłat, zusów, podaktów, inwestycji i innych.

Trzeba też pamiętać, że towary trzeba dostarczyć do sklepów a tu 90% to firmy polskie. Firmy te działają na terenie całej Europy, więc trochę zysków zostaje u nas :). Mój szwagier pracuje w firmie transportowej i zawsze coś z Polski wywozi, czy to do Holandii, czy Niemiec. Także import jest dość znaczny. Ważne jest, aby kasa krążyła, bo wtedy zawsze jakiś % zostaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się zgadzam na 100 %, czym więcej kasy zostaje u nas, tym więcej szans ze jakaś złotówka trafi do Polskiej firmy usługowej, podwykonawcy i td.

Wkurza mnie jedno ze czemu proste, podstawowy rzeczy nie możną produkować, zlecać chińczykom ale przez Polskie firmy.

Zyszlego roku mialem potrzebę wykonania nie sztandarowego projektu z metalu. W obrębie 100 km się okazuje niema zakładu gdzie są tokarki, frezarki i inne narzędzia dla zrobienia na prawdę prostego produktu w pojedynczym egzemplarze, Cena nie grała roli w rozsądnym wachlarze. W końcu znalazłem Pana co przy likwidacji dużego zakładu kopił, działające maszyny za cenę zlomu bo tam ich wywozili.Gadam z nim chyba godzinę, zatrudnia ponad 10 osób i ma zamówień więcej jak potrafi wykonać, ja czekałem ok 30 dni. Wiec jemu się opłaca? a czemu innym nie?

I tak jest wszędzie, zobacz UE zamknęło nasze stocznie a Francjaa podpisała kontrakt na 4 mlrd $ na budowania lotniskowców dla Rosji, myślisz to przypadek? Nie uwierzę, wiesz ile podwikonawcow, pracowników by się załapało na te 4 mlrd $ ?

To mnie wkurza, ze mi się wydaje UE celowo niszczę przemysł Poslki, dla tego zęby Polska była krajem konsumenckim.

Mozę i ja się mylę, ale przynajmniej tak to odbieram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi się wydaje UE celowo niszczę przemysł Poslki, dla tego zęby Polska była krajem konsumenckim.

I dlatego dotuje rozwój przedsiębiorczości?

Stocznie są w takim stanie a nie innym nie przez unię a związki zawodowe i 40 lat PRL'u.

Pytasz dlaczego jednemu się opłaca a inne mu już nie? Wszystko zależy od tego kogoś, jak sobie zorganizuje pracę, czy zdobędzie odpowiednią ilość odbiorców, jaka kasa go zadowala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezrobocie, nie ma szans spaść o 0 - gdzie podzieją się pracownicy UP czy innych MOPS - ów ? Po co walczyć z czymś co odbierze cieplutki etacik, lub wygodną zapomogę ?

@-->->----

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do serów to niema już Polskiej firmy( Lakraliz, MLekowita< Paslek i td), wszytki już sprzedane, zostali tylko nazwy

A sera od Kluski nie próbowałeś? Polecam, chociaż nie jest to ser dla każdego. 100% polska produkcja, najwyższa jakość światowa.

https://www.prawdziwejedzenie.pl/

o meblach się nie wypowiem bo nie wiem.

Nie trzeba szczególnie znać rynku żeby słyszeć o firmie Black Red White z Biłgoraja, albo firmie Nowy Styl z Krosna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Nie ma już polskich firm, wszystko sprzedane itp"

Jak mnie słabi takie pieprzenie, a pokaż mi ile jest Niemieckich firm, Francuskich, Włoskich.

Nie ma już zbyt wielu firm które można nazwać taką czy taką, rynek kapitałowy jest tak ze sobą powiązany że skończyła się era "firm narodowych".

Co do ucieczki zysków, tak one uciekają, ale nie do Francji czy Niemiec, a do tak zwanych rajów podatkowych, i nie jest to nasz problem ale całej UE.

Przykład który przytoczył MaxPan z tokarkami, to tylko przykład na nasze chore spojrzenie że nic się nie opłaca, nic niema sensu, jak ktoś chce to wyjdzie na swoje. Ale my wolimy narzekać i płakać.

Jak ktoś twierdzi że UE chce z nas zrobić rynek zbytu to mu gratuluję poglądów, co to za rynek zbytu gdzie ludzie nie mają kasy na podstawowe produkty ?

Dobry rynek zbytu cechuje się dużą siłą nabywczą, a aby ta była musi być praca i dochody.

Idealnym rynkiem zbytu są Stany i cała bogatsza część UE, bogate społeczeństwa które mają za co kupować, jak na razie są rynkiem zbytu dla Azjatów, ale i dla nas, a dokładniej fabryk działających w naszym kraju.

Dowód ? Wspomniane mięso, fakt że na naszym rynku dominuje mięso z zagranicy, dlatego że nasza, lepszej jakości idzie na typowe rynki zbytu dla naszych produktów, czyli UE i USA. To gorszej jakości, na rynki wschodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności