Serwer w Polsce dla strony w Polsce?

[takun]

Witam

Szukam hostingu pod polskie strony, jeden (Linuxpl.com) ma ip niemieckie w dns , czy to ma wpływ na wyniki w Google.pl ? Czy lepszym wyborem będzie hosting z ip polskim?

[Wildu]

Ja bym jakoś specjalnie się tym nie martwił. Nie sądzę, żebyś cokolwiek odczuł na swoich serwisach.

Tak naprawdę większość firm hostingowych ma serwery poza krajem, a co za tym idzie większość z nas ma tam strony

[senss]

Szukam hostingu pod polskie strony, jeden (Linuxpl.com) ma ip niemieckie w dns , czy to ma wpływ na wyniki w Google.pl ? Czy lepszym wyborem będzie hosting z ip polskim?

Nie ma to żadnego wpływu na wyniki w wyszukiwarkach. Jeżeli serwerownia znajduje się w innym kraju to jedyną odczuwalną różnicą jest większy ping co powoduje dłuższe ładowanie się strony. Niemcy są tak blisko, że generalnie nie ma dużej różnicy. Co innego Stany Zjednoczone, tam się lepiej nie pchać.

[Kede]

ovh.pl przy dodawaniu domeny wybierasz IP z jakiego kraju chcesz. Do każdej subdomeny również możesz przypisać inne IP. Francuskie, Polskie, Angielskie itd według faq ovh IP kraju ma duże znaczenie dla pozycjonowania. (jeżeli chodzi o wyniki google)

Osobiście nie sprawdzałem ale mam większość stron na IP polskim

[senss]

Czy mógłbyś przytoczyć ten fragment odnośnie dużego znaczenia krajowych adresów IP w przypadku pozycjonowania (z ovh) i ewentualnie dać do tego link? Z góry dzięki ;] Dla mnie to jest podobna historia do konieczności stawiania stron na różnych IP, nikt nie udowodnił, że to coś daje.

[dawstaw]

@senss

mylisz się....Geolokalizacja jest bardzo ważną sprawą...Jeżeli masz hosting w PL i pozycjonujesz w google.us to jest Ci dużo trudniej wypozycjonować stronę... Twoja strona po wypozycjonowaniu może i będzie wysoko w google.pl ale w google.us pewnie będzie baaardzo daleko..

[senss]

Ale czy w tym wypadku głównego znaczenia nie ma domena oraz zadeklarowany język strony? Przecież masa ludzi ma swoje strony w zagranicznych serwerowniach na adresach IP z innych krajów i myślisz, że wszyscy oni muszą włożyć więcej pracy w wypozycjonowanie strony niż osoby mające swoje strony www na polskich maszynach?

Nie chcę się bynajmniej sprzeczać tylko dyskutować ;]

[Kede]

Czy mógłbyś przytoczyć ten fragment odnośnie dużego znaczenia krajowych adresów IP w przypadku pozycjonowania (z ovh) i ewentualnie dać do tego link? Z góry dzięki ;] Dla mnie to jest podobna historia do konieczności stawiania stron na różnych IP, nikt nie udowodnił, że to coś daje.

Jedyne co znalazłem to

Niektóre wyszukiwarki biorą pod uwagę IP kraju, w którym jest zainstalowana strona. Np. strona wraz z domeną .fr jest przeznaczona głównie do klientów francuskojęzycznych, ale sytuacja jest inna dla domen .com. Dzięki tej opcji wyszukiwarki mogą lepiej ... lub gorzej indeksować strony. To dlatego Ovh daje Państwu dostęp do tej opcji dla wszystkich serwerów wirtualnych.

OVH zarządza 11 sieciami (które odpowiadają naszym filiom) :

https://www.ovh.pl/jednostki/geolokalizacja_wirtualne.xml

Pozdrawiam

[Rak115]

Moim zdaniem geolokalizacja to ważny czynnik, chociażby dlatego, że w google jest opcja 'moja lokalizacja' i np. gdy zmienie Kielce (które jest domyślnie przez Google przypisane) i wpisze jakąs frazę a potem dam Warszawa, czasami wyniki się zmieniają (lepsze i bardziej trafne).

[sespo]

Moim zdaniem geolokalizacja to ważny czynnik, chociażby dlatego, że w google jest opcja 'moja lokalizacja' i np. gdy zmienie Kielce (które jest domyślnie przez Google przypisane) i wpisze jakąs frazę a potem dam Warszawa, czasami wyniki się zmieniają (lepsze i bardziej trafne).

Tylko mi nie mów że jak zakładasz strone dla klienta z Pcimia Dolnego to szukasz serwera w Pcimiu Dolnym ?

Wiem że chodziło Ci o usługi lokalizacyjne, ale wg mnie google bierze pod uwagę tylko lokalizację pytającego (ip, w komórkach jeszcze bts).

Serwer możesz mieć w Honolulu, ważne są: język strony, nazwy miast występujące w tekście, anchory na jakie pozycjonujesz.

Trzeba by zrobić test i postawić stronę np na freehost i pozycjonować ją np tylko na kraków i warszawę a w adresie na stronie dać gdańsk

[senss]

Niektóre wyszukiwarki biorą pod uwagę IP kraju, w którym jest zainstalowana strona. Np. strona wraz z domeną .fr jest przeznaczona głównie do klientów francuskojęzycznych, ale sytuacja jest inna dla domen .com. Dzięki tej opcji wyszukiwarki mogą lepiej ... lub gorzej indeksować strony. To dlatego Ovh daje Państwu dostęp do tej opcji dla wszystkich serwerów wirtualnych.

Dzięki za cytat. Tu się mogę zgodzić, ip może być brane żeby zidentyfikować język strony ale jako jeden z ostatnich czynników. Kiedy pozycjonowana strona nie jest w domenie krajowej, kiedy nie ma zdefiniowanego języka to wpływ może mieć wtedy to ip. Tak czy inaczej rację w tym wypadku ma sespo ponieważ najważniejsze jest ip pytającego a do tego oczywiście adres wyszukiwarki (pl, com.au itd.). Osobiście mam australijskie ip i gdy wchodzę na google.com.au i pytam o "Sydney" to pokazują mi się strony australijskie, przede wszystkim w miejscowej domenie. Kiedy pytam o "Sydney" na google.pl to wyniki mam mieszane, część stron jest australijska a część polska. Teraz ciekawa sprawa, kiedy to samo słowo wpisuję w google.de to wyskakują polsko-australijsko-niemieckie wyniki. Mój wniosek jest taki, że to jakie wyniki wyszukiwania dostaniemy zależy od ip, od tego które google wybierzemy oraz od języka systemu operacyjnego a przede wszystkim języka przeglądarki. Ja mam polski OS oraz przeglądarkę.

Tak przy okazji mój blog o Sydney na polskim ip, prowadzony po polsku w tej konfiguracji językowo-ip-przeglądarkowej na różnych zagranicznych googlach od .tw po .de jest bardzo często w top 10 ;P

[sespo]

Tak przy okazji mój blog o Sydney na polskim ip, prowadzony po polsku w tej konfiguracji językowo-ip-przeglądarkowej na różnych zagranicznych googlach od .tw po .de jest bardzo często w top 10 ;P

Zgadnijmy - był blast XR lub SB ?

IMHO - dużo linków prowadzących do Twojej strony prowadzi z różnych Państw (nie , nie chodzi o ip ale o języki danych serwisów)

[senss]

Blog akurat nie był wspomagany, znalazł się tylko w polskich katalogach i nic więcej. Dawno tam nic nie robiłem, samo się linkuje ;> Tak się składa, że jest to platforma blogowa od gazeta.pl i miałem kilkukrotnie to szczęście, że komuś spodobały się artykuły i przyklejali mnie na dość dużą część dnia na swoją główną stronę gazeta.pl. Pamiętam, że blog po 3 miesiącach istnienia dostał z miejsca PR4. Chyba powinienem ponownie się nim zając ;]

Żeby nie było OT - nie wiem skąd tak wysokie pozycje za granicą bo były tylko polskie katalogi.