Częste awarie u osób piszących teksty

[zgred]

mnie najczęściej dopada cieśnia nadgartska zwłaszcza przy płaceniu faktur

[bori79]

@ Irek, lojtas - macie racje, nikt nie przymusza do brania zleceń. Zwłaszcza że byłem po obu stronach tej barykady, zarówno jako zleceniodawca jak i zleceniobiorca, pracowałem z dziesiątkami pisarzy i wiem jak to wygląda.

Jednak tak czy owak, powiedzenie jaka płaca taka praca jest dużo starsze niż SEO. Dlatego w przypadku cen na granicy opłacalności, od początku należy mieć świadomość że może być wtopa. Dotyczy to każdego aspektu życia. Kupując coś taniego w sklepie często dostajemy towar gorsze jakości, kupując tańszy samochód niż cena rynkowa każdy się liczy z tym że może zaraz się coś posypać.

Zresztą chyba każdy z was się zgodzi z twierdzeniem że im więcej za tekst się płaci, tym większa szansa że terminowo się go dostanie.

[stwor_ziom]

aby uniknąć takiego problemu (bierzcie rachunki lub f-vat)

fakt - cena nie będzie 1,5 - 2,00 brutto za art. do precla za 1000 znaków tylko 3,5 PLN

tylko zleceniodawcy, myślą o tym aby zarobić (taka jest prawda)

wymagają bóg wie jakich jakości za takie marne pieniądze... "jaka płaca taka praca"

polecam wydać więcej, mieć na piśmie prawa autorskie oraz pokwitowanie i jeśli termin nie będzie dotrzymany lub płatność (*zawsze mamy wszystko czarno na białym aby dochodzić swoich praw)

dopóki nie będą proponować normalnych stawek za precle / zapleczówki / teksty merytoryczne - to zawsze będą takie sytuacje

(macie firmy, podpisujcie umowy o dzieło i dajcie dobrą stawkę to na pewno będziecie mieli dobrze wykonane zlecenie)

[fluore]

Jeżeli to osoba pisząca sama podaje swoją cenę za napisanie tekstów to w czym problem? W takim przypadku cena nie powinna być barierą w wykonaniu zlecenia...

[lena1985]

Ja powiem z własnego doświadczenia, że po przejściu na działalność doświadczyłam przyjemnych i nieprzyjemnych sytuacji.

Po pierwsze zaskoczyła mnie ilość zleceń i wysokość stawek, na korzyść.

Po drugie spotkałam się z bardzo nieprzyjemną sytuacją, gdy odmówiłam wykonania zlecenia ( uczciwie powiedziałam, że w tym miesiącu już nie mam czasu) firmie z którą współpracowałam 1,5 roku.

Zakończyło się rozwiązaniem umowy;)

Także ja myślę, że uczciwość nie zawsze przynosi korzyści...

ale ja już mam taką naturę

Nic na siłę, teraz piszę 90% tekstów " z wyższej półki" ( poradniki, artykuły tematyczne...) i 10% tekstów preclowych.

Jak ktoś powiedziałam, czasem warto zaryzykować i coś zmienić w swoim życiu.

Jak widać niektórzy wolę skłamać i pisać wyłącznie teksty niskiej jakości...

[hekko]

To niektóre osoby wysyłając swoją ofertę, przestają się kontaktować po wysłaniu zapytania dot. przesłanej treści wiadomości :/

[xavi1984]

Częste awarie dotyczą większości grafików, pozycjonerów, tekściarzy, programistów, którzy po jakimś czasie przyznają się, że mają 18 lat i muszą odrobić zadanie domowe.