Co byś zrobił...

[krzysiek_web]

Ogólnie wyszło tak... nie potrzebują już mailingu... więc wysłanie odpada.

Dogadaliśmy się że oddam 25% kwoty i sprawa załatwiona.

Myślę że nie warto byłoby się dalej sprzeczać o te parę zł.

Dziękuję za pomoc przydała się

Pozdrawiam

[Wilk]

Majster czekał na farbę, oddał swój cenny czas do Twojej dyspozycji i stracił okazje do zarobku gdzie indziej.

Analogia - Krzysiuus wysyla raz w miesiącu, dał facetowi termin do dyspozycji. Facet termin zmarnował - jego strata, bo Krzysiuus mógł wysłac mailng dla innego zleceniodawcy i nie utraciłby zarobków.

A jednak zależy od tego, czy zaliczka była zwrotna czy bezzwrotna - bez względu na to czy majster czas tracił, czy nie.

I tak w praktyce w takich sytuacjach majster tak czy inaczje jak ma fuche, to robi gdzie indziej, najwyzej sie spozni z przyjsciem do tego, co sprowadzal farbę

[Carnagge]

Ale my tu nie mowimy o zaliczce tylko o pelnej zaplacie za usluge.