Oszukany przez zleceniodawce

[prowebma]

Witam wszystkich,

Mam pytanie do osób mających doświadczenie w tego typu problemach, czyli krótko mówiąc do osób które kiedyś zostały oszukane przez zleceniodawce ;/

Mój problem polega na tym, że tworząc pewne serwisy www podpisałem umowę zlecenie która okazała się, że jest podpisana na ~10 dni. Zauważyłem to gdy nie dostałem od zleceniodawcy PIT-11 - w marcu tego roku. Na życzenie tej firmy wystawiałem rachunki na podstawie przykładu który mi wysłali - po 6 miesiącach okazało się że są to rachunki wystawiane przez firmy chociaż ja im nigdy nie mówiłem, że jestem firmą i nawet nie podałem NIP czy danych firmy ;/. Teraz jestem zmuszony do zapłacenia zaległych podatków ponieważ oni odprowadzili podatek tylko za te ~10 dni umowy chociaż usługa była dłużej wykonywana (i tak ustnie ustaliliśmy podczas podpisywania umowy). Przelewali przez większość czasu przelewy z tytułem umowa zlecenie (miesiąc..) więc do marca byłem pewien że pracuję na umowę zlecenie podpisaną + umowę zlecenie ustną (zmieniłem im cennik i się zgodzili).

Teraz pytanie czy według was mam prawo nie płacić tego podatku ponieważ prace jakie wykonałem zaliczają się do umowy zlecenia?. Wiem, że powinienem iść do prawnika z tym ale jeśli mam 1% szans na wygranie z nimi to nie bardzo chce bo nie bardzo będę miał za co . Liczę na to że ktoś z was miał podobny problem i oczywiście wygrał z oszustem i podzieli się swoją wiedzą.

Z góry dzięki za odpowiedzi i witam wszystkich na forum! mam nadzieje, że efektywnie wymienimy się wiedzą (jak już wiecie tworze strony www ale też zajmuje się pozycjonowaniem).

[BaS]

Umowa zlecenia może być "podpisana" w formie ustnej. W tym wypadku łatwo możesz to udowodnić dzięki otrzymywanym przelewom. Podatek odprowadza zleceniodawca, więc to on w razie czego ma problemy z tym, że nie odprowadzał składek. Ty możesz nawet otrzymać zwrot podatku, nawet jeśli nie został on zapłacony przez zleceniodawcę. Idziesz do US i prosisz o interwencję z racji braku otrzymania pit-u. Za niewydajnie PIT-11 w ustawowym terminie pracodawcy grozi grzywna do 180 tzw. stawek dziennych (art. 80 ust. 2 kodeksu karnego skarbowego). Jeśli pracodawca nie wyda Ci pit-u to sam musisz ustalić wszystkie dane, które są potrzebne do jego wypełnienia. Poza tym takie pytanie to powinieneś zadać raczej na forum prawnym, a nie dotyczącym SEO Albo najlepiej od razu iść do US.

[prowebma]

BaS dzięki za info!

Pytam też na forum prawniczym ale i na PIO z tego względu, że dużo osób zajmuje się podobnymi rzeczami i liczę na to że po prostu ktoś miał podobny problem i podzieli się wiedzą jak go rozwiązał. PIT-11 dostałem dopiero ~2 tyg temu (scan po wielu ponagleniach) IMO celowo nie przesłali mi dokumentu do końca lutego po to abym miał mało czasu na rozwiązanie problemu. Pewnie liczą na to że zapłacę podatek i oleje sprawę ale dla dobra wszystkich zleceniobiorców nie wolno mi tak postąpić.

[Kesera]

A tak z ciekawości zapytam, duże to było zlecenie

Z góry dzięki za odpowiedzi i witam wszystkich na forum! mam nadzieje, że efektywnie wymienimy się wiedzą (jak już wiecie tworze strony www ale też zajmuje się pozycjonowaniem).

Ja też, i pozwolę się wymienić następującym doświadczeniem, otóż freelancing w Polsce to najczystsze ZUO gdyż jest więcej pitolenia niż samej roboty.

[prowebma]

dość duże zlecenie i parę tys podatku wychodzi :/

Freelancing jest do d.. ale nie chce iść do pracy (bo i tak mało kto zatrudnia na umowę o prace) a do tego codziennie pracuje przy swoim projekcie a zlecenia są tylko formą pozyskiwania kapitału na dalszy rozwój projektu.

Najgorsze jest to że w Polsce to ja jestem odpowiedzialny za podatek nawet jak firma ma obowiązek go zapłacić i to wykorzystują nieuczciwi ludzie ;/ ciekawe czy kiedyś się to zmieni.

[My4tic]

Wszystko zależy od umowy. Nie zawsze podatek dochodowy płaci zleceniodawca. Kwesta tego, które strona to osoba fizyczna/firma.

firma (zleceniodawca) - os. fiz. (zleceniobiorca) - podatek płaci zleceniodawca

os. fiz (zleceniodawca) - os. fiz. (zleceniobiorca) - podatek płaci zleceniobiorca

...jak jest w przypadku umowy o dzieło firma-firma - nie wiem ale strzelam, że podatek płaci zleceniobiorca.

[BaS]

Najgorsze jest to że w Polsce to ja jestem odpowiedzialny za podatek nawet jak firma ma obowiązek go zapłacić

Kilka dni temu w moim regionie wyszło na jaw, że właściciel jednej firmy nie odprowadzał podatku za pracowników. Uzbierało się tego chyba 80k zł. Pracownicy nic na tym nie tracą - rozliczają się tak, jakby podatek został zapłacony.

firma (zleceniodawca) - os. fiz. (zleceniobiorca) - podatek płaci zleceniodawca

Z podanych informacji wynika, że mamy tutaj taką sytuację, a więc obowiązek rozliczeń spoczywa na zleceniodawcy.

[My4tic]

"Na życzenie tej firmy wystawiałem rachunki na podstawie przykładu który mi wysłali - po 6 miesiącach okazało się że są to rachunki wystawiane przez firmy chociaż ja im nigdy nie mówiłem, że jestem firmą i nawet nie podałem NIP czy danych firmy"

...nie byłbym taki pewien. Jak wystawiał takie rachunki to chyba coś tam wpisywał.

Umowa w rękę, rachunki i do radcy prawnego...

[BaS]

Nie wiem, jak wygląda rachunek wystawiany przez firmy, ale domyślam się, że wstawia się tam więcej danych niż w przypadku osób fizycznych. Poza tym w umowie zlecenie powinna być informacja pomiędzy kim jest ona zawierana i kim jest zleceniobiorca - firmą czy os. fiz.

[Carnagge]

No tak ale ktos sie np. oglasza, ze cos wykona i firmy to nie interesuje, czy on ma dzialalnosc czy nie. Dlatego mogli kazac mu wystawiac rachunki i jak cos to on odpowiada za to ze oferuje uslugi bez zalozenia dzialalnosci gospodarczej. Sprawa moze wcale nie byc taka prosta wlasnie przez te rachunki. Jak ktos np. pracuje na umowe zlecenie w sklepie to tam mu nie kaza wystawiac rachunkow.

Podobna sytuacja jest w programach parterskich np. Allegro. Tam mozesz zarabiac jako os. fiz. i masz wystawiac rachunki i w umowie jest zapis, ze masz samemu oplacac podatek. Z drugiej strony wlasnie kiedys czytalem artykul, ze to nie jest zgodne z prawem i to zleceniodawca powinien placic os. fiz. podatek. Z tego powodu tez niektore firmy wycofaly sie z mozliwosci dzialania w PP os. fiz.

[BaS]

No tak ale ktos sie np. oglasza, ze cos wykona i firmy to nie interesuje, czy on ma dzialalnosc czy nie.

Gdyby podpisał umowę jako firma to chyba musiałby podać REGON. Istotne w tym momencie jest to, co widnieje w podpisanej umowie.

Jak ktos np. pracuje na umowe zlecenie w sklepie to tam mu nie kaza wystawiac rachunkow.

W sklepie może nie, ale ja pracowałem na umowę zlecenie i wystawiałem rachunki, a właściwie robiła to za mnie firma - ja tylko podpisywałem.

Podobna sytuacja jest w programach parterskich np. Allegro.

Nie jest podobna - tu mamy umowę zlecenie, a z Allegro i innymi PP podpisuje się umowę najmu powierzchni reklamowej lub podobną.

[Carnagge]

Te umowy z PP sa nienazwane i wlasnie do nich wyszlo oswiadczenie MF, ze to ma byc jako umowa zlecenia.

Nie jestem pewien tego stanowiska ale trzeba to wszystko wziac pod uwage i dobrze przejzec umowe. Zauwaz, ze np. tutaj ludzie na forum oferuja pisanie tekstow i teksty te zlecja a im firmy. To tez mozna powiedziec, ze jest umowa zlecenia, a wiadomo, ze nikt nikogo nie zatrudnia i nie placi za niego podatku.

Wez tez skontaktuj sie z ta firma. Zadzwon do nich i sie spytaj o co chodzi. Do mnie np. w tamtym roku PIT nie doszedl bo firma pomylila adres. W tym roku juz doszedl normalnie ale pomylili imie i nazwisko - na szczescie tylko na kopercie. Rozne rzeczy sie wiec moga dziac jak nagle sporo PITow rozsylaja.

[prowebma]

Sama umowa zlecenie jest wystawiona na 10 dni (czego nie zauważyłem podczas podpisywania umowy) dopiero jak nie dostałem PIT-11 zauważyłem ten 'błąd?' lub celowe działanie ;/.

Carnagge: "No tak ale ktos sie np. oglasza, ze cos wykona i firmy to nie interesuje, czy on ma dzialalnosc czy nie"

> tylko że oni wiedzieli że nie jestem firmą i podpisali umowę zlecenie (na ~10 dni) później dali mi przykład rachunku który jest używany przez firmy i tu jest problem bo oni mnie potraktowali jak firmę ale przecież wiedzieli że nie jestem firma. IMO celowo tak zrobili żeby nie płacić podatku i przenieść odpowiedzialność na mnie, dla niepoznaki przelewali mi z tytułami 'umowa zlecenie' żebym pracował i się nie domyślił co robią. Dla mnie to logiczne że gdybym miał firmę to nie podpisywał bym z nimi umowy zlecenia na ~10 dni O_o.

Bas: właśnie też myślę, że gdyby chcieli mnie traktować jak firmę to powinni mieć REGON, NIP i umowę na podstawie której te rachunki są wystawiane.

Carnagge: "Wez tez skontaktuj sie z ta firma. "

> kontaktowałem się, po kilu e-mailach wysłali mi scan PIT-11 gdzie rozliczyli tylko te ~10 dni. Powiedzieli mi że im to wisi że nie jestem firmą i że to ja mam się rozliczyć z US co jest ogólnie niezgodne z prawem bo nie mam DG. Najgorsze jest to, że nawet gdy się potwierdzi, że ja mam rację to i tak muszę zapłacić podatek a później mogę walczyć o odszkodowanie w sądzie (tak mi się wydaje że tak jest..).

Jutro idę jednak do radcy prawnego i może się jeszcze czegoś dowiem bo chyba nikt z PIO nie miał podobnego problemu (szczęściarz zemnie ;/)

[My4tic]

Coś kręcisz albo czegoś sam nie jesteś świadomy. Rachunki wystawia się do jakiejś umowy. Była umowa, wystawiłeś do niej rachunek a kolejne rachunki czego dotyczyły? Weź to i idź do prawnika. Zazwyczaj podaje się na rachunku:

- rachunek do umowy o dzieło zawartej dnia xx między xx a xx...

[Kesera]

Ja nigdy nie podpisuję żadnych umów. Robię to w ten sposób że na dzień dobry klient płaci bezzwrotną zaliczkę po czym przedstawiam concept strony, jeśli zostanie zaakceptowany to pracuję dalej i pobieram kolejną bezzwrotną zaliczkę a jeśli się nie podoba to do widzenia i sprzedaję concept kolejnemu klientowi. Generalnie klient widzi moje portfolio więc wie czego może się spodziewać za określony budżet.

Takie bezzwrotne zaliczki pozwalają w łatwy sposób odfiltrować cwaniaczków którzy sami nie wiedzą czego chcą.

Jutro idę jednak do radcy prawnego i może się jeszcze czegoś dowiem bo chyba nikt z PIO nie miał podobnego problemu (szczęściarz zemnie ;/)

Masa freelancerów pada ofiarą tego typu oszustw bo generalnie faktem jest że Polak to [ osoba domniemana o popełnienie przestępstwa lub wykroczenia ]. Jak myślisz dlaczego w tym kraju nie można płacić rachunków za pośrednictwem paypal?