Publikowanie w Artelisie artykułów z linkami do programu partnerskiego

[messina]

Publikowanie w Artelisie artykułów z linkami prowadzącymi do strony sprzedażowej programu partnerskiego, np. Złotych myśli czy Mapy zdrowia - chciałabym się was zapytać czy zarabiacie w ten sposób?

Nie chodzi o promowanie własnej ministrony tylko właśnie bezpośrednie linki do Artelis czy innego serwisu z artykułami do przedruku.

Czytałam, że są osoby które w ten sposób zarabiają ale nie wiem czy jest to opłacalne. Czy opłaca się pisać takie artykuły z bezpośrednimi linkami? Czy lepiej stworzyć mini stronę? Artelis to serwis, którego artykuły chyba pojawiają się wysoko w google, więc może opłaca się to bardziej niż tworzenie strony, którą trzeba dopiero wypozycjonować? Czy można w ten sposób wygenerować dochód pasywny?

[milkus]

Ja bym Tobie polecał stworzenie własnej strony i do niej kierować linki z artykułów do przedruku. Arty z artelisa mogą być wielokrotnie duplikowane, a każdy kolejny duplikat może osłabić podstronę z artykułem (np. Lexy z tego forum się o tym przekonała). Żeby się dało na tym zarobić, musisz szukać nisz dokładnie dopasowanych do produktu (tematyki książki) i o nich pisz na ministronach (tylko nie kopiuj pomysłów od Amerykanów, ministrona to jakieś 10 podstron w moim rozumieniu).

[messina]

Ja bym Tobie polecał stworzenie własnej strony i do niej kierować linki z artykułów do przedruku. Arty z artelisa mogą być wielokrotnie duplikowane, a każdy kolejny duplikat może osłabić podstronę z artykułem (np. Lexy z tego forum się o tym przekonała). Żeby się dało na tym zarobić, musisz szukać nisz dokładnie dopasowanych do produktu (tematyki książki) i o nich pisz na ministronach (tylko nie kopiuj pomysłów od Amerykanów, ministrona to jakieś 10 podstron w moim rozumieniu).

A ministronę to można zrobić w darmowym serwisie, czy lepiej na własnej domenie? Ja mam stronę zrobioną w webnode i ostatnio zatrzymała mi się w pozycjonowaniu jak zaczęłam robić zaplecza w blogspot.

[milkus]

A ministronę to można zrobić w darmowym serwisie, czy lepiej na własnej domenie?

Najlepiej mieć własną domenę i tworzyć subdomeny do każdej tematyki. Tworzenie czegoś na cudzych domenach, zawsze wiąże się z ryzykiem utraty pracy.

Do promowania produktów, świetnie nadają się też blogi (o ile są systematycznie prowadzone). Jakiś czas temu dzięki blogowi sprzedałem kilkadziesiąt książek (ta książka z Twojej stopki). Tylko, że w przypadku blogów nie możesz ciągle coś polecać (tylko co jakiś czas coś polecasz na zasadzie - niby, że Ci się to spodobało i warto o tym napisać). Jeśli potrafisz dobrze pisać, to blogi onet będą ok, pod warunkiem że Twoje artykuły będą wyróżniane przez moderatorów onetu.

[Konsultant]

Czy opłaca się pisać takie artykuły z bezpośrednimi linkami? Czy lepiej stworzyć mini stronę?

Moim zdaniem lepiej linkować w ten sposób do własnej strony.

Linki partnerskie mogą po pewnym czasie przestać działać

na przykład z powodu zmian w programie partnerskim

i zmiana linków na wszystkich stronach, na których zostaną

opublikowane Twoje artykuły nie będzie możliwa.

[messina]

Tak się zastanawiam właśnie nad zrobieniem stronki o odchudzaniu, bo interesuje mnie to. Czy bardziej opłaca się zrobić ogólną stronę o odchudzaniu i różnymi dietami, czy pod konkretny produkt? Mógłby mi ktoś odpowiedzieć?

[Konsultant]

Sprawdź konkurencje w Google na frazę "odchudzanie" i sama

oceń czy opłaca Ci się na nią pozycjonować

[messina]

A z punktu widzenia pozycjonowania bardziej opłaca się postawić stronę na interia czy na domenie polskiej? Chyba własnej, polskiej co?

[Konsultant]

Chyba własnej

Tak, na własnej

[Lexy]

Arty z artelisa mogą być wielokrotnie duplikowane, a każdy kolejny duplikat może osłabić podstronę z artykułem (np. Lexy z tego forum się o tym przekonała).

Hmm... a mógłbyś mi przypomnieć, o jakiej sytuacji piszesz?

[AdamAGP#]

Ogólnie to jak zawsze wszystko ma swoje wady i zalety. W dobrym, mocnym serwisie podstronę na niszowe frazy wypozycjonujesz zaledwie kilkoma linkami, samemu mi się zdarza linkować artykuły/poradniki, które ludzie dodają, bo widzę że ładny traffic mają, a na niszówkę można je wypozyjonować na top1-3 bez najmniejszego wysiłku, co w przypadku nowego słabego serwisu może być już dużo trudniejsze. Druga strona medalu jest taka, że Artelis jest nieco za duży i jest pewne prawdopodobieństwo, że twój wpis wpadnie do suplementu skąd może być go dużo trudniej wyciągnąć lub zostanie uznany przez robota za niskiej wartości podstronę, przez co nie będzie się pojawiał w wynikach, czasem bywają przypadki, że żadne linki nie pomogą, różnie to bywa.

[milkus]

Arty z artelisa mogą być wielokrotnie duplikowane, a każdy kolejny duplikat może osłabić podstronę z artykułem (np. Lexy z tego forum się o tym przekonała).

Hmm... a mógłbyś mi przypomnieć, o jakiej sytuacji piszesz?

Swego czasu pisałaś o tym na blogu. Udostępniłaś do przedruku swój artykuł dla jednego z większych serwisów. W efekcie załapałaś się na to, o czym wyżej napisał @AdamAGP#

Był taki okres kiedy uważnie śledziłem Twojego bloga @Lexy

[Mus]

Mam na Artelis kilkadziesiąt artykułów a niektóre z nich były czytane już nawet po kilka tysięcy razy. Linków w treści raczej chyba nie mam ale w stopce owszem - do strony pozycjonowanej przeze mnie. Wejść z Artelis na tę stronę od początku kwietnia b.r.. do dzisiaj było raptem 17, sprawdziłem przed chwilą w Analytics. Nie liczyłbym więc na cuda. Po wtóre, niektóre PP nie zezwalają na publikowanie linków partnerskich na stronach które nie zostały zaakceptowane przez PP. A na takich stronach znajdą się te linki jeśli artykuły zostaną przedrukowane. Jeżeli liczysz też na wejścia z artykułów przedrukowanych to też zmartwię Cię - niektóre moje artykuły doczekały się już ponad 10 przedruków ale wejść na stronę ze stopki w przedruku praktycznie brak chyba, może raz na ruski rok.