Skocz do zawartości

Macie w firmach stażystów?


Leszczu

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

ok, ale zauważ, że pracując gdzieś na stażu nie szukasz kontaktów w grządkach truskawek tylko między ludźmi a to też ważne.

Jak już to czytasz to zobacz moje PUFY, może coś dla siebie wybierzesz ;)

Napisz, że jesteś z PIO a wysyłkę masz gratis :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staż?! Nie każdy moze sobie pozwolić żeby za niecałe 1000zl pracować 168h, lepiej juz truskawki zbierać niż komuś pisać teksty ...

jeśli nie masz doświadczenia, ani umiejętności to przez jakiś czas zaciskasz pasa i zasuwasz za 1000 żeby się czegoś nauczyć, albo do końca życia zbierasz truskawki za 2000 :)

Pozycjonowanie stron WWW: SEMstudio.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem w ogóle jednej rzeczy tutaj. Dlaczego mam płacić świeżo wydanemu absolwentowi ogólniaka , który dopiera się przyucza i jest zielony (nie potrafi kompletnie nic) dużo więcej niż ta stawka stażu.

On się przychodzi uczyć i w ogóle powinien się cieszyć że zarobi pieniądze.

@alumilut -napisałeś że to nieuczciwe i nieetetyczne oferować takie kwoty na stażach. Przedsiębiorców skarbówka nie pyta się czy ma kasę na podatek albo jak sobie radzi- musimy sobie dawać radę sami. Stąd teżw tym kraju i biznesmena/przedsiębiorcy (ani u kierowników niższego i wyższego szczebla) nie szukaj jakiegoś specjalnego rodzaju empatii. Kierownicy w fabrykach produkcyjnych (drobiarstwo,cukiernictwo) każdego dnia są wyklinani od cweli i skurw.. :) mimo to śmieją się i wydają grzecznie polecenia.

Mamy tutaj jeden problem: ten który przeklina ma 1200 na rękę po kilkunastu latach pracy a "poganiacz" 5000 na rękę :).

Wiele osób nie może się pogodzić z tym że życie w kapitaliźmie nie jest łatwe ;) dlatego albo masz pomysł i działasz sam albo robisz u kogoś.

Większość osób z tego forum ma pomysł na siebie i chce zatrudniać innych.

Osobiście nie jestem przedsiębiorcą ale uwierzcie mi z punktu widzenia właściciela małej firmy nie jest to wszystko takie kolorowe jak co niektórzy mówią (że wyzysk itd).

Wracając do ogólnego trendu truskawkowego. Jak ktoś tutaj wspomniał na forum- jeśli wolisz popracować za 800 i nauczyć się ciekawej fajnej pracy przy biureczku na początku pisać precle , potem składać zaplecza ogarniać seo temat, ogarnąć link building, uczyć się analitycznego myślenia i awansować ,zarabiać więcej i zdobywać coraz to nowe umiejętności to gratuluję.

Pamiętam jak 4lata temu zaatakowałem te forum wracając świeżo co z pola truskawek gdy artykuły 1k znaków były po 3złote a ja zaoferowałem złotówkę. Artykuły były niskiej jakości ale jakoś sobie poradziłem :).

Gdybym został na tym polu to ekhmm :)... przez te 4 lata zobaczyłem że to moja szansa i tak sobie godnie żyję w wieku 20lat i mam plany finansowe na przyszłość.

Największy problem w przypadku młodych ludzi polega na kompletnym braku myślenia przyszłościowego. Ludzie dalej myślą że odpierd.. 5lat magisterki i dostaną ciepłą posadkę przy kompie- odbębnią 8godzin i zgarną 6koła na ręke.

Życie każdego prędzej czy później doświadczy-większość moich kumpli póki co kroi nadal kasę od rodziców (W sumie nie dziwne 1/2 rok studiów). Zastanawiam się tylko co będzie dalej. Dorywcze podchodzenie do tematu nie jest zbyt ciekawe jeśli chce się coś osiągnać.

Przepraszam że tak długo ale chciałbym wszystkim młodym typkom (szacuneczek oczywiście ;) )uświadomić że na e-biznesie może dużo osiągnać. Robota może stać się pasją, możesz tu poznać bardzo ciekawe podobnie myślące persony, zdobyć cenne doświadczenie itd itd :).

Chyba że ktoś chce się dorywczo "nachapać" i spierniczyć.

PS Żaden spod "klosza" czy jak wolicie mydlanej bańki tego nie zrozumie niestety :(. Na szczęście sporo tu kumatych młodych ludzi.

Pozdrawiam

Tomek

SeoWorks.PL ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kumacie tematu w ogóle ;). Muszę wam to wyjaśnić. Musicie płacić świeżo upieczonemu absolwentowi ogólniaka ponieważ taką mamy obecnie modę. Nawet byle kto za byle co do pracy nie pójdzie. Taki ktoś musi koniecznie dostać ciepłą posadkę za rozsądne pieniądze. Kiedyś do konkretnego stanowiska dochodziło się latami, a teraz nie ma na to czasu. Po prostu - mo być! Nadeszły takie czasy, gdzie ludzie myślą, że wszystko potrafią. Tymczasem nie umieją nic. Baby nie umieją gotować, a chłopy wkręcać śrubek. Właśnie dlatego stażyście należy się konkretna sumka na sam początek. Jak się poduczy, to się mu ewentualnie więcej zapłaci.

seowyszbanner.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. I wqrwia mnie to okropnie, jak przyjdzie taki i powie, że MU SIĘ NALEŻY, że ON za 1500 zł to NIE BĘDZIE PRACOWAŁ. Nie chce? To do mamy na wieczne utrzymanie, ale niech nie mówi, że w POLSCE NIE MA PRACY, bo to ściema i zbyt duży PR jego EGO.

Jak już to czytasz to zobacz moje PUFY, może coś dla siebie wybierzesz ;)

Napisz, że jesteś z PIO a wysyłkę masz gratis :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z innej beczki:

CO Z UBEZPIECZENIEM pracodawcy ?

Z tego co czytam, to co urząd(a raczej urzędnik"), to inne zasady, więc pytanie może jest nie na miejscu, ale kurcze, co jeśli stażysta walnie błąd przez który ponosimy straty? Coraz więcej prywatnych szkół wymaga od studentów dodatkowego ubezpieczenia (na wypadek jeśli(kiedy) coś spie** podczas praktyk). A co z bezrobotnymi? Znam wyłącznie sytuacje w których pracodawca mógł co najwyżej psy wieszać na urzędzie i pracowniku. Jedna sprawa zakończyła się przerwaniem stażu na wniosek bezrobotnego (skarga na zbyt wymagającego pracodawcę)

Ja ze swojej strony przy dzisiejszym lenistwie wspomaganym chamstwem, bałabym się wpuścić "na swoje" stażystę. Połowa z nich wychodzi z założenia, że jest szkole. Uczy się, czyli nie ma sensu zbytnio się przejmować pracodawcą, którym tak naprawdę, jest dobry wujek UP. To on płaci, to on chroni i to solidnie.

@-->->----

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stażysta ma być pod stałym nadzorem więc domyślam się że wszelkie błędy jakie popełni bierzesz na siebie jako pracodawca. :)

Nie chce? To do mamy na wieczne utrzymanie

ty no spoko 100% racji ale wiesz co pomyślałem inaczej. O ile gnojkom w moim wieku mogę wybaczyć (nie znają realiów pracy w firmie itd) to znam osobiście gości 45lat co się u matki na garnku, i mówią że nie ma dla nich pracy.. Wolą brać na piwo z emerytury mamusi 1,50.

PS Tak sobie uświadamiam że żyję w patologicznym mieście, muszę się z niego wynieść :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co jeśli stażysta walnie błąd przez który ponosimy straty?

stażysta się uczy więc może popełniać błędy, teoretycznie powinien się nim ktoś opiekować i wyłapywać te błędy w praktyce trzeba by pełnoetatowego pracownika posadzić obok stażysty(tylko czy w takim wypadku będzie się to opłacać?) :D

dopilar.pl

https://dopilar.pl/meskie-sprawy/titan-gel/

Portal o zdrowiu, odżywianiu i diecie - NaturaLab

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zna ktoś zawód do którego się nadaje swieżo upieczony absolwent szkoły ogólnokształcącej? Nie będzie popełniał będów i wykaże się kompetencją? I uprzedze odpowiedź, że do zamiatania ulicy też trzeba mieć praktyke (doświadczenie), bo machać miotłą tak aby się nie zmęczyć po 5 minutach też trzeba umieć z praktyki, a nie z książek.

Lekkie konstrukcje stalowe na potrzeby budownictwa mieszkaniowego i przemysłowego - projekt, wykonanie, montaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem już jednego stażystę w tamtym roku. Trafił mi się jakiś dziwny typek, że masakra - wydawało mi się, że zrobie z niego ludzi - ale on wolał wrócić na utrzymanie swojej mamy i grać nocami w gry niż pracować :D Męczylem się z nim strasznie mając nadzieję, że będzie się rozwijał - naprawdę go dużo nauczyłem i motywowałem na różne sposoby finansowe i inne...i mój stracony czas na przekazywanie wiedzy poszedł na marne. Tak to jest jak trafi się na kogoś z młodego pokolenia z zawyżonym ego. W szkołach im mózgi wyprali i nawbijali do głowy jacy to oni są wartościowi. Za moich czasów Pani "Uczycielka" jak przyp...ila linijką lub czymś innym to człowiek znał miejsce w szeregu i potrafił się zdyscyplinować a to bezstresowe wychowanie po prostu się nie sprawdza - widzę to po moich dzieciach ;)

Wracając do tematów - jeśli autor chce stażyste tylko do pisania tekstów za free, to nie ma sumienia bo w ten sposób może albo zamulić młodego człowieka albo zniechęcić do rozwoju zawodowego. Przy stażyście trzeba być i go nadzorować. Nie może być np. tak, że stazysta siedzi w biurze i nikogo oprócz niego nie ma, bo w przypadku kontroli ktoś za to odpowie. Przy podpisywaniu umowy o staż trzeba napisać program stażu. W moim programie wpisaliśmy jakieś 10% pisanie tekstów/artykułów na potrzeby seo. Nie skorzystaliśmy wogóle z jego usług w tym zakresie, bo byl noga z polskiego. :) Jutro też składamy wniosek w UP - może tym razem trafi się ktoś ambitniejszy i z chęcią rozwoju ;)

 Szablony do zennopostera - ZenBLOG, ZenSocialBot, ZenOgłoszenia, Szeptacz, ZenFles, ZenReview, szablony do poczty i inne). Tylko profile VIP proszę zamawiać przez priv lub email

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ronin, masz rację, tylko, może miałam zbyt wygórowane wymagania wobec absolwentów, ale wydaje mi się, że powinno zależeć im na tym, żeby pokazać się osobie u której obywa staż z jak najlepszej strony, a nie:

- zaczynać dzień pracy od odpalenia gg

- informować, że nie wykona zadania bo po 30 dniach należy mu się 2 dni urlopu

- godzinę po wypiciu kawy informować, że idzie do UP zdać listę obecności i nie zamierza wracać

- komentować zadania słowami "tego nie przerabiałem w szkole" NA KONIEC DNIA/ JAKO ODPOWIEDŹ NA PYTANIE JAK CI IDZIE

Powiecie, że można opie***. Można. Tylko czy tłumaczenie 20+ człowiekowi, magistrowi, że jest w PRACY nie jest hmmm upokarzające? No ludzie, co jest grane? Jak rozmawiać z kimś, kto słowa "ja jestem na stażu/ nie potrafię" traktuje jak uniwersalne wytłumaczenie WSZYSTKIEGO ? Dodam, że najfajniejszy, najlepszy stażysta: punktualny, obowiązkowy, przesympatyczny... pod koniec pierwszego miesiąca poinformował, że jest w ciąży. Uśmiech się dziewczynie odkleił dopiero kiedy dowiedziała się, że UP nie będzie płacił za siedzenie w domciu na L4. Pomijam kilka osób, które UP przysłał mimo braku kwalifikacji.

Możliwe, że po tych kilku latach od powstania staży, ludzie zaczęli wychodzić z założenia, że są tylko tanią, okresową siłą roboczą, ale nie przesadzajmy. Jak ktoś już wcześniej pisał czasy "czy się sto i czy się leży" minęły - przykro mi, że nagle okazuje się, że życie jest inne niż przedstawiało je MTV.

Ok, stażystów można podzielić na 2 grupy: tych których urząd pracy przysyła (Często przyłażą tylko po pieczątkę, bojąc się, że jeśli jej nie zdobędą, to zawiesza ich w prawach) i tych którym zależy na zdobyciu doświadczenia (tych można podzielić na kilka grup). Teraz uważam, że najbezpieczniej jest starać się o staż kierowany - wrzucić na lokalnym portalu info o chęci przyjęcia stażysty i czekać na zgłoszenia lub proponować to rozwiązanie ludziom składającym CV. Zawsze to jakaś forma selekcji i zabezpieczenia.

@-->->----

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że się tak wtryniam, ale czuję się zobowiązany odpisać koledze Roninowi.

A zna ktoś zawód do którego się nadaje swieżo upieczony absolwent szkoły ogólnokształcącej? Nie będzie popełniał będów i wykaże się kompetencją?
Oczywiście, że znam. Dla takiej osoby idealną drogą kariery będzie polityka :D

Wracając jednak do tematu. Moim zdaniem warto zainteresować się zatrudnieniem stażysty - nawet do pisania tekstów. Każda praca uczy czegoś tego człowieka. Lepsze to niż siedzenie z piwkiem na osiedlu i biadolenie, że nie ma pracy. Po drugie taka osoba będzie sobie mogła wpisać w SIVI, że przepracowała na staży kilka miesięcy. To wygląda o wiele lepiej niż puste pole w tym miejscu. Po trzecie warto komuś umożliwić jakiś start. Być może mu się ta praca spodoba lub też nie. Będzie przynajmniej wiedział, czy chce w tym zawodzie pracować. Na sam koniec dodam, że dobre i te kilkaset złotych.

seowyszbanner.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności