Masternet.pl hacked

[radoslaus]

Hehe, sens jest taki, że ciągle nie wiadomo kto zawinił przy tym zamieszaniu z Turkami... Według firmy to wina ludzi którzy trzymają dziurawe skrypty i puste bazy. Reakcja - usunięcie tych ludzi. Pewnie nie rozumiem, ale czym różni się ten co ma jednego bloga od tego który trzyma ich dziesiątki (w sensie bezpieczeństwa)?

[Adrian Szczepanik]

Racja, że nie rozumiesz, skoro mieszasz jedno z trzecim i dopisujesz nowe jakieś puste bazy.

Nie ma sensu abym się dalej wypowiadał.

[radoslaus]

6 stron opartych na bazach a baz ponad 60, bez komentarza.

OK, wziąłem to za stwierdzenie... Jednak ciągle nie wiem kto odpowiada za ten włam. Jest szansa na jakieś konkrety czy nie? Tak trudno napisać - od strony firmy wszystko było i jest w porządku, nie mamy sobie nic do zarzucenia - lub - winni są klienci którzy posiadali dziurawe skrypty...

[vspak]

Czyli jak? Nagle po tym ataku, masternet wypowiada Wam umowę, a wcześniej było wszystko ok?

[Adrian Szczepanik]

Czyli jak? Nagle po tym ataku, masternet wypowiada Wam umowę, a wcześniej było wszystko ok?

[...]Firma żegna się z danymi klientami już od dawna[...]

pisane więcej niż tylko raz.

I taki jest sens dalszego wypowiadania..

Potem dziwić się, że tacy ludzie uważają, że BOK robi z nich idiotów skoro sami nie czytają wszystkiego i ze zrozumieniem.

[DanielBurchardt]

Panie Adrianie nie padła tu konkretna odpowiedz, kto był winny atakowi?

[mario1973]

Jako potencjalny klient, po tutejszej dyskusji i wypowiedziach przedstawiciela Masternetu od razu powiem, nie - dziękuję.....

Odszczekiwanie się, wynajdywanie jakiś pseudopowodów typu za duża ilość baz danych nie przystoi poważnej firmie.

Jak można zarzucać za dużą ilość baz danych ? Albo jest limitowana albo nie jest. Jeśli nie umiecie ustawić ograniczenia, to o czym my mówimy. Jeśli w ofercie jest "bez limitu" to tym bardziej - w czym problem ?

Dziwię się, że ktoś mając niemałą konkurencję jeszcze chce tak traktować klientów.

M

ps.

Widzieliście gest jaki wykonał przedstawiciel Sony przepraszając w związku z włamem do ich sieci ? Przepaść nas dzieli od mentalności Japończyków.

[lamer22]

Szkoda, że na to Masternet nic nie odpowie...

[LordCys]

Wrzucę swoje 3 grosze....

Popieram większość opinii o MasterNet... Kiedyś ich polecałem, teraz polecam ich omijać...

Również ostatnio dostałem wypowiedzenie... również mnie olewają...

Po tym jak przez dwa dni znikały te plik htaccess żadnej info nie dostałem... sam to zauważyłem...

Szkoda gadać... na klienta zwracają uwagę chyba tylko w statystykach...

...no i standardowa wypowiedź Pana Adriana i jego BOKu, że usługi w MN nie są dostępne w 100% już staje się śmieszna... (Swoją drogą, może jakieś hasełko reklamowe z tego powstać...)...

Obecnie jestem w trakcie wyprowadzin... i polecam to każdemu, kto choćby raz o tym pomyślał, bo albo sam od nich odejdziesz.... albo dostaniesz w końcu wypowiedzenie...

[kyan]

ja nie rozumiem jednego, umowa mi się kończy 19 maja, zostało kilka dużych stron na mega rozbudowanym skrypcie wordpress (11 artykułów, templatka, kilka zdjęć), które właśnie ewakuuje, ale strony od wczoraj nie działają i nie, że serwer muli czy coś, po prostu "Nie odnaleziono serwera" od wczoraj, nie wspominając o tym, że pół godziny się namęczyłem, żeby bazę pobrać, tragedia, omijać szerokim łukiem!

[Adrian Szczepanik]

@kyan zamiast pisać, że od wczoraj mogłeś napisać, "od tygodnia" lepiej by wyglądało, nie ma żadnej awarii trwającej dosłownie od wczoraj (co oznacza dzień czasu) ale znając życie jest to wyolbrzymianie.

Widzisz, między innymi dlatego firma nie ma ochoty już dalej z Tobą współpracować (otrzymane wypowiedzenie), rejestrujesz usługę nieadekwatną do swoich wymagań, najmniejszą z oferty, instalujesz setki stron i zdziwienie, że usługa Ci działa jak działa.

Masz rację "tragedia".

Taki standard, każdy kto dostał wypowiedzenie napisze negatywną opinię, jakby tak firma zaczęła publicznie przedstawiać informacje o zachowaniu poszczególnych klientów

[zakręcony]

Widzisz, między innymi dlatego firma nie ma ochoty już dalej z Tobą współpracować (otrzymane wypowiedzenie), rejestrujesz usługę nieadekwatną do swoich wymagań, najmniejszą z oferty, instalujesz setki stron i zdziwienie, że usługa Ci działa jak działa.

Masz rację "tragedia".

Sorry, ale tragedia to jest to co pisze przedstawiciel firmy, czyli Ty

Macie jasno w ofercie no limit jezeli chodzi o ilośc domen (a więcj i samych stron). Jezeli user chce to może i srylion ich postawić, a Wam nic do tej ilości, byle sie mieścił w transferze i pojemności bo to macie jakos ograniczone. Jak nie dajecie rady, to firma powinna w takim przypadku zmienić swoja ofertę i dostosowac ja do realiów (ograniczyć ilości, dać jakieś ograniczenie na CPU, sposoby na to są i inni je po prostu stosują). A nie najpierw firma wprowadza Klientów w błąd by nie napisać, że okłamuje, że cos jest no limit, by potem pisac na forum, że Klient instaluje setki stron.

Mogę zrozumieć, że człowieka szlak trafia jak trafia sie upirdliwy Klient, jak stawia oskryptowanie, które zarzyna maszynę, ale nie mogę zrozumieć samego podejścia do Klienta, które moim zdaniem jest na żenująco niskim poziomie (mam na mysli całą tą dyskusję). A pisze to nie jako obserwator, a Wasz Klient.

[kyan]

Adrian Szczepanik, jakie setki??

edit

większość stron już usunąłem, ale jak teraz szacuję to miałem tam maks 15 wordpressów z minimalnym ruchem i około 60 zapleczówek do statlinka, 60, może 70 lekkich stronek, rzeczywiście masakra

[Adrian Szczepanik]

@zakręcony poważnie piszesz, że firma nie podaje limitów CPU? to są tylko skutki braku zapoznawania się z ofertą o regulaminie już nie ma co wspominać, firma owszem podaje informacje, iż im więcej strony więcej zapotrzebowania na różnego rodzaju parametry ale wystarczy tylko zapoznawać sie z tym co firma pisze i przedstawia.

@kyan tylko 15 wordpresów (chociaż dokładnie nie chce mi się liczyć) i tylko 60-70 zapleczówek, a łącznie było postawionych 130 różnych stron których logi jeszcze są dostępne na usłudze, to rzeczywiście nie ma prawa generować żadnego ruchu, komunikatów pięćsetek i mieścić się we wszystkich parametrach najmniejszej wersji usługi, chociaż są to rodzaje "stron?" które generują najwięcej obciążenia, przyciągają roboty internetowe w dodatku w żadnym stopniu przed nimi nie zabezpieczonymi.

Ale @kyan przecież zna się lepiej.

Bez komentarza.

[wedrowiec]

I odpowiedzi na pytanie czyja to była wina - ataku - dalej brak.

Do profesjonalnego poziomu daaaaaleko. Przedstawiciel firmy nie jest od pyskówek czy zbędnych dyskusji. A jak właścicielowi puszczają nerwy to lepiej żeby się nie odzywał / zatrudnił rzecznika prasowego.

Zresztą wyszła z tego kolejna dyskusja na temat "w Polsce jak ktoś napisze w ofercie hostingu, że X jest bez limitu, to tylko tak napisze". Ciekaw jestem kiedy do naszych wszystkich pseudo firemek dotrze, że tłumaczenie "co ty myślałeś, że jak napisałem w ofercie brak limitu domen to możesz tam dać ich więcej niż 20? skąd się urwałeś?" jest tłumaczeniem żałosnym i nie świadczy źle o klencie który domen chciał tam wpakować 20 000 tylko świadczy tragicznie o firmie ten hosting sprzedającej. Wystarczy przecież napisać "limit 20 domen" albo o tej liczbie W OGÓLE NIE PISAĆ.