[prywata] Allegro po raz n-ty

[ravau]

Różne wątki się przewijały na tym forum o oszustach, odwoływaniach ofert itp. A ja mam pytanie z takiej beczki.. Zakupiłem parę przedmiotów w przedsprzedaży na allegro, normalnie zapłaciłem, w momencie kiedy sprzedający już mógł wysłać przedmioty okazało się, że już ich nie ma i nie może sfinalizować transakcji. Teraz te przedmioty są droższe (chodzi o monety). I moje pytanie brzmi:

Czy mogę się domagać zwrotu pieniędzy w kwocie wyższej - takiej abym mógł zakupić te monety na innej aukcji lub gdziekolwiek indziej? W końcu to nie z mojej winy teraz musiałbym płacić więcej aby je posiadać.

Pozdrawiam

[Leszczu]

Jeśli ktoś wystawia aukcje i ktoś inny na niej kupi, to sprzedawca zobowiązuje się za taką kwotę dostarczyć te produkty.

[Mar_Dal]

Na pewno nie możesz domagać się zwrotu wyższej kwoty bo wtedy zarobisz! A to nie zgodne z kc. Możesz się ubiegać o zwrot wpłaconej kwoty i to wszystko!

[ravau]

Jasne, że zarobię bo sprzedający dał mi takie prawo wystawiając aukcję z monetami, które było wiadomo, że będą droższe po dniu emisji.

Mar_Dal - mam dopłacić do interesu żeby zdobyć interesujące mnie przedmioty bo sprzedawca dał ciała?

[Mar_Dal]

@ravau, jeśli sprzedawaca nie wywiązał się z kontraktu, w tym przypadku nie posiadał towaru, jest zobowiązany do zwrotu gotówki w wartości zgodnej z wpłatą dokonaną przez Ciebie. To, że wartość rynkowa przedmiotu jest dużo wyższa niż oferowana przez tego człowieka, nie zmusza go do sytuacji gdzie miałby dopłacać za brak towaru ( celowy, przypadkowy ).

[Carnagge]

Mozesz sie domagac, aby sprzedawca wydal Ci zakupiony przez Ciebei rpzedmiot. Jak go nie ma to niech go kupi i Ci dostarczy. Czy moglbys sie domagac zwrotu kwoty wyzszej to by trzeba dobrze w przepisy zajrzec, ale nie jest to wykluczone. Jezeli wczesniej one byly tansze i teraz w zwiazku z tym, ze on sie nie wywiazal z transakcji ich cena poszla w gore i musisz je kupic drozej to podejrzewam, ze bedzie Ci przyslugiwal zwrot tej roznicy.

Problem jest taki, ze wiadomo, ze zaden sprzedawca sie na to nie zgodzi dobrowolnie i takie roszczenia to tylko przed sadem bedziesz mogl dochodzic.

[Mar_Dal]

@Carnagge o wydanie towaru może się ubiegać bo dokonał zakupu. Zwrot gotówki w pełnej kwocie jaką wpłacić - tak. Czemu miałbyś się domagać większej kwoty na zakupu sprzętu. Jest to nielogiczne i nie zgodne z prawem.

To tak jakby ja od Ciebie kupił 100kg precli, Ty mi ich nie wydajesz bo ich nie masz, a ja występuje o zwrot większej kasy bo u innego handlarza są droższe. Bzdura.

[Oliusz]

Dokładnie tak jak mówi Mar_Dal. Możesz i mysle, że powinieneś sie domagać wydania zakupionego towaru. Ciebie nie musi interesować skąd sprzedający go weźmie. Wystawił aukcję, która Ty wygrałeś. Co jest równoznaczne z zawarciem umowy kupna - sprzedaży. Spokojnie możesz nawet iśc z tym do sądu i masz wygrana w kieszeni, a gośc pokryje koszta sądowe, koszty zastępstwa (adwokat) i będzie zobowiązany wydać tobie zakupiony towar.

Oczywiście zacznij od interwencji u niego, wezwanie do wydania towaru, następnie w allegro, a na końcu sąd.

[Carnagge]

@Mar_Dal - nie jest to bzdura. To wyobraz sobie taka sytuacje - kupujesz ode mnie 100kg precli. Na dzien dzisiejszy wszystkie piekarnie sprzedaja te precle za 100zl. Zaplaciles i umawiamy sie, ze dostarcze Ci je za 2 tygodnie. Za tydzien okazuje sie, ze ze wzgledu na podwyzszki cen maki obecna cena precli wynosi 150zl. Dzwonie do Ciebie i mowie, ze niestety, ale nie dostarcze Ci precli. Teraz ty musisz je kupic, gdzies indziej i zaplacic 150zl, a jakbys je kupil pierwotnie od innego piekarza niz ja to bys je mial po 100zl, bez wzgledu na podwyzke.

Pomijam juz tu kwestie, ze ktos tak moze sie wycofac celowo, bo widzial, ze ceny poszly w gore i twierdzi, ze nie ma monet, a za tydzien je wystawi po drozszej cenie.

Zreszta trzeba sie odwolac do przepisow kodeksu cywilnego - dzial o umowach wzajemnych i zobowiazanich. Przepisy na jakie mozna sie powolac:

Art. 493. § 1. Jeżeli jedno ze świadczeń wzajemnych stało się niemożliwe wskutek okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność strona zobowiązana, druga strona może, według swego wyboru, albo żądać naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania, albo od umowy odstąpić.

Art. 494. Strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy; może żądać nie tylko zwrotu tego, co świadczyła, lecz również naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania.

I jeszcze z dzialu o zobowiazaniach:

Art. 479. Jeżeli przedmiotem świadczenia jest określona ilość rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, wierzyciel może w razie zwłoki dłużnika nabyć na jego koszt taką samą ilość rzeczy tego samego gatunku albo żądać od dłużnika zapłaty ich wartości, zachowując w obu wypadkach roszczenie o naprawienie szkody wynikłej ze zwłoki.

Niewatpliwie poniosles szkode, bo gdyby ta osoba nie wystawiala na sprzedaz tych monet jesli ich nie mogla sprzedac to kupilbys w tym czasie od innego sprzedawcy po cenie nizszej niz jest obecnie.

[Mar_Dal]

Niewątpliwie jest to kwestia sprzeczna i myślę, że zastosowanie art. KC będzie wcześniej poprzedzone regulaminem allegro bo on stanowi w pierwszej kolejności kontrakt pomiędzy kupującym a sprzedającym.

[Carnagge]

Regulamin Allegro nie stoi ponad przepisami prawa. Ogolnie z regulaminu wynika, ze jest zawierana umowa sprzedazy, a te umowe reguleje KC.

Wyjasnie Wam to nieco inaczej. Zgadzacie sie, co do tego, ze moze on zadac wydania przedmiotu. Zalozmy wiec, ze nie chce on zwotu kwoty ale interesuje go wylacznie wydanie tych monet. Skoro sprzedawca je sprzedawal to mial obowiazek je miec. Teraz dochodzi do rozprawy sadowej i sad nakazuje wydac sprzedane monety. Jezeli sprzedawca ich nie ma to musi je kupic. Oczywiscie nie da sie zmusic sprzedawcy do tego, zeby szukal kogos kto ma te monety i je kupil. Dlatego sad moze upowaznic nabywce do nabycia za okreslona kwote takich monet (teraz sad wezmie pod uwage cene rynkowa tych monet w chwili orzekania, a nie cene jaka byla na aukcji). On sobie kupi te monety, a sad zasadzi od pozwanego obowiazek zwrotu kwoty jaka tamten wydal na ich zakup, skoro sprzedawca sam, dobrowolnie nie chcial ich kupic i wydac nabywcy.

Suma sumarum wyjdzie, ze sprzedawca bedzie obowiazany zwrocic kwote wyzsza.

[Mar_Dal]

Ja nie napisałem,że stoi ponad prawem. Rzeczą wiadomą jest, że wszelkie umowy reguluje kodeks cywilny, jednakże jeśli regulamin określałby takie zachowania to do niego należy się wpierw stosować, kwestie będące sporem są regulowane wg KC.

Ja mam inne zdanie w tej kwestii, jeżeli sąd zasądzi Pozwanego, to nakaże mu zwrotu gotówki wydanej przez Powoda lub wydanie towaru w postaci zakupionych monet - i tylko w tym przypadku Powód będzie musiał dokonać zakupu na własną rękę, nawet jeśli będą droższe.

@ravau, jak założysz sprawę to daj znać, bo jestem w stanie się założyć, że wg mojej wersji będzie zasądzenie sprawy.

[Carnagge]

Mar_Dal a pamietasz te glosne sprawy z Allegro jak bodajze ktos tam kupil jacht za 1zl, a innym razem samochod za 1zl, bo nie bylo ceny minimalnej? Obie sie skonczyly w sadzie i kupujacy wygral przedmiot. Jakby tak bylo jak piszesz to zawsze sprzedawca by chcial oddac kase i by oddal 1zl i by mial spokoj, jednak na takie cos ze wzgledow oczywistych nie chcial sie zgodzic kupujacy.

Oczywiscie, ze sa pewne przypadki losowe, ze ktos cos sprzedaje i nagle przedmiot ulegnie zniszczeniu lub cos sie z nim stanie itp. Sa to jednak sytuacje wyjatkowe i najczesciej mozna udowodnic np. kradziez juz przez chociazby fakt zgloszenia na policje wlamania do mieszkania. Natomiast jak ktos cos wystawia, czgo nie ma lub w miedzy czasie kombinuje sprzedaz na boku to musi sie liczyc z negatywnymi konsekwencjami. Przed takimi kretaczami wlasnie musi prawo chronic uczciwych kupujacych.

[Mar_Dal]

Tak tylko tu jest troszeczkę inne sytuacja. Bo w opisanych przez Ciebie przypadkach to sprzedający nie chcieli wydać przedmiotu sprzedaży za tak niską cenę ( przedmiot faktycznie był na stanie ).

Nasz przypadek jest inne pod względem tego, że dostęp do towaru ( jeżeli wogóle uda mu sie uzyskać zakładany towar ) jest dopiero po wydaniu przez NBP tych monet. ( aukcje z przed sprzedażą ) A zatem faktycznie może tak być, że sprzedającemu nie udało się zakupić przedmiotowych monet bo ktoś inny zgarnął jego pule. ( ograniczenia w emisji i dużo ilość handlarzy )

[Carnagge]

A sorki dopiero teraz zauwazylem, ze to byla przedsprzedaz. To troche komplikuje sprawe, bo z tych przepisow, co podalem z KC to posrod nich sa takowe na podstawie ktorych moglby sie zwolnic sprzedajacy z odpowiedizalnosci. Myslalem, ze on juz mial te monety kupione i odsprzedawal.

Podejrzewam, ze i tak roznica w cenie nie jest warta drogi sadowej.