Skocz do zawartości

Miasto Szkoleń, Interkursy, "Eksperci"


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Ostatnio w Polsce bardzo modne stało się tworzenie kursów internetowych i zarabianie na nich. Co za tym idzie rozpowszechniła się też idea "bycia ekspertem". Napisałem u siebie na blogu wpis na ten temat. Mnie osobiście bardzo niepokoi ta tendencja głównie z powodu nachalnego marketingu jaki jest stosowany przy promocji produktów szkoleniowych. Drugą kwestią jest wysyp kursów na temat marketingu i sprzedaży. W tym momencie można odnieść wrażenie nikt nie zarabia w internecie tylko wszyscy uczą jak to robić ( i dzięki temu zarabiają w internecie - paradoks).

Pod wpisem rozwinęła się ciekawa dyskusja, myślę że forumowicze PiO też mają jakieś przemyślenia na ten temat dlatego podaje link:

- https://20ojrodziennie.blogspot.com/2011/05...internecie.html

O szerokim pojęciu "bycia ekspertem" napisał też Krzysztof Lis, również pod tym wpisem toczy się ciekawa dyskusja na temat tego zjawiska:

https://zarabianie-na-blogu.pl/blog-ekspercki-i-konsultacje/

Pozdrawiam i proszę o kulturalne komentarze.

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co sobie psuć nerwów na oglądanie tych smiesznych filmów "marketingowych" miasta szkoleń.

Ja powiem krótko, to jest całkiem inna grupa branży internetowej. To są ludzie bez pomysłu, którzy potrafią zarabiać tylko na tworzeniu programów partnerskich czy wciskaniu kursów internetowych, które są po prostu słabe.

Jeśli są takimi "Najlepszymi ekspertami od marketingu w Polsce" od marketingu to niech sami się zajmą sprzedażą swoich super biednych kursów, a ich taktyka skupa się na jednym - rozreklamować program partnerski, jak się uda, to usiąć na du**e i zarabiać.

A cała zabawa polega mniej więcej na tym : Człowiek "X" sprzedaje kurs jak zarabiać na programie partnerskim -> Kupuje go człowiek "Z" -> Człowiek "Z" robi i sprzedaje kurs jak zarabiać na programie partnerskim -> Kupuje go człowiek "V" -> Człowiek "V" robi i sprzedaje kurs jak zarabiać na programie partnerskim -> itd...

Sam nie wiem kasa jakaś pewnie z takiego piachu jest, ale szczerze chyba mam zbyt duży szacunek do siebie żeby pakować się w taki sposób zarabiania w internecie. Dla mnie liczy się budowa innego wizerunku w internecie.

Pozdrawiam i zapowiadam że gdzie tylko mogę to będę robił czarną reklamę takim projektom.

A odnośnie tematu, zapraszam:

Jest to prezentacja Maćka Budzicha na - od 32 minuty - mówi właśnie o tej grupie internetu i tej formie zarabiania i "ekspertach".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do "ekspertów, marketingu itp." tego typu to można ciągnąć dyskusję bez końca - to tak samo co jest lepsze: masło czy margaryna (przynajmniej dla mnie).

MiastoSzkolen.pl powstało po to aby dać wiedzę ludziom którzy jej potrzebują w przystępnej cenie. Wszystkie osoby zaproszone do projektu posiadają odpowiednią wiedzę, praktykę, doświadczenie którym chcą się podzielić i nie widzę w tym nic złego że przy okazji zarobią.

Jeśli ktoś nie chce z niej skorzystać to nie zostanie zmuszony na siłę.

Nauczyciel w szkole też zarabia na przekazywaniu wiedzy mimo iż często jest ona nam niepotrzebna w życiu - ja wole uczyć się czegoś co prawdopodobnie wykorzystam.

Jaka kasa jest za sprzedaż szkoleń ? Niektórzy zarabiają 1000,5000, 10.000, 50.000 miesięcznie za sprzedaż wiedzy, a są też tacy co jednorazowo raz na jakiś czas zarobią ponad 100.000. Nie wiem czy to piach czy nie, ale chleba za darmo nie dają i z czegoś trzeba żyć.

Oczywiście nie każdy nadaje się do takiego biznesu to naturalne ;) Tak samo nie każdy nadaje się do prowadzenia ważywniaka, woli pracować na etacie (i tak ktoś musi).

Maciej Budzich też ma do tego swoje podejście - jednak samego projektu miastoszkolen.pl jakoś specjalnie nie neguje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mgodlewski

Prawda jest taka że jak się praktykuje to się nie krytykuje :P Także takie projekty mają i zwolenników i przeciwników.

Dla mnie jest to coś negatywnego z jednego powodu, w podświadomości,( nie tylko mojej) coś takiego to zwykła tandeta. Te filmy promocyjne , ta sztuczność i ten kabaret. Nie można czegoś takiego zrobić profesionalnie, bez zbytecznego aktorstwa? Ludzie oglądają filmik i myślą - a zaplace za kurs i już będę zarabiał. Zacznijcie lepiej tłumaczyć i nastawiać ludzi na to że sukces w biznesie internetowym = ciężka praca. Oczywiście "Prawda" jest niezgodna z waszym eksperckim "marketingiem" , który proponuje łatwizne.

Dla wielu ludzi taki projekt to jedno wielkie bagno, ale z szacunku nie mówią o tym głośno. Jeśli ujawnić by zdanie wszystkich w jakiś sposob cenionych ludzi w branży internetowej , to uważam że taka statystyka mogła by być dla Was porażająca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkolenia, to oszczędność czasu. A czas to pieniądz. W którymś komentarzu ktoś napisał, że wiedzę ze szkoleń można znaleźć za darmo w internecie. Oczywiście, że można. Ale co z tego? Idę na szkolenie, jeśli wiem, że jest dobre, to zapłacę za to, że w jeden, dwa dni zostanie mi podana wiedza którą szukałbym tygodniami czy miesiącami. Odnosi się to do szkoleń praktycznie z każdej branży.

Druga kwestia - IMO szkolenia może robić każdy, a nie "ekspert". Kto jest ekspertem, jak go zdefiniować? Mnie także śmieszą niektóre szkolenia, szczególnie te od zera do milionera w 5h dochód pasywny itd. Jeśli jednak ktoś potrafi na takim czymś zarobić kasę, potrafi dotrzeć do ludzi i ich przekonać, to niech zarabia na tym miliony. Ja robię swoje i mam to gdzieś..

SeoUslugi.pl - tworzenie tekstów oraz zaplecz. Faktura VAT, kilkuletnie doświadczenie poparte opiniami naszych zadowolonych klientów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z synonimów słowa ekspert jest słowo specjalista - może to będzie łatwiej zrozumieć.

Każdy może zostać specjalistą/ekspertem - musi tylko rewelacyjnie znać się na tym co robi :) Najlepiej niech taka wiedza zostanie poparta praktyką. Specjalistów jest cała masa - trzeba wyłuskać takich którzy mają praktykę i są widoczni w internecie (do tych niewidocznych trudno dotrzeć :) )

Szkolenia są po to żeby w miarę szybko dostać konkretną wiedzę - zamiast uczyć się/szukać rozwiązania godzinami. Dla mnie to przede wszystkim oszczędność czasu i pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności