Wasze samochody

[LukaszG]

A ja niedawno przetarłem swoje

[xavi1984]

Przetarłeś swoje auto ręcznie? Kiepski moment na coś takiego - pogoda za oknem fatalna ;-)

Poczytałem nieco o tych maszynach polerskich - w sumie jestem na tak, mimo że ze mnie zwyczajny amator. Wesprzecie jakąś poradą w tym zakresie?

[LukaszG]

Przetarłeś swoje auto ręcznie?[...]

Nie, ścianą w supermarkecie. Dobry efekt, ale polerka chyba będzie trwalsza

[xavi1984]

Przecenili mi maszynę polerską:

https://www.mrcleaner.pl/kestrel-sim-180-ro...rska-p1097.html

Nie czekam kupuję :]

Łukasz - ścianą? ;]

[LukaszG]

Łukasz - ścianą? ;]

Tak, ścianą, nie polecam bo mocno ściera ;D Lepiej kup tą polerkę

[Sebastek]

Jeśli chodzi o polerkę to polecam najpierw poćwiczyć na jakimś stary gracie, ja tak robiłem. W końcu jak już wszystko sensownie zaczęło wyglądać zabrałem się za auto docelowe. Mam polerkę polskie firmy Bass. Szczerze mówiąc wszystko zależy od operatora a nie od same urządzenia.

[xavi1984]

Bass? Nie znam?

Kestrel opisują bardzo pozytywnie.

Sebastek - problem jednak w tym, że nie mam skąd wciąż taką starą maszynę, a szkoda kasy na kupowanie jakiejś używanej.

Chyba jednak skuszę się na tego Kesterla

[DanielBurchardt]

Moje cudo u lekarza, zawieszenie + pompa wspomagania

[Sebastek]

Bass - jakiś cięższych narzędzi nie polecam. Polerka lata po znajomych i jak na razie daje rade chociaż nie jest to produkt z górnej półki.

[Xemix]

Pewnie, że dbam - auto myję w każdą sobotę (no, zależy od pogody), do tego pasta polerska + polerka w ruch i jazda Potem tylko błysk.

Polerkę mam - nie wiem jakiej firmy, wiem, że niemiecka

btw. - jakby co to auto rodziców, bo swojego się nie dorobiłem jeszcze

[xavi1984]

Właśnie kurde szkoda, że nikt z moich kumpli nie posiada polerki u siebie. Chętnie bym przetestował jak to śmiga.

Ale generalnie chętnie kupię tą polerkę od Kestrela. Jak już będę miał to pewnie na lata przy moim użytkowaniu.

[stat4seo]

do tego pasta polerska + polerka w ruch i jazda

Co tydzień ?

[Sebastek]

To niedługo lakier mu się może skończyć na samochodzie

[intruder2600]

hahaha ja pamiętam czasy jak miałem starą ładę, po każdej zimie odrywałem lakier, który już odpadał z powodu rdzy, piłowałem i szorowałem papierem ściernym rdzawe dziury. Następnie szpachlówką zatykałem dziury, znowu papier ścierny, szlifowałem na równi z tym co zostało z lakieru. Kolejny krok - malowałem sprayem (drzwi, tylną klapę, progi - reszta nie rdzewiała), później szlifowałem papierem wodnym, później polerka pastą polerską i auto jak nowe. I tak co roku Doszedłem do takiej wprawy, że nikt mi nie wierzył, że sam malowałem sprayem. Dodam, że wszystko na świeżym powietrzu - nie miałem garażu

[xavi1984]

Jeśli niemiecka polerka to na pewno nie Kestrel, bo ta firma pochodzi z Wielkiej Brytanii.

Co tydzień pasta polerska? Niezła jazda A stosujecie glinke przed woskowaniem?