Google Docs - dziwna sprawa

[redwhite]

Witam,

Dzisiaj rano będąc zalogowanym do mojego konta pocztowego Google Gmail, kliknąłem "przez przypadek" zakładkę Dokumenty po czym przeniosło mnie do Google Docs. Znalazłem tam plik z tekstami, które idealnie nadają się na zaplecze o tematyce dom/nieruchomości np:

Warszawa jak na europejską stolicę przystało rozwija się w szybkim tempie. Jest dobrze znana zagranicznym inwestorom. Obecnie w stolicy trwają przygotowania do mistrzostw piłkarskich Euro 2012. Nic dziwnego to jedno z polskich miast, które posiada wiele możliwości, których błędem by było nie wykorzystać. Powstają nowe hotele, o wysokim standardzie, nowy stadion, nowe miejsca pracy. Warszawski rynek nieruchomości należy do największych w całej Polsce. Na jej terenie działa obecnie około stu firm deweloperskich. Większość z nich działa w jednym zrzeszeniu zwanym Polskim Związkiem Firm Deweloperskich. Jest to największe zrzeszenie tego rodzaju przedsiębiorców, które ma w swoich ryzach najlepszych z najlepszych. Tworzą oni silne środowisko, które wpływa na rozwój rynku mieszkalnego w Polsce. Związek ten działa głównie po to by ułatwiać pracę polskich deweloperów i minimalizować trudności, jakie występują przy inwestowaniu, zdobywaniu uprawnień, pozwoleń i innych dokumentów. Chroni on ich praw, a także wpływa na polepszenie stosunków deweloper ? klient.

Sprawa jest o tyle dziwna, że nigdy wcześniej nie korzystałem z Google Docs, co więcej nie przypominam sobie abym kiedykolwiek zamawiał tego rodzaju teksty a tym bardziej z konta pocztowego założonego na Gmailu. Wszystkie teksty około - 20 wydają się być unikalne.

[dave84]

Ktoś pewnie przez pomyłkę przy udostępnianiu innym użytkownikom tego napisał Twojego maila.

[THI]

@redwhite, to wykorzystaj sobie te teksty a pod tekstami podpisz: "Źródło: Google Docs"