Firma w Polsce i samozatrudnienie w UK

[dMien]

Cześć,

Jest już podobny długi temat w Pogaduszkach, ale tam chodzi o coś innego, więc żeby go bardziej nie rozmydlać, piszę tutaj.

Ale do sedna - chodzi mi o to, czy macie jakieś doświadczenie, prowadząc firmy jednocześnie w Polsce i UK.

1. Czy żeby nie musieć płacić ZUS-u w Polsce, można być w Anglii samozatrudnionym, czy trzeba być zatrudnionym u kogoś?

2. Czy wymagany w przypadku wykonywania usług zdalnych potrzebny jest pobyt w UK?

Nie wiem, czy ktoś akurat to przerabiał, ale jeśli tak, byłoby miło gdyby się podzielił doświadczeniem. Zaznaczam, że zależy mi na pozostawieniu firmy w Polsce, brytyjska miałaby jedynie służyć oddawaniu składek na tamtejszy system ubezpieczeń społecznych.

[lojtas]

Jeśli masz DG w Polsce to płacisz ZUS.

[john80]

Przeczytaj tamten temat najpierw - wszystkie odpowiedzi sa w nim zawarte.

A jezeli czegos nie ma - to zadalem je w ostatnich pytaniach.

Kopiujesz watek i tyle. Poczytaj a potem zadawaj pytania ( tymbardziej jak wiesz gdzie ale Ci sie nie chce wertowac 5 stron ).

[dMien]

@lojtas,

Też tak właśnie myślałem, ale mam nadzieję, że istnieje jakaś furtka.

Tzn. nie do końca jest tak jak mówisz - z tego co ja wiem, to można całkiem legalnie i bez kombinacji można przenieść się do innego systemu ubezpieczeniowego tylko wtedy, gdy wykonuje się tam pracę na umowie.

Jeśli chodzi o kombinowanie, istnieją firmy, które oferują fikcyjne zatrudnienie na Wyspach. Chciałbym jednak tego uniknąć.

@john80,

Nawet nie wiem o co Ci tam chodziło w tym ostatnim poście, popracuj nad sensem tego co piszesz.

Poza tym nie chodzi mi o US tylko o ZUS.

Co do domniemanego mojego lenistwa - tamten wątek czytałem kilkakrotnie na bieżąco, plus jeszcze raz od początku przed rozpoczęciem tamtego wątku.

A nie napisałem tam dlatego, że pytam o coś innego, niż założyciel tamtego wątku. Jeśli uważasz inaczej i twierdzisz, że jest tam odpowiedź na postawione przeze mnie pytanie, przytocz ją proszę.

[pandha]

tak czy siak musisz korzystac z firm zakladajacych te firmy bo musisz miec adres w uk aby zalozyc firme. moze to byc twoj adres domowy, adres ksiegowego (od 30 do 85 funtow miesiecznie) lub wlasnie adres od tych wirtualnych firm zakladajacych firmy

[john80]

Cześć,

Jest już podobny długi temat w Pogaduszkach, ale tam chodzi o coś innego, więc żeby go bardziej nie rozmydlać, piszę tutaj.

Ale do sedna - chodzi mi o to, czy macie jakieś doświadczenie, prowadząc firmy jednocześnie w Polsce i UK.

1. Czy żeby nie musieć płacić ZUS-u w Polsce, można być w Anglii samozatrudnionym, czy trzeba być zatrudnionym u kogoś?

2. Czy wymagany w przypadku wykonywania usług zdalnych potrzebny jest pobyt w UK?

Nie wiem, czy ktoś akurat to przerabiał, ale jeśli tak, byłoby miło gdyby się podzielił doświadczeniem. Zaznaczam, że zależy mi na pozostawieniu firmy w Polsce, brytyjska miałaby jedynie służyć oddawaniu składek na tamtejszy system ubezpieczeń społecznych.

AD2.

Musisz pamiętać , że działalność gospodarczą rejestrujesz w kraju , w którym ją prowadzisz. Jeśli otwierasz sklep w Niemczech to rejestrujesz DG w Niemczech, jeśli w Polsce to u nas.

Wyjątkiem są tylko sklepy internetowe, serwisy i firmy świadczące usługi zdalne!

Jeśli chcesz otworzyć sklepy(tradycyjne) w kilku krajach musisz założyć spółkę, albo musisz rejestrować działalność w każdy z tych krajów ( składki płacisz tylko w tym ( gdzie mieszkasz), więc jest to nieopłacalne.

Wnioskując z powyzszego - usługi zdalne moge prowadzić z Hotelu w Egipcie a przyjmować na rachunek polski/brytyjski zarejestrowany na DG w UK.

AD2.

Mówisz o mnie że piszę trudnym do zrozumienia językiem.

O co Tobie chodziło w tym pytaniu?

p1. Nikt Ci nie każe płacić ZUSu. Jeżeli już każą to patrz p2.

p2. Jeżeli juz chcesz i musisz płacić ZUS - to zapewne jesteś właścicielm DG. ( Jezeli jestes zatrudniony to W WIEKSZOŚĆI wypadków robi to pracodawca )

p3. Jeżeli jestes zatrudniony w UK to po co masz płącić w polsce ZUS? Robi to pracodawca.

p4. Jezeli miales na mysli to iż masz DG w obydwu krajach - płacisz ZUS w obydwu krajach.

p5. Jeżeli nie masz działalności ani w Angli ani w Polsce to nie płacisz ZUSu.

Cieszę się że mogłem pomóc.

Twój Anioł Stróż.

[dMien]

@Pandha,

Zdaję sobie sprawę, że za wirtualny adres należałoby zapłacić. Nie w tym jednak leży problem.

Nie zamierzam korzystać z firm świadczących usługi fikcyjnego zatrudnienia, bo jeśli kiedyś wpadną, to wszyscy ich klienci będą na tacy.

@john80,

Napisałem w pierwszym poście, że polska DG musi pozostać. Nie chcę świadczyć usług z UK, miałoby to na celu wyłącznie ominięcie ZUS-u.

I tak jak napisałeś w "p4" - normalnie rzecz biorąc jest do zapłacenia składka ubezpieczeniowa w obu krajach, lecz to też mnie dziwi, gdyż czytałem, że nie można podlegać jednocześnie pod dwa systemy ubezpieczeniowe różnych krajów.

PS. Nie napisałem, ze piszesz trudnym do zrozumienia językiem, tylko że bez sensu (sprawdź sobie ten ostatni post tamtego tematu). Ale nie chcę być niemiły, więc nie będę kontynuował tego offtopu.

Dzięki za starania.

[sorrow]

https://options.biz.pl/

Po co kombinować jak wszystko masz jak na dłoni jedynie będziesz musiał udać się do UK na jeden dzień.

Ja tak od 2 lat

[dMien]

Dzięki sorrow, ale tak jak mówię, nie jara mnie poleganie na jakieś firmie. Wolałbym zrobić to samemu, jako samozatrudniony. Jeśli byłaby taka możliwość oczywiśćie.

Z ciekawości - ile oszczędzasz na tym rozwiązaniu?

O ile pamiętam, Optigen kosztuje 500zł co miesiąc, a dodatkowo za każdego poleconego obniżają abonament o 100zł. I dają fakturkę, którą można wrzucić w koszty.

[sorrow]

Ja mam 420zł miesięcznie ale to tylko idzie w PITA. Ale na początku są małe opłaty wizyta w UK rejestracja w urzędzie tam jest wszystko opisane.

To akurat pewna firma inne już dawno poupadały po-wałkowały np z czech

[wojtekk]

Mnie zastanawia czy takie coś się opłaca

Ponad 400 i tak musisz zapłacić, do tego raz na dwa lata wylot do uk, opieka rezydenta, jakiś nocleg, ile tak na koniec tej oszczędności zostanie?

250zł/mc?

Jeśli tak to moim zdaniem gra nie warta świeczki,

Swoją drogą ciężko mi sobie wyobrazić jak "w razie czego" na izbie przyjęć polskiego szpitala piękna Pani chce legitymacji ubezpieczeniowej a ja podsuwam jej jakiś dziwny dokument;)

[sorrow]

Ponad 400 i tak musisz zapłacić -- jak na razie zapewne jeszcze masz upust mi się dawno skończył

do tego raz na dwa lata wylot do uk - tylko raz

opieka rezydenta, jakiś nocleg, ile tak na koniec tej oszczędności - tam jest tak iż wszystko załatwiają w jeden dzień masz lot z rana a wylot w nocy. Ja tam sobie zażyczyłem żeby mnie wyrzucili gdzieś tam w okolicach Londynu a hostel mas na king cross za chyba 10 czy 15 funtów jak byś chciał sobie pozwiedzać.

Swoją drogą ciężko mi sobie wyobrazić jak "w razie czego" na izbie przyjęć polskiego szpitala piękna Pani chce legitymacji ubezpieczeniowej a ja podsuwam jej jakiś dziwny dokument;)

Wiesz ja w swoim zapiździalym Gorzowie to jeszcze miałem wielką książeczki rumowskie a tam mam kartę która mam w portfelu i nie potrzebuje ubezpieczeń jak jadę za granice. Coś tobie się stanie to, po wszystkim tylko dzwonisz i mówisz iż skorzystałeś z szpitala w danym kraju etc.

[pandha]

Swoją drogą ciężko mi sobie wyobrazić jak "w razie czego" na izbie przyjęć polskiego szpitala piękna Pani chce legitymacji ubezpieczeniowej a ja podsuwam jej jakiś dziwny dokument;)

mieszkamy w uni, nie ma z tym zadnego problemu. korzystam z legitymacji unijnej od lat

[G.Krawczyk]

Jestem w Optigen od 4 miesięcy. Dla mnie kluczową kwestią był temat płacenia składki zdrowotnej w Polsce. Wszystko ładnie mi nakreślili i jeżeli ktoś potrzebuje to pisać na PW to podeślę odpowiednie materiały, które można pokazać księgowej. Moja i dwie inne to przyjeły bo ma to sens.

Wylot będę miał za jakieś 1,5 roku i to podobno jednorazowo.

499 vs (ostatnie) ok. 870 = optigen rulez

[dMien]

@sorrow,

wojtkkowi chodziło chyba o to, że ponad 400zł trzeba zapłacić na tę firmę. Ja szczerze mówiąc cieszyłbym się nawet wtedy, gdyby było do zapłacenia tyle, co w Polsce. Tam przynajmniej dostanie się lepszą emeryturę. Ale wiadomo, że lepiej płacić jak najmniej, a oszczędności samemu inwestować na jakimś funduszu niskiego ryzyka.

Zaciekawiło mnie, co mówicie o tym ubezpieczeniu zdrowotnym. Po co w takim razie ludzie wykupują ubezpieczenie zdrowotne, gdy wyjeżdżają na urlop za granicę, na przykład na narty?

@pandha,

o jakiej legitymacji unijnej mówisz?

Czy to nie jest tak, że ubezpieczenie zdrowotne obowiązuje tylko na terenie naszego kraju?