Prawa autorskie do newsów

[fanta001]

Powiedzmy że jest sobie jakiś blog lub portal informacyjny, na którym pojawiają się różne informacje np. polityczne czy ekonomiczne.

Autor bloga lub portalu modyfikuje artykuł z jakiegoś innego portalu np. onet czy interia i zamieszcza go u siebie.

Czy nie łamie w ten sposób żadnego prawa? Sens jest taki jak na onet.pl ale napisane słowami autora portalu/bloga.

[Veal]

Sama prosta informacja prasowa nie podlega prawom autorskim a IMO nie do udowodnienia jest w takim przypadku, że ktoś skopiował wnioski z innego artykułu i nie wysnuł ich samodzielnie.

[fanta001]

No tak, a co w przypadku, gdy na jakimś portalu widzę wywiad z kimś i na dole jest napisane. Źródło PAP lub onet.

Czy coś takiego jest wystarczające?

[BaS]

Jeżeli ma się pozwolenie na kopiowanie treści to tak, jest to wystarczające.

[Liso]

Tak czy siak musisz podać źródło na którym się opierasz. Obojętnie czy będzie to dane z interii czy do artykułu źródłowego. Jeżeli osoba piszaca dla Interia.pl/onet.pl brała informacje ze swojej głowy/doświadczenia musisz to podać. Jeżeli wzorocował się na innym istniejącym już artykule (np. zagranicznego) to musi być na podstawie czego zostało opracowane...

[Adshi]

A jeżeli nie napisze źródła, to jak Onet/Interia może udowodnić, że ktoś opierał się na ich newsie?

[radoslaus]

Nie przejmuj się, nie musisz nic podawać, oczywiście jeśli info jest przeredagowane. Wystarczy własnymi słowami napisać to samo i jesteś kryty.

[fanta001]

Skoro tak mówicie to fajnie:)

[Wilk]

Duże portale mają w Polskiej Agencji Prasową wykupioną licencję na wiadomości agencyjne.

Co do informacji prasowych - jesli przyslala ci to agencja PR lub sam zainteresowany, to mozesz druknac, ale musisz sie liczyc z tym, ze bedzie wiecej identycznych tresci w necie, a na dodatek czesc informacji moze byc marketingowym belkotem lub wrecz wprowadzac w błąd, lepiej przyloz sie do pisania na bazie informacji prasowej.

Przedruk informacji prasowej z innego miejsca - tu tez sprawa nie jets tak prosta jak pisza powyzeh. To, ze masz w stopce "zrodlo: informacja prasowa" wcale nie znaczy, ze artykul jest przedrukiem informacji prasowej - rownie dobrze moze byc wlasnie pisany na jej podstawie, moze z jakimis wlasnymi komentarzami i dodatkowymi informacjami, wiec bez zgody nie mozesz zrobic przedruku. Ponadto czasem sie zdarza, ze niektore informacje prasowe sa celowo przesylane tylko w niektore miejsca, wiec tymbardziej pisac na podstawie zrodla, a nie kopiuj-wklej.

EDIT: pisać wlasnymi slowami, ale nie na zasadzie synonimow. Inna sprawa, ze nawet gdy zmienisz na tyle, by bylo czysto prawnie podanie zrodla zwieksza wiarygodnosc.

[fanta001]

Czyli można śmiało pisać na dole. Artykuł na podstawie .....

[Wilk]

Jeśli będzie faktycznie własnymi słowami, tak, ze roznica bedzie widoczna, a nie wiecej cytatu/synonimizacji niz wlasnej pracy. Proste podmienienie kilku słów czy kolejnosci paru zdań to za mało. Najlepsza metoda: bierzesz jednego newsa w dwóch xrodlach, czytasz - i na podstawie tych zrodel piszesz samemu - bez przeklejania czegokolwiek, na koncu piszesz na podstawie... I masz wtedy i swiety spokoj: od strony prawnej, bo jest roznica, od storny SEO, bo jets unikalne i od strony wiarygodnosci bo podajesz zrodlo.

[Liso]

A jeżeli nie napisze źródła, to jak Onet/Interia może udowodnić, że ktoś opierał się na ich newsie?

A jeżeli ktoś z onet.pl/interia.pl akuat natrafi na jego artykul, z późniejsza datą dodawania, niemal identycznej tresci merytorycznej ze zmienionymi danymi? I jeżeli ten artykuł będzie dziełem redaktora w/w portali? Choćby w takich momentach.

Poza tym - nie rozumiem jednego - dlaczego by nie podawać źródła? Przecież wykorzystało się coś, co stworzył ktoś inny więc dobrym zwyczajem jest napisanie chociażby z czego się informacje zaciągnęło. Poza tym podanie jakiekolwiek źródła, które się wykorzystało pokazuje, iż samemu się tego nie wymyśliło (pod warunkiem, że to ma naprawdę WARTOŚCIOWE źródło - nie mowię o pudelkach czy kozaczkach).

[fanta001]

Reasumując najrozsądniej byłoby ciekawy artykuł napisać po swojemu i na końcu dodać źródło skąd pochodzi oryginał.

Tylko pisać np. onet.pl czy dokładny link?

[Liso]

Reasumując najrozsądniej byłoby ciekawy artykuł napisać po swojemu i na końcu dodać źródło skąd pochodzi oryginał.

Tylko pisać np. onet.pl czy dokładny link?

Popatrz na powyższe portale - nikt nie pisze: www.pap/link/link.costam.html. Wszyscy podają:

źródło: PAP

Co do podawania źródła innych stron (np. prywatnych, branżowych itd) - sugerowałbym cały link - ale jak wiadomo - po części jest to darmowa reklama.

Zawsze możesz napisać: Opracowano na podstawie interia.pl, onet.pl oraz mojkot.cz ;-)

Osobiście jeżeli muszę już podawać źródło - daję to z pełnym linkiem chyba, że jest bardzo on długi i "toporny".

[fanta001]

No to mam już mniej więcej jasność. Dziękuję.