Skocz do zawartości

reklama dla słowa będącego nazwą innej firmy


franckey

Rekomendowane odpowiedzi

czy ktoś badał dokładniej kwestię umieszczania reklamy dla słowa kluczowego będącego nazwą innej firmy (tudzież nazwą produktu oferowanego przez inną firmę) w aspekcie polskiego prawa.

Były jakieś procesy, jakies próby takiej reklamy w Polsce? Wiadomo Wam coś na ten temat?

W USA generlanie staje sie to dozwolone, o ile w teksćie AdWords nie uakzuje sie zastrzeżona nazwa lub treść reklamy nie wprowadza w błąd. Np. sprawa GEICKO vs GOOGLE.

https://blog.ericgoldman.org/archives/searc...gines/index.htm

zobaczice post z 8 August

Choć z drugiej strony we Francji Google przegrało.

pozdrawiam:

Tomek Frontczak

MaxROY.com sp. z o.o. - Search Marketing Consulting

Szkolenia - Marketing: AdWords (certyfikowane przez Google), SEO (certyfikowane przez MaxROY.com) i Analityka Webowa

marketing_okladka_poziom.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, pewnie ci to nie bardzo pomoże ale wpisz np. philips, fiat, ford az sie roi od takich reklam a przoduje w tym ebay (nie wiem czy ebay jako taki czy afiliaci) mysle ze tu bardziej chodzi o nieuczciwa konkurencje i jesli sprzedajesz np. sprzet philipsa lub go reklamujesz (nie anty-reklamujesz, lub nie sprzedajesz konkurencji) to wszystko jest ok. Ale to tylko moje gdybanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

papieros: dzieki za info, ale bardziej mnie interesuje sytuacja , gdy np. dla nazwy philips ukazuje sie reklama sony, oczywiscie w reklamie nie ma slowa philips.

Na wielu rynkach można zuwazyć, że ludzie wpisują nazwy firm, oczywiście mówie tu o bardziej niszowych produktahc niże telewiozry philips/sony. W niektorych niszowych branzach nazwa danej firmy lub produktu stała się wręcz nazwą pospolitą (rzeczową), no np.pierwsze co mi przychodzi do głowy - lentex dla wykładziny pcv.

pozdrawiam:

Tomek Frontczak

MaxROY.com sp. z o.o. - Search Marketing Consulting

Szkolenia - Marketing: AdWords (certyfikowane przez Google), SEO (certyfikowane przez MaxROY.com) i Analityka Webowa

marketing_okladka_poziom.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zależy jaka to jest nazwa - jezeli typowo własna, a uzywasz jej do poromowania innej marki - to chyba nie ma wątpliwości co do "ucziwosci" zamiarów.

Inaczej ma się sprawa w przypadku nazw pospolitych np.: w polsce sklepy z bronią to militaria.pl, bron.pl, wiatrowki.pl - więc jak sobie założysz sklep i bedziesz go promował na wiatrówki, broń, millitaria to zgarniasz 3 nazwy sklepów i jesteś w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chyba nie ma wątpliwości co do "ucziwosci" zamiarów.

nie chodzi tutaj o uczciwość czy jej brak, tylko o to, czy ktoś się do mnie przyczepi czy nie (tudzież czy był taki przypadek w PL). W USA i na zachodzie mamy już przykłady takich procesów i tam sytuacja nie jest jasna (w USA - niby wolno; we Francji -- przegrana Google).

Gowny argument za to "wolnośc wypowiedzi" w świecie biznesu, czyli mam prawo poinformować uzytkonika szukające produktu firmy Y, że istnieje także produkt firmy Z, ktory ma takie a takie parametry, a niech użytkoni oceni, czy czasem te parametry nie sa lepsze dla niego lepsze od Y.

pozdrawiam:

Tomek Frontczak

MaxROY.com sp. z o.o. - Search Marketing Consulting

Szkolenia - Marketing: AdWords (certyfikowane przez Google), SEO (certyfikowane przez MaxROY.com) i Analityka Webowa

marketing_okladka_poziom.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dziś, mieliśmy telefon w takiej sprawie. Rozmówca poprosił o bezinteresowną pomoc. Nie przysłał obiecanych danych, ale zgrubsza widziałem AdWordsa dla hasła "nazwa konkurencji" z tytułem "nazwa konkurencji i stronę docelową. Wydaje mi się, że zwykły mail do G, załatwiłby sprawę. To jest wbrew regulaminowi a G dość często przegląda reklamy i wyłącza z nim niezgodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

trochę ciekawych informacji pojawiło się w tym wątku:

https://www.forum.optymalizacja.com/index.php?showtopic=15657

możecie też zernkąć tutaj:

https://www.sprawnymarketing.pl/artykuly/nazwa-przejeta/

pozdrawiam:

Tomek Frontczak

MaxROY.com sp. z o.o. - Search Marketing Consulting

Szkolenia - Marketing: AdWords (certyfikowane przez Google), SEO (certyfikowane przez MaxROY.com) i Analityka Webowa

marketing_okladka_poziom.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

janek:

tzn. gdzie jest niedozwolona? W Polsce z tego co mi wiadomo, nie było jeszcze o to żadnej sprawy sądowej. Pytanie też, jak ta reklama będzie wyglądać (pisałem o tym na swoim blogu -- link dwa posty wyżej).

Aczkolwiek co cieakwe, Yahoo od 1 Marca wprowadzilo ograniczenie reklamy dla brandów innej firm z drobnymi wyjątkami (np. firma handlująca rzeczywiście danym produktem).

pozdrawiam:

Tomek Frontczak

MaxROY.com sp. z o.o. - Search Marketing Consulting

Szkolenia - Marketing: AdWords (certyfikowane przez Google), SEO (certyfikowane przez MaxROY.com) i Analityka Webowa

marketing_okladka_poziom.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

franckey: w polsce była sprawa sądowa (w poznaniu?!?) o uzywaniu w meta tagach słów związanych z konkurencyjna firmą. Publikowałem kiedys tu na forum artykuł z miesięcznika prawniczego gdzie szeroko (od strony prawnej) analizowano sprawe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wiem, czytałem te strony zeskanowane przez Ciebie (cieakwy artykuł, fajnie że chciało Ci się go zeskanować).

Ale to była sprawa dotycząca metatagów, gdzie według mnie dość jednoznacznie można to podciągnąc pod nieuczciwą konkurencję. Przy linkach sponsorowanych i odpowiednio skonstruowanych opisach już takie to proste nie jest. A takiej sprawny jeszcze nie było w Polsce.

pozdrawiam:

Tomek Frontczak

MaxROY.com sp. z o.o. - Search Marketing Consulting

Szkolenia - Marketing: AdWords (certyfikowane przez Google), SEO (certyfikowane przez MaxROY.com) i Analityka Webowa

marketing_okladka_poziom.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem to bardzo blisko. zmienia sie tylko technika, były metatagi, teraz może być przykładowo cloaking, niewiadomo co przyniesie przyszłość. Miałem wrażenie (niepamiętam dokładnie), że tamten artykuł (wyrok, uzasadnienie) szedł w kierunku, że oszukiwanie klienta podszywając się pod inna firmę jest nieuczciwa konkurencją. Spraw ao tyle trudna, że polskie prawo jest lata za murzynami, a polscy prawnicy ledwo potrafia obsłuzyc lexa (z tego nawet szkolenia się robi). Może zapytaj Vagli co na ten temat sądzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytałem o to, czy zna jakąś sprawę z polski dotyczącą linków sponsorowanych -- nie zna, czyli raczej nie było.

Mi bardziej chodzi o sytuację, gdy nie mamy podszywania, przekleję przykład z postu z mojego bloga:

Przykład:

Dla słowa “mks vir”, najbardziej znanego polskiego programu antywirusowego, reklamuje się firma oferująca produkt konkurencyjny i ma następujący tekst linku sponsorowanego: “170% lepsza skuteczność niż u konkurencji”. I po kliknięciu rzeczywiście prezentowane są jakieś niezależne, obiektywne (mniej lub bardziej) testy wykonane przez miesięcznik komputery.

Czy to jest nieuczciwa konkurencja?

Dla mnie to nie jest wprowadzenie klienta w błąd, a wręcz danie mu szerszego obrazu rynku. Nie podszywamy się pod nazwę firmy, a jedynie informujemy klienta o istnieniu alternatywy. Nie jestem prawnikiem ale dla mnie nie podpada to pod wprowadzenie w błąd.

i na takie coś próbowałem namówić jedną firmę, ale się namówić nie dali (branża całkowicie inna niz w przykładzie). Zero podszywania się i oczywiście brak nazwy konkurenta w opisie linku.

pozdrawiam:

Tomek Frontczak

MaxROY.com sp. z o.o. - Search Marketing Consulting

Szkolenia - Marketing: AdWords (certyfikowane przez Google), SEO (certyfikowane przez MaxROY.com) i Analityka Webowa

marketing_okladka_poziom.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Google pozycjonuje sie jako platforma technologiczna. To, co z nia zrobia reklamodawcy - to ich sprawa (jesli nie lamia regulaminow Google i nie oszukuje uzytkownikow). Natomiast w kontekscie znakow towarowych i handlowych w roznych krajach obowiazuje rozne prawodawstwo. Generalnie mozna zglosic do Google, ze nie zyczymy sobie, aby ktos wykorzystywal nasz znak towarowy, jest na to specjalna procedura (ale trzeba udowodnic, ze jest sie wlascicielem znaku i ze jest on zastrzezony). A najlepiej takie sprawy zalatwiac pomiedzy zainteresowanymi firmami. TP SA nie pozywa telewizji, tylko ewentualnie do Tele 2 moze miec pretensje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności