Skocz do zawartości

Płaca minimalna 1,5 tys. zł.


Pawka

Rekomendowane odpowiedzi

Po co tak pogrubiasz? Widze, że cie zabolała dyskusja ze mną. Twoje doświadczenie jest jedno jest jeszcze wiele innych. Dziwne, ale ja dokonalem innego wyboru niz jaki ty napisales. A popieranie sie ludźmi z Pio to nie jest dla mnie żaden przekonywujący argument. Buduj dalej babki z piasku.

Ładowanie strony w 2 sekundy, polecam: Lh.pl . Test

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 180
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
@Jeż i Wolany

Pewnie byscie chcieli, żeby popracowała wam naiwna studentka na "praktykach zawodowych", albo chłopak z 1 grupą inwalidzką + pefron?

Głupoty piszecie takie, że nie miara. Co do znajomości - przedmówca ma rację, w tym kraju bez nich nie mając pomysłu na własny biznes jest zerem. A głupie i rozpuszczone bahory bogatych tatusiów ZAWSZE będą mieli lepiej. I przestańcie mi tutaj pisac jakies rachunki ekonomiczne czy to, że trzeba miec talent. Wolany, to że wymyśliłeś SEo specialista nie upoważnia ciebie do pisania takich bzdur. SAM jestem także przedsiębiorcą i pracuje także na własny rachunek, ale waszych głupot nie chce mi sie czytac i aż krew zalewa.

Nie przypominam sobie, żebyśmy się znali, więc zacznij proszę stosować właściwą formę zwracania się do ludzi na forum. Nie życzę sobie obelżywego odnoszenia się po nazwisku.

EOT

To jest tak jak ktoś poniżej napisał:

Jeśli mam do wyboru dwóch równie dobrych pracowników ale jeden jest polecony (ma owe znajomości) to wybiorę jego. nie dlatego ze go znam (albo zna go moj znajomy), ale dlatego, ze mając dodatkowo czyjeś polecenie zmniejszam moje ryzyko biznesowe zatrudnienia nieroba. I tyle.

To, że wymyśliłem SEM Specialist do niczego nie upoważnia. To że zrobiłem go cieżką pracą, własną, autorów i nakładem finansowym, oraz to że robię różnie inne ciekawe rzeczy upoważnia do tego, żeby mówić z punktu osoby mającej jakieś doświadczenie zawodowo / biznesowe. Zdarza mi się pracować dla największych - żadna z moich prac ani klientów nie została załatwiona znajomościami.

Nie widzę potrzeby tłumaczenia się, ale wszystko co robie jest efektem własnej pracy. nie znajomosci i nie pomocy rodziców.

Trochę informacji o mnie i kontakt: Leszek Wolany

Jedyny: Magazyn Marketingu w Wyszukiwarkach SEM Specialist

Droga do efektywnej pracy - Najlepszy system oparty o Getting Things Done - nozbe.com Teraz także po Polsku, z aplikacją na iPhone i iPada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w jaki sposób ci ublizylem? Nazwiskiem? A nie masz takiego? I nie pisz eot, bo nie jestes uwierz mi kończący i stanowczy.

Co do drugiej części twojej wypowiedzi powtórze to: nie masz pojęcia i nie ucz co niektórych tutaj chłopaków co są na studiach czy w liceum(tudzież w szkole średniej lub zawodowej) jaka jest droga do sukcesu.

Ładowanie strony w 2 sekundy, polecam: Lh.pl . Test

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej tonem wypowiedzi.

Możesz powtarzać jeszcze 10 razy i to mnie nie przekona. Droga do sukcesu to ciężka praca. Widać nie jesteś zbyt dobry w tym co robisz i musisz podpierać sie znajomościami.

Konczę tą jałową dyskusję - strata czasu

Trochę informacji o mnie i kontakt: Leszek Wolany

Jedyny: Magazyn Marketingu w Wyszukiwarkach SEM Specialist

Droga do efektywnej pracy - Najlepszy system oparty o Getting Things Done - nozbe.com Teraz także po Polsku, z aplikacją na iPhone i iPada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może inaczej, bo się za bardzo denerwujesz.

Podziwiam to, że bez znajomosci planujesz i realizujesz swoje cele i marzenia. Ale takich osob jak ty jest nie wielu. Prawda, że gdyby było wiele osób kreatywnych a nie zamkniętych i pełnych kompleksów ludzi, prawdopodobnie ten kraj byłby dziś zupełnie inny. Musisz jednak zrozumiec, że takich przypadków jak twój jest niewiele. Większość osób, instytucji działa na zasadzie kumoterstwa, czy też "republiki kolesiów".

Skoro jednak większość osób nie ma w sobie talentów, należy im zapewnić przynajmniej dobre i godziwe życie. To nie są małpki czy zwierzątka.Gdy piszecie na temat tego, że płaca minimalna jest zła - krew zwyczajnie zalewa. Pamiętaj też, że ty miałeś lepszy start niż biedne dzieciaki z wielodzietnych rodzin. Miałes dostęp do nowych technologii, o których UTALENTOWANY ale biedny człowiek może tylko pomarzyć.

Gdy takie osoby jak ty zabiorą im choć trochę godności człowieczeństwa jakim jest zabezpieczenie finansowe - dychotomia grup społecznych będzie się porzeszać. Rząd jako reprezentant narodu, POWINIEN zapewnić w miarę równy start w życiu. Bez tego nigdy nie rozwiną się ukryte talenty wśród biedoty i zamożność społeczeństwa nie wzrosnie. Kapitalizm w czystej postaci się nie sprawdził i gniótł się na własnych zasadach, dopiero keynesizm wniósł nowe oblicze i wyciągnał USA z zapaści.

Także koncząć ten długi wywód, nie maci racji. Znajomości będą się zawsze liczyć.

Kolejna sprawa?

Za jaką pensje według was powinien pracować pracownik? Bez płacy minimalnej, prawdopodobnie rynek ukształtował by nisko płace. I zaraz ktoś mi powie- Nikt nie każe mu pracować, może iśc do innej pracy i tam się zatrudnić! Proste ale niestety nie sprawdzone w praktyce. Ludzi w pracy trzyma odpowiedzialność. Porzucenie pracy i szukanie nowej jest dobre dla synkow i coreczek, które mieszkają u rodziców. Oni moga sobie pozwolić na tego typu czynności. Większość społeczeństwa ma albo kredyty, albo dzieci na utrzymaniu, zobowiązania, które im KAŻĄ pracować za tak niskie i smieszne pieniądze. Najgorsze jest to, że rozwartswienie dochodów w Polsce narasta. Ludzie biedni ale uczciwi nigdy nie będą

żyć na stopie takiej jak ludzie biedniejsi w krjach zachodu. Dlaczego? Francja, Szwecja czy Niemcy to przykaldy krajów, gdzie państwo socjalne w nalezyty sposob dba o obywatela. Rynek pracy tęz jest tam ukształtowany i dopasowany do wymagań rynku pracy, a nie jak u nas armia humanistów w pracujacych na magazynach czy w supermarketach.

Ładowanie strony w 2 sekundy, polecam: Lh.pl . Test

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez socjal Europa pada, Hicarian takie głupoty opowiadasz, że głowa boli, wszystko powinien rynek regulować, wolny rynek, a nie rządy oligarchów i głupków ze związków zawodowych, którzy tylko potrafią płytami chodnikowymi rzucać.

A znajomości to podstawa, bez tego ani rusz! Tylko, że znajomości można uzyskać po przez bycie dobrym w czymś. Jesteś dobry w SEO? Masz dużo klientów? To i masz duże znajomości! Jesteś pierdoła? Nie masz znajomości!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są firmy gdzie zdobycie stanowiska wymaga znajomości - bez względu na kwalifikacje - a praca w nich jest zazwyczaj dożywotnia. Np. pewna duża firma z Gdańska, która raz zatrudniła osobę z ogłoszenia - przez pomyłkę, kandydat miał nazwisko jak jeden z dyrektorów, do dzisiaj się z tego śmieją. :rolleyes: Zresztą to nie odosobniony przypadek, kiedy kompetencje nic nie znaczą - odsyłam np. do wątku na GL o niekompetentnej córce prezesa, z którą przyszło współpracować kilku kolejnym firmom SEO.

Oczywiście nie dotyczy to wszystkich firm i branż ale są takie w których same chęci, umiejętności i wiedza nie są najbardziej cenione.

Na emeryturze po SEO zajmuję się R&D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brakuje ci argumentów. I nie w XIX wieku tylko do czasów wielkiego kryzysu. Potem nastał interwencjonizm a następnie powrót do monetaryzmu, który wywołał w konsekwencji kryzys paliwowy a latach 70. XX w. a nastepnie kolejne kryzysy i obecny :rolleyes:

Ładowanie strony w 2 sekundy, polecam: Lh.pl . Test

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo wtedy właśnie zrozumiano, że nie widzialna ręką rynku, jaka marzyła się teoretykom liberalizmu, którzy przy okazji chcieli kąpać państwo w wannie okazała się niefektywna. Stąd też potem zaczął się etap stopniowego interweniowania na rynku rządu USA.

Ładowanie strony w 2 sekundy, polecam: Lh.pl . Test

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warto posłuchać:

W dużych firmach gdzie właściciel słabo panuje nad firmą na pewno łatwiej "upchnąć" niekompetentną osobę "po znajomości" , szczególnie gdy zbiorowy efekt pracy rozmywa się na kilkanaście , kilkadziesiąt osób. Natomiast w małej firmie nie wyobrażam sobie takiej sytuacji , chyba że ktoś ma za dużo kasy i prowadzi fundacje charytatywną , lub z góry zakłada że 10% zysku idzie na zmarnowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności