Coś pomieszało w wynikach ?

[Beerbant]

Możesz podać jakiś przykład kilku stron które byly intensywnie pozycjonowane i wylecialy poza top10 ?

pod warunkiem , że zrewanżujesz się tym pierdyliardem fraz w topie ...

PS

dla Twojego błędnego określania konkurencyjności fraz po ilości wyrzuconych wyników pozycja dwutygodniowej witryny dla "fraza" (24 100 000 wyników) to TOP 1

[szfab]

A jak u Panów wygląda długi ogon?

[Beerbant]

A jak u Panów wygląda długi ogon?

u mnie długi ogon w górę, u konkurencji gdzie nic nie robiono kategorie w górę, zaprzyjaźnione firmy podobnie

[Motty]

u mnie dokładnie tak jak piszesz, strona, którą odpuściłem i nie pozycjonowałem przez 5-6 miesięcy nagle jest w Top 1 na najważniejsze frazy, konkurencja w tym czasie pozycjonowała i poleciała w dół,

ta sytuacja bardzo mi odpowiada, ale nie cieszę się na wyrost,

[genghiskhan]

myślę ze Google prezentów nie będzie nikomu robić jednak i póki co trzeba się powstrzymać z otwieraniem szampana

[Beerbant]

[..] Tylko że w każdym biznesie konkurencja jest coraz większa i szybko rośnie obniżając ceny.

Mylisz się (są dziedziny gdzie ta reguła rynkowa nie występuje) , postaram Ci się wytłumaczyć na przykładzie:

w mieście X jest tylko 20 bilbordów reklamowych , które należą do jednej firmy , firm chcących się reklamować jest kilkaset .....

PS

jak myślisz dlaczego stawki CPC w przeciągu ostatnich dwóch lat wzrosły ?? W/g Twojej teorii powinny spaść bo znacząco wzrosła liczba firm oferujących prowadzenie/nadzór nad kampaniami ....

[szfab]

Wg. mnie albo to aktualizacja ktora wejdzie w zycie (ostatnie tapniecia SERPow), lub juz wszla. Wszystko dzieje sie po update PR wiec mialoby to rece i nogi.

Na swoich stronach moge stwierdzic, ze domeny na ktorych wisialo duzo tresci, pozycjonowane byly na glowne frazy - polecialy (nieznacznie - w zaleznosci jak mocno byly podlinkowane). Jest za to wzrost dlugiego ogona.

Odbieram to tak.

Strony z trescia (nawet domeny glowne), anchorem w urlu wyrzuca wyrzej na dlugie zapytania. Wskakuja strony, ktore nie maja zbyt wiele tekstu na glownej, ale maja podstrony, duzy site, dobra optymalizacje.

Oczywiscie zawsze sa jakies wyjatki.

W koncu jak wpiszemy kredyty, nie chcemy bloga oblepionego tonami znaków, a strone produktowa.

Ostatecznie Gugiel podzielil sobie serpy na informacje/produkty-uslugi?

[guitarman]

Spokojnie wszystko wróci do normy i już wraca tylko trzeba cierpliwości , poczekajcie tydzień lub dwa aż wszystko przemielą.

[szfab]

Nie od dzis spamerzy wiedza ze dlugi ogon lepsiejszy niz frazy glowne.

Glowne to przy okazji, a mysle ze spamiarki maja powod do radosci

[Mikrusek5]

Czyżby Google polubiła długie ogony ?

Jedną stronę linkowałem wyłącznie do wnętrza serwisu na długi ogon, uważałem że na frazy główne się nie przebiję bo mam za słabą moc zaplecza itp.

O ile kilka fraz z długiego ogona miałem w top 10 od kilku dni ich zaczęło przybywać.

Nagle wszystkie są w top 10.

Na frazy główne które właściwie linkowane są tylko z wewnątrz serwisu strona wyskoczyła jak szalona do top 5, wcześniej nie mogłem wyjść z 3 strony wyników.

[Carnagge]

w mieście X jest tylko 20 bilbordów reklamowych , które należą do jednej firmy , firm chcących się reklamować jest kilkaset .....

Beerbant to jest zly przyklad co podales, bo w Twoim przykladzie firma co ma bilboardy jest 1 i nie ma zadnej konkurencji. Natomiast vulcanor pisal o spadku cen w miare wzrostu konkurencji. Jak sie w Twoim przykladzie pojawi nagle 10 innych firm i wszystkich bilbordow w miescie bedzie nie 20, a 200 to ceny spadna, bo kazda z nich bedzie chciala zlapac jak najszybciej klienta i wykorzystac powierzchnie reklamowe (no chyba, ze nadal popyt bedzie przewyzszal podaz).

Wracajac do tematu - ja tam nie widze zanych zaleznosci. Mi do gory poszly zarowno strony mlode, jak i stare, majace w domenie slowo, jak i nie. Juz na podstawie swoich kilku domen nie moge wyciagnac zadnych wnioskow co moze byc tego powodem.

Ktos zauwazyl jak wchodza w serpy zupelnie nowo pozycjonowane strony? Ja zaczalem lekko pozycjonowac jedna strone na dosc proste frazy (zasadniczo same katalogi starcza) i przewaznie po tygodniu do tej pory bez problemu bylem gdzies w top50, a teraz jakos domena wskoczyla na razie tylko na 1 fraz z wielu (filtr, ban itp. jest wykluczony). Fraza na tyle prosta, ze juz w top100 jest kilka wpisow z webmini, do ktorych sie dodalem.

[aniec2]

Nie zgodzę się z Beerbantem. Część opuszczonych domen faktycznie drgnęła ale nie wysuwałbym tak daleko idących wniosków.

[Beerbant]

Beerbant to jest zly przyklad co podales, bo w Twoim przykladzie firma co ma bilboardy jest 1 i nie ma zadnej konkurencji. Natomiast vulcanor pisal o spadku cen w miare wzrostu konkurencji. Jak sie w Twoim przykladzie pojawi nagle 10 innych firm i wszystkich bilbordow w miescie bedzie nie 20, a 200 to ceny spadna, bo kazda z nich bedzie chciala zlapac jak najszybciej klienta i wykorzystac powierzchnie reklamowe (no chyba, ze nadal popyt bedzie przewyzszal podaz).

Nie nie mylę się, być może źle wytłumaczyłem to inaczej : google jest jedno , pozycji dla frazy masz 10, o te pozycje bije się coraz więcej firm, analogiczna sytuacja jest w adwordsach - fraza jedna ale najwyższą pozycję osiąga się nie poprzez zmniejszenie CPC ale poprzez zwiekszenie (coraz więcej firm chce być w topie)...

PS

jeżeli te wyniki zostaną to chyba mniej więcej wiadome będzie o co chodzi - czyli uczulono algorytm na wychwytywanie "nienaturalnego linkowania" - było nie było internauci bardzo rzadko linkują do stron głównych czy do stron kategorii - cześciej do pojedyńczych podstron ... (ale to tylko jak na razie jedna z teorii)

[Beerbant]

(no chyba, ze nadal popyt bedzie przewyzszal podaz).

Dopiero teraz zauważyłem

podaż - to jedno google (o procentowym udziele w rynku wyszukiwarek nie muszę wspominać ??)z 10cioma atrakcyjnymi miejscami w topie

popyt - od kilkudziesięciu do kilkuset firm (liczba rosnąca bo usługa pozycjonowania coraz popularniejsza i coraz więcej firm chce wykorzystać kanał internetowy) chcących się w tym topie znaleźć .

Mam nadzieję, że teraz wyjaśniłem ...

[qazy]

Mam nadzieję, że teraz wyjaśniłem ...

w sumie to nie wiem co tu było do wyjaśniania Sprawa jest prosta: mamy tu do czynienia z mechanizmem samonapędzającym się. W dużym uproszczeniu: kto da więcej będzie wyżej, trzeba się "przebijać" żeby się nawzajem przeskakiwać i tak w nieskończoność. Komu zabraknie środków wypada z gry.

A gdyby na daną frazę nie było konkurencji to wysoką pozycję ma się praktycznie bez kosztów.