Sklep wysylkowa.pl - odradzam...

[jurdziol]

Kupilem sobie 2 podreczniki w wysylkowa.pl, zaplacilem karta, wszystko pieknie, termin realizacji jednego 5 dni drugiego 4. Pierwszy sie pojawil chbya za 3 dni, w 4 dzien roboczy poslalem maila co z ta ksiazka. Dostalem odpowiedz ze jej nie ma i nie bedzie... Zapytal gostek czy w tej sytuacji anulowac zamowenie. To ja pisze ze rezygnuje i pytam o zwrot pieniedzy. A dzis mail ze zostanie odliczona kwota ksiazki ktorej nie ma, okazuje sie ze zamownie zrealizowane. Biore telefon i dzwonie.... A tu poczta glosowa :evil: Poslalem maila ze wczesniej pisalem ze rezygnuje, i dlaczego nikt nie odbiera telefonu.... Z poprzednich doswiadczen wnioskuje ze odpowiedz bedzie jutro....

Odradzam innym zakupy w wysylkowa.pl, wszystko jest ok jak nie ma problemow. Jak juz cos wyniknie to kontakt znikomy i jakby z maszyna....

Ja kupilem za 50 zl, niektorzy kupuja za znacznie wieksze kwoty ksiazki i nie chcialbym aby ktos sie nie denerwowal z powodu zakupow w tym sklepie....

[sid1972]

Oki fajnie że pojawił się taki wątek ponieważ przypomniał mi inny sklep internetowy, nie będę pisał jaki bo ktoś pomyśli że konkurencja a ja po prostu tylko go programowałem, i teraz pytanie,

zrobiłem ok. 85% roboty strona testowa była na serwerze klienta, klient się wycofał i jakiś gostek za grosze dokończył stronkę.

Pytanie jeżeli wykorzystywał no. mój pomysł na katalogizowanie artykułów zdjęc i system koszyka itp. czy mam prawo domagać się zapłacenia pełnej kwoty, kompletny cms wygląda na ten który zrobiłem zmieniła się tylko szata graficzna, jak to wygląda w polsce prawnie może ktoś wie???

[jurdziol]

Wydaje mi sie ze jesli nie bylo umowy to lipa

[sid1972]

umowa była na 12 stron plus zeszyt obowiązkowy ))

[jurdziol]

Nie jestem ekspertem od prawa ale umowa tu jest swieta

Jesli zerwal umowe to wydaje mi sie ze nie ma prawa wykorzystywac tego co zrobiles.

Wracajac do tematu to jestem w szkou, przyszedl email z odpowiedza z wysylkowa.pl Po wyrazeniu mojej opinii przeprosili iz nie odbierali telefonu bo:

ardzo przepraszam ale akurat nie mogłam odebrac infolinni ponieważ miałam kontolę na pewno nie było to wynikiem ignorancji klienta

Omijajac moje telefony w poprzednim tygodniu. To teraz czekam na zwrot kasy, ktory ma nastapic.....

[Daniel Kędzierski]

hehe dobrze że ludzie czytają te forum :-) i że skutkowało to co napisałeś.

Sid walcz, jeżeli jesteś wstanie udowodnić dokładnie jakieś niuanse kodu CMS a ten gość który podaje się za autora nie, masz dowód iż źródlo jest Twoje to napisz do wlasciciela że jezeli nie zaplaci lub nie sciagnie serwisu wystąpisz na droge sądowa za naruszenie praw autorskich. Znajdz rzecznika praw autorskich i dogadaj się z nim a sprawe masz wygraną.

Co do UMOWY - prawo autoskie stanowi rzecz następującą

W interesie zamawiającego nabywającego projekt jest zadbanie o umowę a nie autora, jeżeli jesteś wstanie udowodnić swoje autorstwo a gosć niema umowy że mu to sprzedajesz to Twoja wygrana.

Pozdrawiam

Mariusz

[rattkin]

katalogizowanie

bez takich potworkow, katalogowanie to dobre slowo.

a co do odzyskania praw sprawa moze byc prosta jak w morde strzelil, tyle ze nie ladnymi drogami prawnymi. z pewnymi ewenementami trzeba twardo i bez ceregieli, np. dzwonisz do goscia i mowisz ze wbudowales w tamten system backdoora, ktory pozwala ci na kontrole nad transakcjami - zrobiles to jako zabezpieczenie wlasnie na takie sytuacje i usuwasz to dopiero po odebraniu kasy. jesli klientowi odpowiada taka sytuacja to ok, ale jest duza szansa ze speka.

[jurdziol]

Dobre

Lepiej sie upewnic ze nie ma nikogo znajomego kto by to mogl sprawdzic

[Yrek]

a co do odzyskania praw sprawa moze byc prosta jak w morde strzelil, tyle ze nie ladnymi drogami prawnymi. z pewnymi ewenementami trzeba twardo i bez ceregieli, np. dzwonisz do goscia i mowisz ze wbudowales w tamten system backdoora, ktory pozwala ci na kontrole nad transakcjami - zrobiles to jako zabezpieczenie wlasnie na takie sytuacje i usuwasz to dopiero po odebraniu kasy. jesli klientowi odpowiada taka sytuacja to ok, ale jest duza szansa ze speka.

A na przyszłość, to dobrze jest takie drzwiczki wbudowywać właśnie na takie sytuacje.

Bedziesz w stanie mu udowodnić że tak jest faktycznie.

Jeśli pisałeś tego CMS'a to powinieneś wiedzieć jak obejść pewne zabezpieczenia - może spróbuj mu coś namieszać i wtedy ścigać o kasę ...

Miałem podobną sprawę - z tym że zawsze zabezpieczam się zaliczką i staram się nie testować na serwerach klienta.

Klient zrezygnował - zaliczka została u mnie a system można przerobić i sprzedać komuś innemu.

[Daniel Kędzierski]

prawda zawszeee można tak zrobić