Czy towarzystwo SEO już dorosło do zrobienia czegoś razem ?

[Beerbant]

mając klienta, wypozycjonowanego na frazy dobrze dobrane dające odwiedzalność z podpisaną umową na te frazy, z jego parafką, że został poinformowany o niebezpieczeństwach .... Prędzej uwierzę, że jesteś z planety Melmac i wpieprzasz koty ...

[gibki]

No Właśnie w tym rzecz. Stowarzyszenie będzie oceniać, czy dobrze dobrałem frazy, a także musi uwierzyć albo mi albo klientowi w momencie jakichkolwiek problemów - i to będzie problematyczne i będzie rodziło nieporozumienia. Mylę się?

Jakie sa te dobrze dobrane frazy? Dające 10 odwiedzin dziennie czy 5000 odwiedzin? A może z tych 10 odwiedzin jest jeden zakup na 100000 zł? I tak dalej. Obiektywna ocena to karkołomne zadanie.

[zakręcony]

No Właśnie w tym rzecz. Stowarzyszenie będzie oceniać, czy dobrze dobrałem frazy, a także musi uwierzyć albo mi albo klientowi w momencie jakichkolwiek problemów - i to będzie problematyczne i będzie rodziło nieporozumienia. Mylę się?

Mylisz, jeżeli masz podpisaną umowę, czy nawet przechowujesz emaile z korespondencją. A tam masz jasno opisane warunki. To co to ma wspólnego z wiarą? Klient powie, że nie doczytał? Że babcia podpisała, a On nie miał o tym pojęcia? Jeżeli umowa będzie ok i nie chodzi o skanowanie jej przez każdego z członków stowarzyszenia, a o to czy są w niej zawarte punkciki, które mają Klienta uwiązać, albo w przypadku zerwania umowy (do czego każdy ma prawo) wyłudzić opłaty instalacyjne to wszystko jest w porządku. Jeżeli natomiast nie masz nic, jeżeli ustaliłeś tylko słowa i kwotę to faktycznie będzie problem z uwierzeniem Tobie

Jakie sa te dobrze dobrane frazy? Dające 10 odwiedzin dziennie czy 5000 odwiedzin? A może z tych 10 odwiedzin jest jeden zakup na 100000 zł? I tak dalej. Obiektywna ocena to karkołomne zadanie.

Jeżeli nie wiesz jak dobrać frazy, ktore będą odpowiednie dla Klienta, to albo zlecasz to komuś kto sie na tym zna, albo szukasz szkoleń (stowarzyszenie może też robic szkolonka -jak dobrać, czym dobrać, jak wycenić, co wrzucić w koszt usługi i wiele innych rzeczy, na których jedni się znają, a inni tylko udają - dla firm stowarzyszonych i te faktycznei mogą być po kosztach) jak się tego nauczyć

I na koniec, oczywiste jest, że jak to powstanie, jak zacznie się kręcić, to i pewnie zaczną pojawiać się niezadowoleni Klienci i pewnie część firm w stowarzyszeniu będzie musiała ustosuknowywac się do tych zarzutów. Ale wydaje mi się, że jak juz to będzie sie kręcić, to na pewno nikt nikomu nie da kopa tylko dlatego, że Klient cos sobie ubzdurał. Pomiedzy nami są ( )( ) są też i pomiędzy Klientami.

[Veal]

Jeśli zaś chodzi o zwięzłe i przejrzyste informowanie klientów o warunkach współpracy i metodach pozycjonowania, to można stworzyć generator, jak w przypadku licencji Creative Commons, który po odpowiedzeniu na pytania wypluwa coś takiego https://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/2.5/cn/deed.pl (tyle, że odnoszące się do zasad współpracy na linii klient - firma SEO oraz jej metod, takie streszczenie umowy).

[MaxPan]

Jak już skończycie się wspierać to dajcie znać jakby coś ruszyło, bo nie chce mi się czytać o serwisach samochodowych i innych rzeczach

[JarekS]

"Pozycjonowanie to jedyna reklama, która mówi prawdę - jeśli strona naszego Klienta jest na pierwszych miejscach we wszystkich najpopularniejszych wyszukiwarkach to znaczy, że właśnie tam powinna być, ponieważ naprawdę jest najlepsza."

Z czystej ciekawości: jak Wy chcecie przekonać do siebie Klientów, którzy się biorą na takie teksty?

[adek]

no co by nie bylo ten teks mają slonczeka a chyba na brak klientów narzekać nie mogą.

https://www.google.pl/#hl=pl&source=hp&...843&bih=869

Tak na marginesie, musi byc super skoro ma tylu ,,zwolenników"

[JarekS]

Ale przecież ten tekst to jawna deklaracja "wiemy, że jesteś idiotą i kupisz każde g..., byle ładnie zapakowane, więc my ci je sprzedamy".

I ludzie mimo to to kupują. Mnie się ciśnie na usta "śmierć frajerom", a Wy ich chcecie edukować. Dlatego pytam: jak?

[INOMan]

Ty też jesteś frajerem w jakiejś dziedzinie, każdy jest. I co, nadal "śmierć frajerom" ?

Edukuje się po to, żeby był zdrowy rynek, a jak to już bardziej sprawa techniczna - na pewno znajdą się tacy którzy z tej edukacji będą chcieli skorzystać.

[JarekS]

Ty też jesteś frajerem w jakiejś dziedzinie, każdy jest. I co, nadal "śmierć frajerom" ?

Jasne, że jestem. Np. w pozycjonowaniu - żeby daleko nie szukać

Natomiast moja wypowiedź zawierająca zacytowany zwrot była wyrazem opadu wszystkich czterech kończyn. Nie wiedziałem, jaka firma jest tu cały czas przywoływana, więc sobie poszukałem. I to, co zobaczyłem, wprawiło mnie w kompletne osłupienie.

Spodziewałem się pięknych słówek i obietnic, z kruczkami ukrytymi gdzieś głęboko - a zobaczyłem walący po oczach napis "Drodzy Klienci! Jesteście głupkami, więc mamy ofertę specjalnie dla Was!".

A to, co mnie zadziwia, to fakt, że mimo to mają klientów, i to podobno sporo.

Edukuje się po to, żeby był zdrowy rynek, a jak to już bardziej sprawa techniczna - na pewno znajdą się tacy którzy z tej edukacji będą chcieli skorzystać.

Ale ja nie pytam, jak edukować tych, którzy chcą się uczyć. Pytam o sposoby na edukowanie tych, którzy najwyraźniej chcą być oszukiwani.

[aniec2]

Prawda jest taka, że większości klientów nie interesuje jak/czym - tylko kiedy i za ile. Edukowanie tych, którzy nie chca byc edukowani nic nie da....

[Erbit]

....

ja se to tak wyobrażam jak opisałem...

Misiek.

Zrozum Ty, że w końcu: to co opisujesz to NIE JEST stowarzyszenie -> https://pl.wikipedia.org/wiki/Stowarzyszenie

Jest to "kółko wzajemnej adoracji".

Na "kółko" jak najbardziej się piszę, na stowarzyszenie NIE.

[jez]

Na "kółko" jak najbardziej się piszę

Byle by wódki starczyło dla każdego. ;-)

Pozdrawiam, J.

[zgred]

ja piję jak koliberek.... tyle ile waże

[jez]

Majstersztyk z sąsiedniego topiku:

Najlepszą inwestycją jest alkohol. Ma najwięcej procentów i najszybciej się zwraca. :-)

Pozdrawiam, J.