Skocz do zawartości

Nasz system kontekstwy


Saint

Rekomendowane odpowiedzi

W zwiazku z pojawieniem sie kilku postow w innym temacie, ktore mialy malo zwiazku z nim za to padl inny pomysla stworzenia sysetmu kontekstowego napisalem ten tematbo pownie lepiej bedzie sie wymieniac opiniami tu.

Jesli o mnie choodzi to:

1. Zrobienie stowarzyszenia lub innej organizacji graniczy z cudem w naszym kraju z racji formalnosci i dlugiego oczekiwania na efekty w naszych sadach.

2. Wydaje mi sie, ze zrobienie systemuu dla reklamodawcow, ktorzy mogli by licytowac reklamy byloby duzo lepsze na poczatek niz szukanie ich innymi kanalami. Oczywiscie mozna tez robic to w taki sposob.

3. Polecania osoba / strona przez, ktora klient uzyskal informacje o systemie uzyskuje jakis profit od serwowanych reklam.

4. Reklamy wewneczne czyli reklamy uzytkownikow systemu, na ktorych sie nie zarabia, ale dzieki nim strony wzajemnie moga sie reklamowac w systemie. To jest dobre rozwiazanie w momencie jesli nie mamy aktualnie reklam taka "reklama zastepcza" z pozytkiem dla wszystkich stron.

5. Jesli cchodzi o mozliwosc naliczania pieniedzy to sa duze i male witryny ja mam strone nie wielka za to wchodza na nia konkretne osoby i raczej sa zdecydowane i wiedza po co wchodza na strone. Ile jest witryn na ktore ludzie wchodza przez zupelny przypadek?

Mam jeszcze kilka rzeczy do powiedzeni, ale dam wam szanse sie wypowiedziec :rolleyes:

Giełda Domen Internetowych - najlepsze domeny w sieci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Ja chciałbym zaproponować inne podejście.

Chodzi o to, żeby całość miała taką formę, że wspólnie naganiamy potencjalnych reklamodawców do jednego worka i tam się odbywa targ ofert. Tzn. każdemu reklamodawcy każdy(lub prawie każdy ale o tym później), kto należy do takiej sieci, proponuje jakiś pakiet reklamowy(np. 200000 odsłon za 500zł). Reklamodawca wybiera to co go interesuje(cena, ilość odsłon, tematyka serwisu itd.) i tutaj rola sieci się kończy. Wybrane strony we własnym zakresie muszą od początku do końca zrealizować zamówienia. Ewentualnie reklamodawca może wystawić negatywną opinię danej witrynie, gdyby coś było nie w porządku podczas realizowania zamówienia.

Do tego muszą być jakieś logiczne zasady co do możliwości składania ofert nowym reklamodawcom. Ja proponuję taką zasadę, że jeśli nagonisz jakiegoś reklamodawcę do sieci to masz prawo złożenia dwóch ofert. Dwóch lub więcej trzeba się zastanowić co będzie sprawiedliwe.

Myśl przewodnia jest taka, żeby wyeliminować to co jest niekorzystne w przypadku sieci - kwestia finansowa: kary, prowizje i inne uniedogodnienia.

Przydałby się również jakiś wspólny i spójny system mierzenia oglądalności witryn należących do sieci, żeby nie można było składać niemożliwych do zrealizowania ofert.

Znika również problem inwestowania we wspólny sprzęt potrzebny do realizowania kampanii.

To tyle z mojej strony :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli witryny same w swoim zakresie będą prowadziły kampanie reklamową i jakaś witrana z czymś zawali (czyli reklamodawca będzie chciał jej wystawić negatywny komentarz) to wtedy odrazu negatywa dostanie cała agencja i taki reklamodawca już nie będzie raczej skłonny do współpracy.

Do programu zapisywałyby się również osoby, które nie umieją samemu stworzyć systemu do zliczania ilości wyświetleń a poza tym dla reklamodawcy nie byłoby wygodnie gdyby musiał dla każdej witryny osobno oglądać statystyki ... i dodatkowo te statystyki byłby inne na każdej stronie, bo kazdy zrobiłby je inaczej. Poza tym agencje zazwyczaj prowadzą statystiki dla każdej ze stron, bo nie każdego stać na własne statystyki - a darmowe lub takie jak awstat mogą dla reklamodawców nie być zbyt dobrym źródłem informacji.

A zatem wydaje mi się, że jednak agencja (jej system) musiałby zająć się tym wszystkim, by żaden właściciel witryny nie mógł zepsuć tej agencji opinii.

A teraz jeszcze wracając do naliczania komu ile dać wyświetleń reklamy... Ja napisałem, że na podstawie unikalnych obliczalibyśmy tylko procent jaki komu przydzielić, ale reklamy byłyby serwowane na odsłony a nie unikalnych (chyba, że reklamodawca płaciłby inaczje i chciał by liczono unikalnych a nie odsłony). Chodzi o to, że duże witryny mają większe koszty utrzymania strony a małe mniejsze... stąd małe mogą mieć przydzielone mniej reklam niż większe. Gdyby było inaczej to nie zapisała by się żadna większa witryna, bo to byłoby nieopłacalne.

A co do ogólnego pomysłu to można by to zrobić tak jak jest adsens, ale w taki sposób, że będą również(albo przedewszystkim) reklamy graficzne. Czyli reklamodawca określa sam stawki za odsłony lub za kliknięcia. Przy czym np. dla reklam graficznych byłaby ustalona cena minimalna np. za 1000 odsłon na poziomie 20 zł. Wtedy właściciel witryny może sobie sam określić od jakiej kwoty chce wyświetlać bannery(lub inne formy graficzne) - dzięki temu uniknęlibyśmy sytuacji takich, że ktoś załatwia reklamodawców tylko dla siebie. A pozyskiwanie nowych klientów byłoby na zasadzie, że w dziale reklama na witrynach byłaby informacja by zapisać się do agencji - z takiego skierowania również byłby jakiś procent.

I tak jak mówie, gdybym ja miał taką agencje prowadzić to musiałbym jakiś procent zabierać na utrzymanie i na zwrot kosztów - to chyba zrozumiałe. Ale korzyść byłaby przede wszystkim z tego, że zarabiałoby się na reklamach na stronach - i nie byłoby ograniczeń, że np. nie wolno mieć na stronie jednocześnie adsens i tradedoublera.

Ale patrząc na to jak netsprint boryka sie z Adkontekstem to zrobienie takiego systemu, by obsłużył taką liczbę osób to moze wiązać się z gigantycznymi początkowymi kosztami i kosztami utrzymania - a takie środki finansowe to już może być problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do programu zapisywałyby się również osoby, które nie umieją samemu stworzyć systemu do zliczania ilości wyświetleń a poza tym dla reklamodawcy nie byłoby wygodnie gdyby musiał dla każdej witryny osobno oglądać statystyki ... i dodatkowo te statystyki byłby inne na każdej stronie, bo kazdy zrobiłby je inaczej.

Nie nie nie, banner, button i inne formy reklamy sieci/agencji wyświetlane na stronach mogłyby służyć do robienia statystyk, więc ten problem raczej nie wystąpi.

Jeśli witryny same w swoim zakresie będą prowadziły kampanie reklamową i jakaś witrana z czymś zawali (czyli reklamodawca będzie chciał jej wystawić negatywny komentarz) to wtedy odrazu negatywa dostanie cała agencja i taki reklamodawca już nie będzie raczej skłonny do współpracy.

To jest kwestia odpowiednich zasad.

Ale patrząc na to jak netsprint boryka sie z Adkontekstem to zrobienie takiego systemu, by obsłużył taką liczbę osób to moze wiązać się z gigantycznymi początkowymi kosztami i kosztami utrzymania - a takie środki finansowe to już może być problem.

Adserver i całe oprogramowanie raczej musiałby stworzyć jedna osoba. Kto jej zwróci stracony czas jeśli pomysł nie wypali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze sprawy to według mnie:

1. Znalezeinie osoby, która zrobi na własne ryzyko system, ewentualnie jakieś rozwiązanie, które pozwoli zrekompensować jej straty w przypadku, gdy pomysł nie wypali.

2. Wiarygodność przed reklamodawcami - chyba żeby na początek serwować głownie kampanie za akcje (rejestracja, zakup itp.) Nie bardzo sobie wyobrażam sprzedaż kampanii za kilka tysięcy opartą na statystykach nikomu nieznanej firmy.

3. Znalezienie reklamodawców - proponuje wprowadzić stosunkowo wysokie prowizje dla osoby, która załatwi klienta dla agencji. Może to trochę sprzeczne z ideą ograniczania kosztów – ale nie widze innej możliwości żeby zachęcić ludzi do pracy.

4.Rozliczenia:

Gryzonie: Nie wiem jaką prowadzisz firmę, ale rozliczanie i fakturowanie kilkudziesięciu wydawców i reklamodawców to wymaga sporo pracy. Na pewno część uczestników nie ma DG – więc trzeba będzie rozliczać kilkanaście umów - zleceń.

Reklamodawcy też są różni, wielu ma zasadę – im później zapłacę tym lepiej.

Własny sklep internetowy dla każdego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Znalezienie reklamodawców - proponuje wprowadzić stosunkowo wysokie prowizje dla osoby, która załatwi klienta dla agencji. Może to trochę sprzeczne z ideą ograniczania kosztów – ale nie widze innej możliwości żeby zachęcić ludzi do pracy.

Ja jestem prawie pewien, że taka osoba będzie chciała od 30 do 50%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to Onet płaci 20% za sprzedaż boksów. I to ludzią z ulicy, pewnie po negocjacjach i dobrych wynikach można wyciągnąć coś więcej.

Także zgadzam się że prowizja musiałaby byc w granicach 30-50%, ale część klientów mogłaby wejśc bezpośrednio z internetu bez pośrednika - z takich byłoby 100% dla agencji.

Własny sklep internetowy dla każdego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko właśnie z tymi prowizjami to jest ten problem, że raz załatwiony klient moze współpracować już przez lata i wtedy co - wypłacamy prowizję do końca współpracy czy tylko za pierwsze zlecenie? Bo przy prowizjach rzędu 30-50% to niewiele zostanie dla witryny, która moim zdaniem powinna mimo wszystko na tym najlepiej zarabiać.

Co do rozliczania się to trzebaby robić to tak jak z adsens i innymi programami, ze ustala sie minimalną kwotę i dopiero powyżej niej będą wypłacane pieniądze raz w miesiącu. Pewnie po jakimś czasie będzie trzeba kogoś do tego zatrudnić, ale na początek jedna osoba jest w stanie sobie poradzić z papierkami (czyli wysyłaniem umów itp.) - ale napewno jedna osoba nie jest w stanie zarówno szukać klientów i zarządzać tym wszystkim...

Nie mniej najważniejsze jest dojść do jak najlepszej propozycji jeśli chodzi o zasady działania tej agencji - przecież osoba, która wykona system wcale nie musi być powiązana bezpośrednio z agencją (można to zlecić za pieniądze) i wtedy w razie niewypału straty ponosi inwestor :/

Ale żeby dowiedzieć się ile coś takiego by kosztowało trzeba najpierw opracować wszystkie założenia - co i jak ma działać, jakie prowizje, jakie ceny, jakie witryny, jacy ewentualni klienci, itp.

Można przecież napisać biznes plan i poszukać inwestora np. z jakiegoś funduszu inwestycyjnego... są też różne firmy, które inwestują w nowe i ciekawe pomysły - trzeba tylko przedstawić dobry biznesplan.

Dlatego proszę wszystkich o wpisywanie swoich pomysłów i wątpliwości tutaj ... proszę o to nawet te osoby, które nie zamierzają współpracować, ale mają już jakieś doświadczenie np. z innymi agencjami.

Jeśli natomiast ktoś z tego forum chciałby się podjąć zrobienia systemu to mógłby napisać o jak dużych pieniądzach powinniśmy myśleć jeśli chodzi o koszt zrobienia tego systemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie jak dla mnie to narazie rozmawiacie o du**e maryni ...

gryzonie: tworzysz cuda... inwestorow, biznesplant czlowieku to bedzie trwalo z rok czasu... co do ewentualnych stran inwestora to raczej jest jasne w interesach, ze wiele rzeczy jest ryzykownych bez tego nie byloby pieniedzy! Caly czas widze, ze usilujesz przepychac sie z koncepcja wyglada na to jak bys chcial skorzystac na tym najwiecej, a nikt na wiekrzyosc twoich zalozen sie nie zgodzi jesli beda takie jak z onetu pi raz drzwi.

Platforma sprzedazy reklam na serwisach nie musi wiazac sie z zadnymi agencjami czy firmami stawa sie zwyczajnie platforme posredniczaca b2b np. w formie aukcji czy tez licyracji bo ile to stron ma boksy czy jakies linki sponsorwane mona tez myslec o kontekstach jak to wszystko nie rozwinie, a nie lecice z motyka na slonce...

Giełda Domen Internetowych - najlepsze domeny w sieci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kid: stworzenie takiej platformy wydaje się najlepsze, wtedy 100 % zysku z reklamy byłoby dla strony, która zainteresowała reklamodawcę.

Tylko czy jest ktoś kto to przygotuje?

I znowu sie powtórze, ale to ważne - jak się uwiarygodnić, żeby reklamodawca dostawał obiektywe raporty z kampanii.

Własny sklep internetowy dla każdego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu sie powtórze, ale to ważne - jak się uwiarygodnić, żeby reklamodawca dostawał obiektywe raporty z kampanii.

Zgodnie z tym co było napisane powyżej odnośnie "platformy" moim zdaniem na tym etapie nas to nie powinno obchodzić. Taka platforma powinna być dla tych, którzy wiedzą jak we własnym zakresie realizować kampanie reklamowe. Kwestia odpowiednich zasad, np. jakiejś kwarantanny dla nowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie przychylam się do opini Nomranosa.

- Inwestor np. Venture Capital - musi coś być, żeby weszli. Wchodzą w zasadzie tylko w spółki z o.o. i większe.

- Jeśli chcesz dużą firmę pozyskać to w zasadzie nie licz, że uda ci się pozyskać ja samemu (bo nikt nie będzie chciał z tobą gadać, bo obsługuje ją dom mediowy itd.)

- Ktoś napisał, że jest w stanie taki system napisać w 2 tygodnie - nie wierzę.

- Wydaje mi się, że taki system (już niezależnie od koncepcji działania, rozwiązań itd.) ma szansę tylko w jednym przypadku - ścisła współpraca z agencjami reklamowymi, domami mediowymi itd. Czyli "wszystko po staremu" ale omija się agencję reklamową.

Ciekawy za to jest pomysł Kida -giełda, b2b i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Platforma sprzedazy reklam na serwisach nie musi wiazac sie z zadnymi agencjami czy firmami stawa sie zwyczajnie platforme posredniczaca b2b np. w formie aukcji czy tez licyracji bo ile to stron ma boksy czy jakies linki sponsorwane mona tez myslec o kontekstach jak to wszystko nie rozwinie, a nie lecice z motyka na slonce...

I myślisz, że w ten sposób znajdziesz jakiegoś większego reklmodawcę?

Równie dobrze możemy się umówić (kilkadziesiąt witryn) i wystawić naszą ofertę na allegro czy ebay... zaoszczędzimy w ten sposób czas, który trzebaby poświęcić na taką platformę pośredniczącą.

gryzonie: tworzysz cuda... inwestorow, biznesplant czlowieku to bedzie trwalo z rok czasu...

Uważam, że jeśli ma to być konkurencja dla onetu,adnetu czy innych tego typu to może potrwać nawet ponad rok... wazne, żeby mogło z nimi konkurować i by ktoś chciał z taką agencją rozmawiać.

wyglada na to jak bys chcial skorzystac na tym najwiecej

Szkoda, że tak uważasz, bo moje intencje były zupełnie odmienne i cały czas pisałem o tym, że agencja brałaby procent potrzebny tylko na utrzymanie samej siebie. Sam chciałbym na własnej stronie zarabiać i zależałoby mi na agencji, która mi w tym pomoże (czyli takiej, która załatwi mi reklamy na stronę i nie zabierze przy tym większości mojego zysku) - wcale nie mam ochoty takiej agencji zakładać, bo się na tym nie znam i mam co robić w życiu... a myślałem, że może ktoś na forum będzie zainteresowany zrobieniem czegoś takiego - i jeśli tak to może na mnie liczyć w kwestii zapisania się do agencji lub jakiegoś władu finansowego. A jeśli nie ma takiej osoby to wtedy ja się za to wezmę, ale zaczne od biznesplanu ;), bo same moje fundusze nie są wystarczające by za wszystko zapłacic (tak mi się przynajmniej wydaje biorąc pod uwagę, że musiałbym zapłacić za zrobienie odpowiedniego systemu)

utopia.

Zrealizowanie wszystkich rzeczy, które zostały napisany faktycznie jest utopią. Ale ten temat ma służyć (moim zdaniem) jako źródło informacji o tym jak właściciele witryn chcieliby aby pracowały agencje. Na podstawie tego można określić pewne zasady i wtedy to już nie będzie utopia - wiadomo, że wszystkich nie uda się zrealizować, ale realizując chocby część można stworzyć coś ciekawszego niż dotychczasowe sieci reklamowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności