Skocz do zawartości

Gdzie sprzedać ?


gothen

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, znajomy poprosił więc obiecałem poszukać odpowiedzi:

czy miał ktoś doświadczenie w sprzedaży zarabiających serwisów internetowych i mógłby

doradzić w jakich miejscach w sieci można szukać potencjalnych kupców, nie licząc oczywiście allegro.

Mowa o kilku tematycznych serwisach umożliwiających reklamę firm w internecie.

Przychód wygenerowany w ostatnich 24 miesiącach to około 650.000 netto.

Do sprzedania z dotychczasowymi i przyszłymi płatnościami firm w wysokości 260.000 netto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej chodzi o sprzedaż a nie inwestora.

Pisząc o pkt i firmy.net zwracasz uwagę na konkurencję czy sugerujesz że to potencjalna firma mogąca być zainteresowana ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ma klientów którzy płacą kasę za reklamę na takim portalu to może konkurencja być zainteresowana odkupieniem tego portalu aby ich przejąć :-)

Może akurat pkt to jest zbyt duży moloch i nie byłby zainteresowany - bardziej chodziło mi o firmy o podobnym profilu do tego serwisu. Wszystko zależy od tego w jaki sposób zarabia na siebie ten portalik, czy to jest powtarzalny biznes czy po prostu jednorazowy strzał który się nie powtórzy. Do tego napisałeś o przychodzie a nie wiadomo jakie są koszty.

Sam serwis który służy do reklamowania firm, prezentowania danych teleadresowych jest wart nie wiele - w sieci można znaleźć full tego typu skryptów. Ruch czy pozycje też nie są najważniejsze w tym biznesie. Jedyna wartość to klienci, ewentualnie jakieś patenty na ich zdobycie (przykładowo dział sprzedaży, skrypty rozmów telefonicznych itd)

pozycjonuj.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firma pozyskuje klientów tak samo jak robi to pkt więc raczej zainteresowany musiałby mieć siły sprzedażowe.

Tak jak napisałeś, produkt nie jest tak istotny jak sama organizacja sprzedaży.

Reasumując, myślę że faktycznie warto by było spróbować rozmów z firmą o podobnym profilu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flippa jest niewątpliwie ciekawym miejscem umożliwiającym sprzedaż własnych stron, jednak - głównie dla stron w języku angielskim, ciężko tam uzyskać konkretne ceny dla serwisów polskojęzycznych.

Z własnych doświadczeń mogę Ci polecić ogłoszenia na forach, często można znaleźć tam osoby zainteresowane zakupem stron. Dodatkowo możesz spróbować odsprzedaży konkurencji - do znalezienia zainteresowanych może posłużyć Goldenline.

Kimi.pl - nowa sieć reklamowa, kampanie CPC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, raczej ciężko byłoby to sprzedać przez flippa.com z racji że jest to polski serwis, a po drugie można by to bardziej postrzegać jako sprzedaż biznesu niż "strony internetowej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gothen przychód generalnie nie mówi zbyt wiele o zysku a to on jest istotny. Podejrzewam że koszty osiągnięcia tego przychodu nie są wysokie, więc moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem będzie nie sprzedaż serwisu, lecz właśnie inwestor, ale nie pod postacią poszukiwania w necie kogoś kto wyłoży kasę, tylko przekształcenie firmy w spółkę akcyjną i debiut giełdowy na new connect (jest to specjalnie wydzielona część rynku dla małych firm). Odpowiedni plan rozwoju firmy sprawi że przykładowo za pozbycie się 40% akcji Twój znajomy dostanie tyle co za sprzedaż całej witryny potencjalnemu inwestorowi.

Na rynku są fundusze inwestycyjne specjalizujące się właśnie w inwestowaniu w takie małe spółki z dużymi perspektywami - po co sprzedawać kurę znoszącą złote jajka skoro można sprzedać połowę i czekać co się dalej stanie. Na giełdzie często młode, obiecujące firmy z new connect bywają przedmiotem spekulacji giełdowych (niewielka ilość akcji w obrocie - przez co cenę jednej akcji można wywindowac nieźle do góry i sprzedać z zyskiem). Dobrym przykładem będzie tutaj assetus - akcje debiutowały po 1.2zł by po pół roku kosztować 70zł bez większych powodów ku temu. Delikatnie mówiąc warto się tym tematem zainteresować.

Jeden człowiek nie wyłoży dużo, żeby kupić biznes bo będzie szukał okazji, ale wielu przeciętnych kowalskich z chęcią kupi akcje szukając zyskownej alternatywy dla lokat i obligacji. A na koniec najważniejsze - duże spółki giełdowe są przeważnie wyceniane na 20krotność rocznych zysków (pi razy oko) a to mówi samo za siebie ile można wyciągnąć z prywatyzacji firmy.

P.S. Ale mi precel wyszedł :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam ze rozmawiałem kiedyś ze znajomym o new connect, ale brzmiało to raczej jak fantazja. Może dlatego że człowiek się na tym nie zna....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności