Jak pozycjonowanie wpływa na życie prywatne

[motoman]

Witam,

Zastanawiam się, jak pozycjonowanie wpływa na życie prywatne pozycjonerów. Czy wymyślanie tekstów pod kątem umieszczenia w nich słów kluczowych, ocena stron przez pryzmat słów kluczowych przekłada się na życie prywatne w tym sensie, że w rozmowie w realu łapiecie się na tym, że formułujecie wypowiedzi z użyciem jakichś słów kluczowych albo półświadomie myślicie sobie, aby wypowiadane zdanie sformułować tak, a nie inaczej, bo będzie łatwiej wstawić frazę pozycjonowaną?

Ja jestem programistą. Na studiach, po intensywnym kursie z języka programowania Scheme, wielu kolegów miało sny o nawiasach i wszędzie widziało nawiasy, mówili, że zaczynają mieć jakieś rekurencyjne myśli Osobiście miałem jakieś takie natręctwa jeszcze po innych programistycznych zmaganiach. Może pozycjonerzy mają podobnie...

[qlwik]

Mówisz o copywriterach bo pozycjonerzy takich rzeczy nie muszą robić

pozdro.

[myfinancecompl]

Pozycjonerzy myslą pewnie non stop gdzie by tu linka wstawić z anchorem;-) Śni im się też chyba algorytm google;-)

[MaxPan]

jak nys wiedział jaki czasami bywają ładne klientki, to byś wiedział o czym można śnic

[myfinancecompl]

jak nys wiedział jaki czasami bywają ładne klientki, to byś wiedział o czym można śnic

Podaj dane tych najładniejszych

Wrzuć też zdjęcia na forum.

[jesu]

Pewnie odpowiedź tak jak na 4chanie, "no time, fapping"

[MaxPan]

Podaj dane tych najładniejszych

taaa... wy tu nie tylko psy na serpy ale i psy na baby

[patro]

przesadzacie, pozycjonowanie to robota jak inne, szału nie ma ;p

[moskit]

a co to jest życie prywatne?

[sindirus]

Odpowiem jako copywriter - nie, nie ma takich problemów. Największym jest tylko brak czasu - za oknem grill, a tu trzeba siedzieć i kończyć ofertę sprzedażową dla klienta. Ale to da się rozwiązać normując sobie czas pracy ;-)

[tomek_25]

Wrzuć też zdjęcia na forum.

Może jeszcze filmiki z serii napalona klientka na biurku pozycjonera?

Opanuj się ...

[milanista]

Życie prywatne pozycjonera możesz podzielić na dwa okresy "Początki" oraz "Stable".

W pierwszym okresie kiedy dopiero startujesz, często siedzisz non stop na necie, szukasz informacji, wartościowych katalogów i serwisów z których będziesz korzystać. Na boku trochę skryptujesz. Wszystko po to aby utrzymać płynność finansową. Jak już udaje się podłapać stałych klientów to wtedy zaczyna się okres drugi. W okresie drugim zazwyczaj masz już wyrobioną taktykę i schematy pozycjonowania, więc możesz sobie unormować godziny pracy, oraz wyrabiasz sobie pewnego rodzaju nawyki typu przejrzenie na meilu statystyk ze strony i etc. W każdym razie początki tak u mnie wyglądały

A jak u reszty wyglądały początki?? Bo na pewno od razu nie każdy był tam Wariorem Pozycjonowania Można rozszerzyć dział o wtopy na poczatku przygody z pozycjonowaniem, różne wpadki i sukcesy i etc

[warol]

wielu kolegów miało sny o nawiasach i wszędzie widziało nawiasy, mówili, że zaczynają mieć jakieś rekurencyjne myśli

niech zmienią specjalistę

[soprano]

Pozycjonowanie wpływa na moje życie prywatne w stopniu znacznym. Dzięki tej pracy zawsze wpadnie parę dodatkowych gorszy do kieszeni. Jak już uzbieram ich dostateczną ilość, to idę kupić kwiaty do kwiaciarni. Muszą być świeże i ładnie pachnąć. Zawsze wybieram róże, albo ładnie przybrany storczyk. Kocham żonę i nie szczędzę jej pieniędzy na takie przyjemności. Wraz z nimi udaję się do mojej żony do pracy, aby je jej wręczyć. Razem spacerujemy i rozmawiamy o tym, co ciekawego spotkało nas w tym dniu. Lubimy chodzić razem nad rzekę, tam jest tak romantycznie. W takich chwilach dobrze jest również zjeść coś "lepszego" na mieście. Kwiaty nie są takie drogie, aby pochłonęły mój cały budżet z pozycjonowania. Dzięki temu stać mnie również na mniej wystawny, ale wciąż elegancki, obiad w restauracji. Po romantycznym obiedzie udajemy się razem do domu. A w domu sami wiecie. Po tak dobrze spędzonym dniu ma się ochotę na jedno. Żona zrzuca z siebie ciuchy i bierze ciepłą kąpiel. Po tym wszystkim idzie i czeka na mnie w łóżku, w końcu jednak zasypia. Ja natomiast siedzę w tym momencie przed monitorem i sprawdzam indeksację zaplecza Mogę tak do białego rana.

[warol]

jak czytalem 1 prae zdan to myslalem 100 zl na kwiaty jak dlugo trzeba zbierac 2 h

ale jak doczytalem do konca to przypomnil mi sie kawal

co robiles wczoraj po baletach

walilem cal noc

i co i co

nie otworzyla drzwi

sorki za brak liter ale "swietuje" jak ty