Nielegalne oprogramowanie na kompie + policja :(

[Saint]

normanos: w czerwonych i maja czapke z pomponem

[mlen]

novy, z doswiadczenia wiem jak to wyglada, wiec pozwole sobie napisac pare slow od siebie:

- albo przyznajesz sie do winy, mowisz prawde jak to wygladalo, jesli prokurator ma tylko dowody w postaci nielegalnego softu (tzn. nie posiada dowodow dot. Twojej ew. dzialalnosci i zyskow z tego tytulu) to zazwyczaj mozna liczyc na niska szklodliwosc czynu i lagodny wymiar kary, np. prace spoleczne, albo kara grzywny itd. ale pamietaj: komus moze zalezec aby Ciebie ud***c i zniszczyc Ci zycie! taka prawda, nie ma sie co ludzic

- a jesli prokurator przedstawi Ci nawet najmniejsze dowody, iz czerpales zyski z posiadania lub rozprowadzania nielegalnego oprogramowania, to lepiej idz w zaparte, bo konsekwencje duzo wieksze. pamietaj aby trzymac sie jednej wersji, od poczatku do konca. wazne tez gdzie trafi Twoja sprawa, czy do sadu rejonowego czy do grodzkiego. roznice spore. w rejonowym przewaznie leca wyroki, jesli sedzia bedzie ludzki i sie "zlituje" to i tak dostajesz wyrok w zawiasach (i papiery masz juz zapackane). jesli mozesz to wyloz kase na adwokata, jesli tej kasy nie masz to wez nawet pozyczke. adwokat kosztuje, ale zobaczysz ze nie pozalujesz decyzji. zupelnie inaczej Cie traktuja, jesli reprezentuje Cie adwokat. nawet glupia wizyta w sekretariacie wydzialu bedzie wygladac inaczej, zadufane biurwy zapadna sie pod ziemie. no i wymysl, tak wymysl(!), sobie albo chorobe, albo ciezka sytuacje rodzinna itd, to bedzie Twoja obrona. nie obejdzie sie bez znajomosci wsrod lekarzy, i innych ludzi (np. Twoj byly pracodawca, lub szkola, ktorzy beda mogli poswiadczyc Twoja dobra opinie w spoleczenstwie). takie zycie: raczka raczke myje

a policja, moze wejsc do prywatnego domu bez nakazu.

istnieje definicja, ktora mowi, ze w naglych wypadkach policjanci wchodza bez nakazu, a tylko za ustna zgoda komendanta policji, a nakaz pozniej doklejaja do papierow. czesto jest to wykorzystywane przez nasze sluzby. raczka raczke myje panowie i panie. niestety.

[novy*]

@normanos

W szczególnych przypadkach funkcjonariusz prowadzący przeszukanie lub prokurator może zezwolić na skopiowanie ważnych danych księgowych.

Policjant powiedział, że nie ma takiej mozliwości.

2) robic sobie czesto bakupy danych aby w razie policyjnej kradziezy moc jakos funkcjonowac.

Płytky zabrali wszystkie za koleją... nic nie sprawdzali.

a potem maja 7 dni aby ci dostarczyc nakaz..

- potwierdzam

@mlen

Moja opinia jest raczej dobra.. tak przynajmniej sądze.

[mlen]

za nielegalny soft masz sprawe karna.

pozniej sprawa cywilna, gdzie kazdy producent bedzie zadal zadoscuczynienia finansowego za poniesione straty .

z doswiadczenia, moge powiedziec ze wielu producentow sobie odpuszcza albo proponuje wplate na cele charytatywne.

niestety sa tez i sepy. tzn albo duze firmy, albo podmioty reprezentujace producenta. im zalezy, bo maja z tego niezly %.

straty wyliczane beda na podstawie: cena produktu x ilosc kopii ktore posiadales (lub ktore rozprowadziles, i ktore maja podloze dowodowe).

czyli przygotuj sie na mocne boje. najpierw walka z sadem, a pozniej z firmami. chyba ze Ci nie zalezy i oczekujesz na wyrok - a mam nadzieje ze tak nie jest

W szczególnych przypadkach funkcjonariusz prowadzący przeszukanie lub prokurator może zezwolić na skopiowanie ważnych danych księgowych.

Policjant powiedział, że nie ma takiej mozliwości.

Mysle ze ma taka mozliwosc, tylko albo im sie najzwyczajniej nie chce, albo nie maja do tego sprzetu.

Płytky zabrali wszystkie za koleją... nic nie sprawdzali.

Backupy to bzdura, chyba ze wyniesiesz z domu i tak zaszuflatkujesz, ze nie znajda. Biora wszystko, nawet plyty z Linuxem lub wlasne wytwory. I juz nigdy nie oddaja.

Moja opinia jest raczej dobra.. tak przynajmniej sądze.

Ale to Twoje zdanie. Musisz miec na to pisemne potwierdzenia od wielu ludzi. I polecam, idz do adwokata, przedstaw sprawe, powiedz iz jestes normalny i zalezy Ci na uniknieciu kary - jestes moldy, szkoda abys zapaskudzil sobie przyszlosc. Badz szczery. Adwokat b. pomaga, szary czlowiek nie zna dokladnie prawa. Zobaczysz duzo jest w stanie taki czlowiek pomoc.

[Daniel Kędzierski]

Ja jednak gdybym był na Twoim miejscu i widział że nie robiłem nic złego.

Przyznałbym się.

Wiedząc że robiłem - nie wiem handel itp i wiedząc że zabezpieczyli odpowiednie dowody + znaleźli nabywców także bym się przyznał i wcale nie szedł w zaparte.

Okazanie skruchy w tym wypadku jest dużym plusem.

Iść w zaparte możesz wtedy gdy masz pewność że miałeś legal soft a sprzedając lewy soft że policja niema żadnych dowodów na Twoją sprzedaż - jeżeli takowe posiadają Twoja zaportość może być raczej skutkiem negatywnym.

Wyrok w zawieszeniu - to ci grozi jako maximum + kary pieniężne.

Wyrok w zawieszeniu nie jest zabryzganiem sobie papierów do końca życia.

Tylko na okres zawieszenia kary + 6 msc to okres po którym masz prawo żądać wykreślenia z akt faktu iż byłeś karany.

Zawieszenie jakiego mógłbyś się spodziewać to od 3 msc do 18 msc na 3 do 5 lat.

Kara kasy - znam przypadek znajomego z firmy - miał WINDE dostał 20 tyś kary pieniężnej + wyrok w zawieszeniu - a człowiek naprawdę uczciwy nie miał nawet pojęcia że w kompie firmowym jest lewy soft - instalował pracownik - odpowiedzialność ma właściciel.

2 przypadek - sprzedawca pirackich płyt - wyrok w zawieszeniu kara 3500 zł - gość dostarczał te płyty temu niżej

3 przypadek - sprzedawca płyt - biednych chłopak sprzedawał tylko te płyty na giełdzie komputerowej dostając płyty z rana i 50 zł dniówki - kara coś ponad 120 tyś złotych do zapłaty.

Dostał tak dużo - sprzedawał same NEW Gry i producentów znanych płyt posiadał dość sporaśno.

Wyliczono na podstawie 3 krotnej wartości rynkowej razy ilość znalezionych egzemplarzy

Wiec jak widać kwoty i kary mało sprawiedliwe i adekwatne do czynów.

Uważam że 1 przypadek powinien zakończyć się w sądzie grodzkim i nakazem zakupy legal WINDY + jakas mała kara pieniężna

2 - wysoką karą jako osobą kopiująca i rozprowadzająca za pomocą siatki sprzedawców.

3 przypadek dziwiłem się że sąd nie wzioł pod uwagę faktu iż człowiek przyznał się do sprzedaży i faktu iż robił to za 50 zł dziennie.

Jak rozmawiałem z BSA mówili mi że w większości wypadków dogadują się z firma/osobą i kończy się to zakupem legalnego oprogramowania niczym strasznym.

Tak czy tak dziwi mnie Twój przypadek i nie uważam by był to zupełnie przypadek tylko myślę iż nie bardzo chcesz powiedzieć co nabroiłeś

[novy*]

@szookpl

Na dzień dzisiejszy powod jaki podali policjanci jest SZOKUJĄCY. (coś stojącego na poziomie łapania 6 letniego dziecka i zamknięcie go na 24 na "dołku" za przejście na czerwonym świetle lub poza pasami)

Jak będę wiedział czemu i co mi grozi to będe mógł więcej na ten temat napisać. Narazie sam nie wiem. Nie robiłem nic co mogłoby mi sprawić taklie kłopoty. Mam je.. ale sam sie zastanawiam czemu?

[.Grzesiek]

Ciekawe co robią, gdy w domu jest więcej niż jeden komp? Zawijają wszystkie, bez względu na to czyje to i kto tego używa?

[nrm]

biorą bakupy, wszystko, linuxa? boze, to ja sie boje mieszkac w tym kraju!!!

Przyjda, zabiora wszystko, w pare dni zbankrutuje, a oni za pól roku nieprzedstawia zadnych zarzutow bo nic nie znajda albo znajda jakas leżakującą sobie mp3. To jest chore. Zastanawiam sie po co mi legalne programy skoro to i tak nie ma znaczenia. Nic nie ma znaczenia.

U nas brali IP ludzi z lokalnego huba dc, a ten nie tylko jest uzywany jako p2p ale tez jako irc wenatrz sieci

[Daniel Kędzierski]

może jakiś sąsiad ;-).

Kiedyś miałem sąsiada już tam nie mieszkam który jak przyjechali ciągać mi kabel do netu zawołał Policję zawiadomił spółdzielnie że przez fakt iż ja mam Internet on w telewizji kablowej słyszy jak ja się łącze z USA i z innymi miastami .

Miał trochę racji że słyszał jak sie łączyłem ;-) ale to nie było wynikiem netu.

Swojego czasu byłem pasjonatem CB i miałem parapetówę (antenę) + dopał 150 W tak więc sąsiedzi mnie słyszeli.

Tak czy tak Policja przyjechała, spółdzielnia z Policja na wstępie wywaliła monterów netu :-).

Dobrze że w budynku gdzie mieszkało 60 osób ja i kolega znaleźliśmy jeszcze jedną osobę która się podpisała - 3 podspisy i spółdzielnia i sąsiad mogli juz tylko słuchać jak łącze się z internetem w USA :-).

Tak czy tak oczywiście po złości nie obeszło sie bez kontroli sprzętu komputerowego - ale :-) Panowie nie słyszeli wtedy zadnych dziwnych odgłosów z USA jak mój kochany sąsiad :-).

Oni ci prawdziwy powód powiedzą jak go znajdą ;-). Pamiętaj że specjalicji z Policji to nie osły - i znajdą ci dane z kilku formatów przed :-) i wskazując ci jakie dane znajdowały się wcześniej na dysku oczywiście o ile takie były i oczywiście o ile będą chcieli Ciebie ud****ć.

Mi jak ukradli radio z auta z płytami muzycznymi około 10 to nawet nie zgłaszałem bo co powiem że mi ukradli mp3 z cdkiem a mp3 były z netu :-).

To głupi idiota dał się złapać kilka dni później - zrobili mu przeszukanie i znaleźli radio i płyty. Zapytali kogo - zaczoł się przyznawać i przyjechał wskazując że okradł ten i ten pojazd.

Policja ustaliła właściciela i zadzowniła wieczorkiem z pytaniem czy okradziono mi auto :-).

Nie wiedziałem co powiedzieć - dopiero miałem stracha wiedząc że nie zgłaszałem.

Drugie pytanie co ukradli - mówię radio a oni ja jakieś płyty hm, ja mówie były jakieś cd z czasopism komputerowych :-).

Tak czy tak oddali mi płytki nawet te z mp3 i nic nie chcieli :-) a bałem się je odebrac jak jasna cholera

[mlen]

Wyrok w zawieszeniu nie jest zabryzganiem sobie papierów do końca życia.

Tylko na okres zawieszenia kary + 6 msc to okres po którym masz prawo żądać wykreślenia z akt faktu iż byłeś karany.

Zgadza sie. Ale przyjecie wyroku w zawieszeniu niesie za soba duze konsekwencje przez caly okres kary (proby) + owe 6 msc.

Art. 75. § 1. Sąd zarządza wykonanie kary, jeżeli skazany w okresie

próby popełnił podobne przestępstwo umyślne, za które orzeczono

prawomocnie karę pozbawienia wolności.

§ 2. Sąd może zarządzić wykonanie kary, jeżeli skazany w okresie próby

rażąco narusza porządek prawny, w szczególności gdy popełnił inne

przestępstwo niż określone w § 1 albo jeżeli uchyla się od uiszczenia

grzywny, od dozoru, wykonania nałożonych obowiązków lub orzeczonych

środków karnych.

§ 3. Sąd może zarządzić wykonanie kary, jeżeli skazany po wydaniu

wyroku, lecz przed jego uprawomocnieniem się, rażąco narusza porządek

prawny, a w szczególności gdy w tym czasie popełnił przestępstwo.

§ 4. Zarządzenie wykonania kary nie może nastąpić później niż w ciągu 6

miesięcy od zakończenia okresu próby.

[novy*]

@normanos

Nawet zdjęcia z wakacji zabrali

[mlen]

biorą bakupy, wszystko, linuxa? boze, to ja sie boje mieszkac w tym kraju!!!

Przyjda, zabiora wszystko, w pare dni zbankrutuje..

Niestety, taka jest rzeczywistosc w Polsce.

Pare lat temu bylo glosno, gdy policjanci zabrali do analizy komputery pewnej firmy, bodajze hostingowej. Jak nietrudno sie domyslec firma padla w pare dni. Wlasciciel firmy nawet nie zdazyl przyjechac na proces rewizji wlasnego majatku!

A sprawa Optimusa? Zarzuty inne (chodzilo o nieprawidlowe odprowadzanie podatku vat), ale zycie pokazuje, ze jak komus zalezy to moze i molocha powalic.

A pozniej robia licytacje sprzetu i znajomy-wujka-cioci kupuje za bezcen...

[Daniel Kędzierski]

mlen zgadza się ale w wiekszosc do odwieszenia kary dochodzi gdy następuje tzw. recydywa z tego samego art.

Zadko by sąd odwiesił kare w innym wypadku.

Dlatego co tu gdybać myśle że Policja ma kogo sprawdzać i nic nie dzieje się z przypadku wiec jezeli mamy czysty sprzęt i poukladana dokumentacje nie sadze iz nawet jak juz przyjda i zobacza ze swiecimy przykladem będą chcieli zabrać sprzęt.

Policjant to też człowiek a ludzie są różni.

Spotkałem naprawdę wielu super tych ludzi ale zdażają się przypadki chamów jak w każdym zawodzie.

Tak wiec posiadajac komputer + internet musisz się liczyć z wizytą Policji jak z wizytą wirusa .

W sumie nie można uznać by Policja zrobiła jak dotąd jakieś niezasadne nalotki tak więc nie spodziewałbym się że wpadna do kogos niewinnego i zabiorą mu cały sprzęt bo go nie lubią.

Tak więc spijmy spokojnie Święta idą, dziwić może dlaczego odwiedzili Ciebie w takim okresie :-) może robiłeś coś o czym zapomniałeś :-).

Albo może jakieś 2 formaty temu coś robiłeś

[nrm]

boze, chyba wszystkie fotki musze zniszczyc. jeszcze kiedys zostane szczesliwie wylosowany na 'policyjne morderstwo' i zabiora mi takie rozne fotki i beda mieli radoche na komendzie...

odechciewa mi sie wszystkiego./ w ostatnim okresie masa moich znajomych zostala pozbawiona sprzetu, glownie w moim miejscie, i to slusznie tj. miala piraty (ale nie handlowala, ot zwykly szary user) i zupelnie niesluszne tj. wszystko piekne, ladne i legalne. zabierali wszystkim jak leci z ich listy i tyle.

no i po co miec wszystko legalne, po co miec np. linuska. przyjda, zabiora nawet foty z wakacji a ty dobry czlowieku masz chyba isc zebrac... :/

[novy*]

@szookpl

Tak więc spijmy spokojnie Święta idą, dziwić może dlaczego odwiedzili Ciebie w takim okresie :-) może robiłeś coś o czym zapomniałeś :-).

Nie to było tak.. Tydzień przed zajściem pijak za kierownicą prawie rozmazał mnie na przedniej szybie swojego samochodu. (o centymetry mnie minoł i roz*ebał sie na betonowym ogrodzeniu).. później nalot..

.. hm.. Czarna seria?