Nielegalne oprogramowanie na kompie + policja :(

[Daniel Kędzierski]

alez spokojnie nikt sobie tego nie przywłaszczy.

Twoj komputer - uzasadniasz faktura i musza wydac osobne pokwitowanko na niego.

Pozatym kto powiedzial ze są bez winy,

Jezeli jestes czysty na 100% i udowodnisz iz przez ich działania poniosłeś straty to zabulą KASIORE.

W Polskim Prawie istnieje coś takiego jak domniemanie niewinności więc jesteś niewinny do czasu aż nie zostanie taka wina udowodniona.

Narażenie Ciebie na straty z tytułu działań prewencyjnych Policji możesz wziąśc papugę i targać ich na odszkodowanie.

Sytuacje którą podałeś można przyrównać do takiej sytuacji:

Kupuje maszyne w jakimś DC wstawiam tam lewego WINA - wpada Policja i konfliskuje całe DC :-) hahaha chciałbym to zobaczyć .

Wtedy robisz firmę krzak, kupujesz kolokacje i wysadzadz jakieś DC w kosmos :-)

tak czy tak napewno tak nie jest że cały sprzęt w domu należący do różnych osób można zabrać - uważam że są to ewentualnie inne osoby i postępowania wobec innych osób

[novy*]

@normanos

@novy a ja mam do ciebie pytanie zwiazane z samym przeszukaniem -> bo tutaj relacje osób z mojeog miasta sa raczej spojne tj. podobno zabieraja jak leci ale nikt nie skarzyl sie zeby mu chodzili po WC czy kuchni z szukaniem nielegali. a u ciebie?

- cały moj pokuj, tylko.

@szookpl

Wiec taki zdalny serwer to zwykly zdalny pulpit na kompie wzbudzanym siecią np w piwnicy :-) bądz w szafie, mozesz praktycznie nim sterowac całą dobe,

- szafa odpada, tam zaglądają.

[Daniel Kędzierski]

szafa odpada :-)

NOVY to jak pisałem :-) stare HP drukarka i w tym mikroatx i cala reszta :-).

Hah powiem wiecej :-) taki komp zeby nie było dziwactw można podłączyć przez USB jak drukarkę :-) bądź przez LPT :-) jako bezpośrednie podłączenie kablowe :-).

Ciekawe kto by szukał widząc jeden komp i monitor drugiego kompa w durkarce Hp500 :-).

Pozatym są jeszcze dyski zewnętrzne które można łączyć w USB i już wstawienie takiego dysku małego do działającej nawet drukarki nie jest problemem :-).

Tak więc dla osób które są legalne lub mniej sposobów jest wiele.

W normalnym przypadku nikt nie będzie szukał czy to USB kabel prowadzący do drukarki nie prowadzi czasem do drugiego kompa a może do dysku.

DYSK 1 CAL 5 GB - 400 zł USB

lub jak ktoś woli 2,5 cala - 40 GB pojemności - cena jakies 380

[wszystko ginie]

Ten świat jest jakiś dziwny... mam nadzieję, że nigdy nikt mnie nie będzie podejrzewał o jakieś nielegalne oprogramowani czy inne tego typu rzeczy, bo na samą myśl można się przerazić :/

Na samą myśl? Ja sobie czytam ten topic jak gdyby nigdy nic, a tu nagle ktoś do drzwi wali! A nikogo się nie spodziewam

I co z tego, że wszystko mam legalne? "Policjant obroni mnie przed przestępcą, ale kto obroni mnie przed policjantem?" - jak to możliwe, że zgodnie z prawem ktoś może zarekwirować moją własność nie sprawdzając nawet, czy podejrzenia są uzasadnione?

[Daniel Kędzierski]

ja mysle ze oni najpierw sprawdzili.

Zobaczyli lewy win i zabrali do wiekszej kontroli.

Mysle ze najpierw sprawdzaja do pierwszego lewego softu jak znajda to zabieraja.

Najprawdopodobniej jezeli golym okiem nie widza lewizny odpalaja soft ktory sprawdza zainstalowane oprogramowanie w kompie i wtedy pytaja.

Proszę przygotować licencje na xx xxx2 xxx3

Mysle ze nie zabrali kompa tak tylko - zreszta moze kolega Novy powie cos wiecej bo mysle ze sprawdzili najpierw wlaczajac ten komp

[nrm]

@novy: dzieki, juz szykuje miejsce z daleka od pokoju z kompem. rozumiem, ze nie sprawdzali ziemi w doniczkach?

@michal: no to mialem na mysli najwazniejsze webowe rzeczy na ogol malo zajmuja, ale mam jeszcze inne niesamowicie wazne rzeczy ktore zajmuja z skrzynke DVD

@szook, to dobry pomysl jak ma sie miejsce i mozliwosci. a ja na razie nie mam ani jednego ani drugiego.

no i co z tego, ze po pol roku bedziesz mogł dac sprawe do sądu a potem sie latami procesować czy to było uzasadnione cyz nie? normalnie cisnie sie na usta podawana juz tutaj sprawa Kluski z Optimusa. zniszczyli go, wsadzili do ciupy, niewinny byl. dostal ochlapy, firmy nie ma. lepszego przykladu chyba nie ma.

[novy*]

Wszystko zaczyna się od Windoza.... A później to już papa dysk.. tak w skrócie to można opisać...

druga sprawa płyty.. tutaj nie patrzą na nic odrazu znikają z Twojego pomieszczenia :/

[wszystko ginie]

A jak ktoś ma zaszyfrowany system plików? To co? W stresie można hasła zapomnieć

//dodane

Ale jak zaczyna się od Windowsa, to mogę spać spokojnie. Na moich dyskach Windowsa... nie ma Jest legalny na płytce, ale czeka na ostateczną eksterminację.

[novy*]

@wszystko ginie

Trzeba miec potęzny program szyfrujący najlepiej XXX bitowy wtedy zajmie im to nawet kilka lat, żeby odszyfrowali. Zjamomy cos wspominał o nie pamiętam dokładnie.. ale chyba 64 bitowy to ~ 55 lat? To niesprawdzone dane i nie pamiętam dokładnie co mówił.

Co do Windoza to miałem na myśli, że to najcześniej jest jako pierwszy powod. Chodzi, że znajdą coś nielegalnego to na bank odrazu zabierają żeby wszystko przekopać.

[Daniel Kędzierski]

czyli sprawdza to co mowilem

Jezeli masz czysty to nie zabiorą ci.

Znajdą coś to reszty będą szukać później bo już mają podstawy do zabrania i nie muszą się spieszyć.

@Normanos - miejsce na dysk 1 cala znajdziesz napewno choćby nie wiem w głośnikach :-)

Mówiłeś że zależy ci na danych więc czy naprawdę postawienie drukarki to zabiera tak dużo miejsca (pseudodrukarki)

:-) Pozatym jeszcze trochę i będą komórki z HDD :-) i przez jakiego blutotcza sobie wyslesz dane.

Ja kupiłem blutotch do kompa co prawda ma zasieg do 20 m :-) koszt jakies 100 zł.

Może PENDRIVE nie wiem ile masz danych ILE GB.

Pendriva mam akurat małego :-) ale styka na dane których nie powinien zobaczyć nikt

Wiec przemysl normanos jakies rozwiazanie.

Kurka mysle sobie :-) może ja udostępnie taki zdalny pulpit :-) za jakas opłatą :-) z podziałem na userów.

dlugosc około 6 cm szerokośc 2 cm wysokość 1 cm

[nowyuzytkownik]

tak sobie czytam ten cały wątek od początku i wyobrażam co by było jakby za chwilę novy* napisał że przyświrował kit przed świętami tak dla jaj ...

a normanos juz rozkopał doniczki i zapełnił płytami DVD spłuczkę sedesową

P.S. novy* a teraz na serio: tam gdzie cie najechali byłeś zameldowany? ciekawi mnie czy moze to mieć jakiś wpływ; ja tu nie mieszkam, mnie tu nie ma

[novy*]

@nowyuzytkownik

Tak. Zameldowany.

PS. Tak looknołem i fajny gadżet tutaj: 76893135

[gryzonie]

No dobra ... i załużmy, ze jednak znajdą coś nielegalnego w moim komputerze, ale zabierając cały dysk zabierają również legalne rzeczy, z których mam prawo korzystać (włascicielami tych rzeczy mogą być też inni użytkownicy danego komputera) nie mówiąc już o wspomnianych przez normanosa zdjęciach - czy to nie jest naruszenie moich dóbr osobistych.

Przecież to, że ukraniesz komuś samochód nie daje policji prawa zabrania Twojego legalnie kupionego samochodu na parking policyjny (bo może np. z tego drugiego auta korzysta żona) - a zatem dlaczego mają prawo zabrać w analogiczny sposób pliki lub programy - niech zabierają te nielegalne, ale tych legalnych nie powinni zabrać... dlatego uważam, że zabranie dysku w takim przypadku niczym nie jest uzasadnione (przynajmniej na tak długo) - gdy istnieje podejrzenie o popełnienie przestępstwa to człowieka biorą na przesłuchanie a czasami stosują areszt (chyba max 48 godzin) - więc uważam, że tak samo powinno być z komputerem...

Nie myślcie, że teraz chce w jakikolwiek bronić piratów (i piractwo komputerowe), bo chodzi mi raczej o ludzi uczciwych, których łatwo wyeliminować w taki sposób - wystarczy mieć znajomego w policji, który jest właśnie od takich spraw ... podajemy namiary i mamy konkurencje z głowy na kilka miesięcy...

totalny bezsens!

[rpnet]

tak sobie czytam ten cały wątek od początku i wyobrażam co by było jakby za chwilę novy* napisał że przyświrował kit przed świętami tak dla jaj ...

a normanos juz rozkopał doniczki i zapełnił płytami DVD spłuczkę sedesową

Nawet jakbynovy napisał tego posta dla jaj, to i tak wydaje mi się, że warto było - wiele ciekawych rzeczy się dowiedziałem (mam w domu kilka naprawdę dużych donic, więc będzie gdzie chować płytki ).

P.S Powodzenia novy - trzymam kciuki.

Pozdrawiam

rpnet

[Daniel Kędzierski]

gryzonie jezeli posiadasz na kompie jakis SYF to nawet jak reszta jest legalna to tylko i wyłącznie Twój problem.

Policja ma prawo zabrać cały sprzęt.

Sprzęt służył i uczestniczył w popełnieniu przestępstwu więc Twoje pretensje są całkowicie bezzasadne.

Ty nawet kupując coś w dobrej wierze jak dobrze oznakowane oprogramowanie komputerowe / podrobione itp z pełnymi wskazówkami legalności bo i takie bywam odpowiadasz z pkt prawa jako posiadacz takiego oprogramowania. Nie ważne że była naklejka czyy nie wiem co jeszcze certyfikat - tyle że wtedy odpowiadasz jako czyn popełniony nieświadomie. Jak nieświadome paserstwo czyli zakup sprzętu bądź oprogramowania które nie należało do osoby sprzedającej a pochodzi z przestępstwa.

Jezeli jak pisałeś UKRADNIESZ AUTO ale do tego celu posłużysz się AUTEM ŻONY to wybacz - Policja ma prawo zabrać to auto i ma gdzieś że jeździ nim żona.

Jeżeli na komputerze na którym był lewy soft są rzeczy należące do innych i został zabrany to wybacz ale te osoby nie do Policji ale do Ciebie mogę rościć pretensje iż z Twojego powodu zostały narażone na utratę mienia.

Przykładowa sytuacja o której mówisz:

Kupuje miejsce na EDYSKU płacę kase firmie hostingowej.

Nagle Policja zabiera im DYSKI bo uczestniczyły w przestępstwie =- co robie ? nie oskrażam POLICJI tylko tą firmę iż naraziła mnie na straty a niech już ta fierma się buja po POLICJI skoro miała coś lewego.

Wiec to ta firma zapłaci mi odszkodowanie za utrate danych