Skocz do zawartości

Naklikanie


Pozycjoner.pro

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 74
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Tak, u mnie podobna sytuacja, z tym, że klikalność xxx% - napisałem do Google ale odpowiedzi nie dostałem (o dziwo) a konto nadal żyje (minął ponad miesiąc), na wszelki wypadek ściągnij reklamy na 2-3 dni, żeby "klikasz" pomyślał, że Ci usunęli konto i zapomniał o Twojej stronie - może tak się go przynajmniej pozbędziesz.

Co do konta, to tak jak mówił przedmówca - z google nigdy nie wiadomo.

Moje konto nadal funkcjonuje, choć nie ukrywam, że biorę pod uwagę opcję, że za kilka dni dostane bardzo nieprzyjemnego maila od załogi Google.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym na pewno reklam nie usuwał - bo google przeczyta maila bedzie moze chcialo obejrzec stronke z reklamami a tu zobaczy ze ich nie ma i moze stwierdzic ze jakis kombinator z Ciebie. Wyslales maila to mogeles tylko zrobic i tyle starczyc powinno.

https://www.punktseo.pl/darmowe-bonusy/ << rozdaje: kody do katalogów firm, kody rabatowe, szablony ZennoPoster ! |---| Moje strony: https://www.s90.pl/pozycjonowanie/ | https://www.seo-stat.pl - zapraszam.                                                                                                                                                                                          

seo-stat-logo.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym na pewno reklam nie usuwał - bo google przeczyta maila bedzie moze chcialo obejrzec stronke z reklamami a tu zobaczy ze ich nie ma i moze stwierdzic ze jakis kombinator z Ciebie. Wyslales maila to mogeles tylko zrobic i tyle starczyc powinno.

Myślę, że zanim ktoś z Google wejdzie na strone to miną te 2 dni :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym na pewno reklam nie usuwał - bo google przeczyta maila bedzie moze chcialo obejrzec stronke z reklamami a tu zobaczy ze ich nie ma i moze stwierdzic ze jakis kombinator z Ciebie. Wyslales maila to mogeles tylko zrobic i tyle starczyc powinno.

Myślę, że zanim ktoś z Google wejdzie na strone to miną te 2 dni :lol2:

mysle, ze to jest paranoja z tym 'nadklikaniem'.

google powinno zdroworozsadkowo (i zapewne MA) odpowiedni algorytm, ktory uwzglednia wyklikanie wiekszej ilosci reklam przez jednego uzytkownika - przeciez kazdy (o ile nie ma zablokowane) dostaje stosowne ciacho, google sledzi ip (patent na ip tracking) i pewnie ma jeszcze inne sztuczki.

a co, jak mam strone z 500tys odslon dziennie i ktos mi raptem naklika 50 to ja sie nawet nie skapne.

mysle, ze po prostu za nadklikanie google nie placi, a najprawdopodobniej ceny 3 klikniec z roznych ip inaczej kosztuja niz ceny za 3 kliki z jednego ip.

nie przeginajcie ze zdejmowaniem reklam - ze ktos obcy wam naklikal to od razu wasza wina? _winny_ sie tlumaczy. ja mialem na niektorych kanalach ponad 100% ctr kiedys (z link-unitem). nie klikam na swoje reklamy, wiec jestem spokojny i nie mam zamiaru brac odpowiedzialnosci za poczynania visitorow, tym bardziej ze jedyne w co mam wglad to statystyki adsense (i to czasem uaktualniane z poslizgiem SPORYM jesli chodzi o $$).

jak macie dobre strony, nie lamiace regulaminu i nie zachecajace w zaden sposob do klikania - to w czym problem? ja z takiego zalozenia wychodze i czuje sie z tym dobrze.

r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak macie dobre strony, nie lamiace regulaminu i nie zachecajace w zaden sposob do klikania - to w czym problem? ja z takiego zalozenia wychodze i czuje sie z tym dobrze.

Wiesz, jesteś taki pewny siebie OK, niejeden z tutejszych forumowiczów był pewny i co ? Ktoś mu naklikał i już konta nie ma (nie mówie o tych, którzy łamią regulamin bo z pewnościa i tacy się znajdą), są takie przypadki, zapewne nie jeden mógłby się pod to podpisać.

Słowem otuchy może byc to, że Google prawdopodobnie już nietraktuje tak jak kiedyś "naklikanych kont" - na początkach funkcjonowania AS w Polsce większośc "naklikanych kont" blokowali, teraz z tego co widze (i z własnego doświadczenia) to Google coraz częściej bierze pod uwagę możliwość naklikania przez osoby trzecie.

Jeśli ktoś z Was stracił swoje konto w AS przez naklikanie a sam nic nie kombinował to niech doda coś od siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Google powinno wprowadzić jakieś rozszerzone statystyki klikań w reklamy dla nas. Coś w stylu liczba kilknięć z jednego IP. Jeżeli zauważylibyśmy nadgorliwość to powinniśmy mieć możliwość blokady wyświetlania reklam dla danego IP.

Zresztą tak mi się wydaje, że jeżeli byłby to poważny problem często się zdarzający to Google sam by na to wpadł i taką funkcjonalność wprowadził.

Najwidoczniej problem nie jest nagminny i bardzo jednostkowy. W takim przypadku powinni najpierw wysłać jakieś ostrzeżenie a nie od razu wywalać konto.

Polskie Szlaki.pl - społecznościowy portal wycieczek po Polsce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Google powinno wprowadzić jakieś rozszerzone statystyki klikań w reklamy dla nas. Coś w stylu liczba kilknięć z jednego IP. Jeżeli zauważylibyśmy nadgorliwość to powinniśmy mieć możliwość blokady wyświetlania reklam dla danego IP.

no nie, bez przesady. ja wciaz bronie mojego stwierdzenia, ze to nie jest NASZA sprawa i NASZA odpowiedzialnosc, tylko GOOGLA. to oni powinni blokowac reklamy lub nie zliczac klikow od "klikaczy" poprzez odpowiednie mechanizmy wbudowane w system.

fakt, ze moze jestem zbyt optymistyczny, bo nie mam zablokowanego konta. mam jednak nadzieje, ze google traktuje powaznych publisherow na serio. w adsense dlugo nie jestem, moje dochody ograniczaja sie do czeku co miesiac, ale oczekuje powaznego traktowania. mam nadzieje, ze centrum w polsce oznacza, ze google widzi w nas partnerow, a nie oszustow z definicji.

r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) mam jednak nadzieje, ze google traktuje powaznych publisherow na serio. w adsense dlugo nie jestem, moje dochody ograniczaja sie do czeku co miesiac, ale oczekuje powaznego traktowania.(...)

poważny publisher dla Google to taki, który zarabia co najmniej xxxxx$ miesięcznie a takich w USA jest pewnie sporo, są też tacy, którzy zarabiają tyle, co wszyscy drobni wydawcy z Polski

dopóki nie ma dla google sensownej konkurencji w Polsce, będziemy dla google raczej experymentem, bo na mobilizację najlepiej wpływa konkurencja

to co chwali się Google, to fakt, że w ogóle weszli na polski rynek i w ogóle widzą tu możliwości jakiegoś zarobku, bo inni jak np. Yahoo olewają Polskę sikiem prostym, bo to dla nich żaden biznes

niestety Polska to biedny kraj, choć i tak dużo bogatszy niż kraje trzeciego świata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yahoo nawet nie kwapi się spolszczyć wyszukiwarkę. Moim zdaniem robi a raczej już zrobił ogromny błąd nie inwestując w kraje rozwijające się. Google ma juz mocną pozycję u nas (i pewno u naszych sąsiadów) i Yahoo chcąc odebrać im rynek będzie musiał baaaardzo się postarać.

Polskie Szlaki.pl - społecznościowy portal wycieczek po Polsce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca...

1. Rynek w USA jest nasycony - trudniej zarobić, bo trzeba walczyć

2. Rynek w USA jest bardziej świadomy i wymagający.

W krajach rozwijających się nie ma nasycenia rynku, więc łatwo zdobyć okresloną pozycję. Poza tym nie mówmy tylko o Polsce, ale o krajach Europy Środkowej - w tych krajach choćby ze względu na kasę z UE jest potencjał.

Polskie Szlaki.pl - społecznościowy portal wycieczek po Polsce
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności