początek bloga

[blackpress.pl]

@lespet - poklikaj jeszcze trochę samemu i ban murowany

[lespet]

@lespet - poklikaj jeszcze trochę samemu i ban murowany

,

To co się dzieje z internetem przeraża, w duzej mierze to wina googla i jego metod, a jego bany to mi ....

[tjay99]

Opowiedz nam jeszcze jakąś bajkę

[lespet]

Opowiedz nam jeszcze jakąś bajkę

Szanowny Panie, chyba nie odkrywam Ameryki twierdząc ze w internecie chodzi juz tylko o pieniadze i kazdy chce przechytrzyc kazdego- z Googlem na czele

[blackpress.pl]

Google nie chce przechytrzyć nikogo, tylko chce utrzymać poziom zadowolenia swoich klientów (w tym przypadku zleceniodawców reklam).

Jeśli user klikający nie jest zainteresowany reklamą tylko klika, żeby wydawca zarobił to taka reklama jest nic nie warta i klient jest stratny, dlatego google walczy z wszystkimi nadużyciami.

twierdząc ze w internecie chodzi juz tylko o pieniadze

Tobie też chodzi głównie o pieniądze instalując adsense, zakładając tu wątek i Ty także chcesz kogoś (google'a) przechytrzyć, przez zdobycie nie do końca legalne kliki.

[lespet]

Google nie chce przechytrzyć nikogo, tylko chce utrzymać poziom zadowolenia swoich klientów (w tym przypadku zleceniodawców reklam).

Jeśli user klikający nie jest zainteresowany reklamą tylko klika, żeby wydawca zarobił to taka reklama jest nic nie warta i klient jest stratny, dlatego google walczy z wszystkimi nadużyciami.

twierdząc ze w internecie chodzi juz tylko o pieniadze

Tobie też chodzi głównie o pieniądze instalując adsense, zakładając tu wątek i Ty także chcesz kogoś (google'a) przechytrzyć, przez zdobycie nie do końca legalne kliki.

Widać z powyższej wypowiedzi że nastąpiła merkantylizacja internetu. Mój blog zrobiłem aby samemu zbadać jak działa google i jego algorytmy.- Promują śmiecie. Nawet wszelkie bany, których na tym forum wszyscy się boją, nie mają dla mnie znaczenia. W sumie z forum optymalizacji bylo jak do dzisiaj 122 wejsc i 4 kliki.

[Lis]

Jasne, że nastąpiła -- dobre 10 lat temu...

[lespet]

Jasne, że nastąpiła -- dobre 10 lat temu...

Sądząc ze zdjecia niewiele pamiętasz z tamtych czasów, teraz chodzi wyłacznie o maksymalizacje zysków z internetu. I widać ze kazdy (99%) korzystajacy z internetu tylko traci

[blackpress.pl]

Dlaczego od razu "traci".

Internet to dodatkowy(a często jedyny) kanał dystrybucji produktów/usług, więc Ci ludzie zarabiają.

Ci którzy poszukują usług/produktów zyskują pośrednio poprzez dostęp do tańszych/lepszych ofert. Informacji w internecie też ciągle przybywa, a fakt że strony są oblepione reklamami jakoś mi nie przeszkadza. Moim zdaniem jest dużo lepiej niż kilka lat temu, kiedy na połowie witryn wyskakiwała reklama zasłaniająca cały content.

[Lis]

10 lat temu to ja byłem świeżo po maturze, i ze dwa lata po zarobieniu pierwszych pieniędzy w internecie -- na reklamie umieszczonej na hobbystycznej stronie pisanej z kumplem.

Strony internetowe na siebie zarabiają i powinny. Bo jak nie zarabiają na siebie i na autora, to nie mają racji bytu. Oczywiście wciąż są ludzie, którzy mają pieniądze z innych źródeł na tworzenie strony (jak np. licealiści utrzymywani przez rodziców, albo pracujący na etacie), ale to nie jest normalny model biznesowy.

A że niekiedy trudno jest znaleźć interesujące nas informacje w zalewie spamu -- nie sposób się nie zgodzić.

[Darq]

Widzę, że oblatani jesteście w temacie, więc chciałem się zapytać jak do regulaminu AdSense ma się stawianie prostych stronek, zawierających tylko stronę główną. Załóżmy, że miałbym pięć subdomen w jednej domenie i na każdej z tych subdomen były malutki, jednostronnicowy serwis, który jednak zawierałby wartościowe informacje i był zrobiony dla usera - żadne hardcore MFA. Czy Google może mnie potraktować wtedy jak MFA tylko dlatego, że serwis ma jedynie stronę główną albo tylko dlatego, że wykorzystuję wiele subdomen?

Z góry dzięki za info

[seobuster]

Wart się promować na PiO dla tych kilkudziesięciu wejść i kilku klików.

[lespet]

Sprecyzuje troche moje słowa- ruchu i informacji przybywa w strasznym tempie, ale 99% tego ruchu to smiecie. A najgorsze to ze Google decyduje czy, co i gdzie pokaze- a o tym decydują tylko pieniadze- a nie zadne wyzsze wartosci. I taki Sikorowski wiele nie traci, nie bedac w internecie.