Host SEO czy dedyk+IP?

[group5]

Pojedyncze konta hostingowe.

[nrm]

...no właśnie. Obserwując to co dzieje się na rynku hostingów SEO można dojść do wniosku, że prędzej czy później każdy się psuje. Żadna firma raczej nie trzyma poziomu, overselling na maksa i w końcu wszystko leży.

To trochę takie zamknięte koło: te firemki dają niskie ceny aby zyskać jak najwięcej klientów (żeby pokryć koszty), a klienci szukają takich kont dosłownie za grosze (wystarczy zobaczyć tematy w tym dziale). A prawda jest taka, że utrzymanie takiego SEO hostingu na poziomie jest kilka razy droższe niż zwykły hosting. Jeżeli utrzymanie jakiejś firmówki to koszt konta 99-299 zł rocznie, to pomyśl ile musi kosztować konto seo, które ma napchane serwisów do granicy możliwości. Zamiast jednego SEOwca nierzadko można mieć 10-20 "normalnych" klientów.

Ja mogę zaoferować nawet SEO w chmurze z 99,9% SLA ale kto to kupi za kilka stów miesięcznie

[firstline]

Serwer dedykowany + opcja z dodatkowymi IP jest z mojego doświadczenia o wiele lepsza. Należy jednak wybrać na tyle silną maszynę aby udźwignęła całość serwisów, które na niej powstaną (popełniłem kiedyś błąd niedoszacowania potrzeb do możliwości maszyny). Koszty są może trochę większe ale pełna kontrola i możliwości są o wiele przyjemniejsze. No i to zawsze "swoje".

[group5]

.... Koszty są może trochę większe ale pełna kontrola i możliwości są o wiele przyjemniejsze. No i to zawsze "swoje".

Ile to jest "trochę"? Pytam z ciekawości.

[INOMan]

Tak przy okazji... wiecie że wiele IP na tej samej maszynie jest o tyłek rozbić ?

Google nie jest głupie jak sądzę, a są dość proste sposoby na sprawdzenie czy IP nie pochodzi z tej samej maszyny lub czy te IP w sensie fizycznej lokalizacji nie są blisko siebie. Nie mam tu na myśli IP z tej samej klasy, tylko fizyczną lokalizację serwera/rów do których IP są przyporządkowane.

Jak już chcecie linkować strony między sobą, to na różnych maszynach i to najlepiej w różnych serwerowniach.

[aboo]

Przy dużej ilości stron z różnym obłożeniem ruchu warto kupić kilkanaście hostingów współdzielonych do tego kilka tanich serwerów VPS z pulą kilku IP, dla największych serwisów kilka dedyków również z pulą IP.

[pffshop.pl]

Ja mogę zaoferować nawet SEO w chmurze z 99,9% SLA ale kto to kupi za kilka stów miesięcznie

Czym jest konto SEO w chmurze? Czym to się różni od zwykłego konta shared tudzież zarządzanego VPSa poza ładną (raczej modną) nazwą?

[firstline]

Ile to jest "trochę"? Pytam z ciekawości.

Za dedyka, który znosi naprawdę duże obciążenia z pakietem 32 IP możesz mieć w kwocie 290 zł netto miesięcznie. Wychodzi co prawda jakieś 3500 zł netto rocznie więc w porównaniu do SEO hosta na linuxpl.com czy gdzieś to 10x więcej ale dla pełnej kontroli i komfortu warto.

Jeśli się ma 10 stron zapleczowych albo jedną firmową to oczywiście gra niewarta świeczki. Ale jak się ma kilka dużych serwisow generujacych spore obciążenia to nie ma wyjścia ; ) Dla większego i bardziej rozbudowanego zaplecza też lepiej mieć swojego dedyka niż polegać na zaśmieconych share-hostach SEO.

[nrm]

Czym jest konto SEO w chmurze? Czym to się różni od zwykłego konta shared tudzież zarządzanego VPSa poza ładną (raczej modną) nazwą?

Jest niemal tym samym, różnica jest w sprzęcie, nie jest to jedna osobna maszyna, a spore ilości serwerów, macierzy dyskowych spiętych w jedno. Zyskujesz 2 rzeczy: dużo wyższy uptime bo awarie sprzętowe w większości przypadków są niezauważalne, oraz możliwość płynnego przechodzenia na wyższe parametry.

[lukas1986s]

wiele rzeczy wskazuje na korzyść dedyka , a jak to jest właściwie z tymi IP?? Czy do dedyków można dostać Ip z różnymi klasami czy wszystko z jednej "beczki"??

[bestos]

wiele rzeczy wskazuje na korzyść dedyka , a jak to jest właściwie z tymi IP?? Czy do dedyków można dostać Ip z różnymi klasami czy wszystko z jednej "beczki"??

Około 600zł brutto na mc i masz 200 ip ale nie licz że to będzie więcej jak 2 klasy C.

Ja mimo dużego ruchu na swoim zapleczu stawiam na różnorodność klas więc używam seohostingi, jest czasem bardzo ciężko z nimi, ale od da się przeżyć...