Skocz do zawartości

Emeryturka


pavlo911

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Jeż. Teraz to trochę popłynąłeś... Nie jest żadnym sloganem stwierdzenie, że pracujący płacą na składki emerytom (i nie tylko na to oczywiście - jeśli to miałeś na myśli). Bo Twój zapis salda w ZUS jest wirtualny (w OFE nie, ale to jakieś symboliczne ilości względem zapisu w ZUS, co już zbija Twoją tezę). Podparty jedynie ewentualną inflacją i drukarką w Mennicy Państwowej (+ ew. obligacjami Skarbu Państwa). Jak nie będzie pracujących to system się wali w jeden dzień. Gdzie są pieniądze dziadka? - wydał je jego ojciec, to proste. A gdzie są Twoje pieniądze - zadajmy pytanie - wirtualne, na jakimś wirtualnym rachunku w ZUS, a realne - przejadają je Twoi Rodzice i ich pokolenie.

Zatrudniaj kogo chcesz (generalnie z przekazem się zgadzam, ale nie potrzebowałem porady HR, zaś wskazałem dlaczego warto mając do wyboru 2 zbliżonych wybrać młodego, bo swoją wiedzę i przemyślenia na ten temat mam). Miej dzieci lub ich nie miej. Ale jak wszyscy będą myśleć w ten sposób co Ty, to trudniej będzie myśleć o wspomnianym przeze mnie bochenku chleba, a co dopiero mówić o Seszelach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podatek to niekoniecznie procent od dochodów, bo jak wiesz np. VAT jest już od przychodów, a pogłówny... od głowy. ;)

Ale VAT to NIE jest podatek który płaci pracodawca/pracownik więc to inna kwestia :)

Podatek jest % od DOCHODU a składkę ZUS trzeba płacić STALE i bez względu na to czy miałeś zysk czy stratę.

W przypadku jednoosobowych firm, etatowcy właśnie płacą % od zarobków :)

Zgadza się - połączenie stałego haraczu (NIE PODATKU) który płacić należy bez względu czy mamy stratę czy zysk z koniecznością płacenia coraz większego haraczu w przypadku podwyżki dla pracownika jest największą bzdurą tego systemu.

iDir - skrypt na katalog stron lub firm - następca projektu SEOKatalog, dostosowany do dzisiejszych standardów, w pełni responsywny, na nowoczesnym frameworku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PFF

Dlaczego tak bronisz tego systemu?

Uważam, że to dobrze, że w końcu ZUS upadnie. Skoro z roku na rok trzeba do niego coraz więcej dokładać, to lepiej, żeby zbankrutował teraz, a nie za 15 lat.

Kiedyś też tak myślałem. Ale jak sobie to głębiej przeanalizowałem to doszedłem do wniosku, że tak być nie może. Musisz zapewnić ludziom jakiś byt na starość. Bo część może nie mieć wielomilionowych oszczędności i 10 mieszkań do wynajęcia. Mało kto myśli o pieniądzach na starość i regularnym oszczędzaniu. Lepiej teraz kupić nowy telewizor, samochód i wyremontować kuchnię - po co się martwić bym co będzie za 20 lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety - smutne ale prawdziwe. Jednak idąc tym torem, którym podążamy teraz, gdzie (i z czym) znajdziemy się za 30 lat? Całe życie, aż do wieku emerytalnego będziemy utrzymywać emerytów, a jak będziemy chcieli sami skorzystać, wszystko się wysypie. Bo kiedyś musi. Na to nie ma już ratunku.

Korwin mówi, że gdyby sprywatyzować wszelkie państwowe spółki, to byłoby na świadczenia dla obecnych emerytów, ale osobiście tego nie liczyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety - smutne ale prawdziwe. Jednak idąc tym torem, którym podążamy teraz, gdzie (i z czym) znajdziemy się za 30 lat? Całe życie, aż do wieku emerytalnego będziemy utrzymywać emerytów, a jak będziemy chcieli sami skorzystać, wszystko się wysypie. Bo kiedyś musi. Na to nie ma już ratunku.

Dlatego piszę o zatrudnianiu młodych ludzi...

Korwin mówi, że gdyby sprywatyzować wszelkie państwowe spółki, to byłoby na świadczenia dla obecnych emerytów, ale osobiście tego nie liczyłem.

Nie słuchaj Korwina. Może jakby sprywatyzować wszystkie spółki i sprzedać całe mienie państwowe to by starczyło na parę lat wypłat emerytur. Przecież tak to miało wyglądać - że OFE zbiera kasę dla przyszłych emerytów, a prywatyzacja + część składek idzie na wypełnienie worka nim zaczniemy żyć z OFE. Niestety się nie udało. Pomijając kwestię tego, że pierwsze roczniki z OFE dostały jakieś śmieszne pieniądze. Co również potwierdza hasło, że na emerytury to niestety musi się zrzucać całe społeczeństwo/pokolenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wynika z wyliczeń Ernst & Young, Skarb Państwa na koniec roku 2010 sprawował nadzór nad firmami o wartości 139,8 mld zł.

Wydatki ZUS to lekko ponad 12 mld miesięcznie. Więc starczyło by na niecały rok. JKM wiele razy pokazał że nie umie liczyć. Wszystkie jego propozycje i wyliczenia po protu nie trzymają się kupy. Zlepek populistycznych postulatów i sprzeczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ta część która idzie do OFE mogłaby być nieobowiązkowa - czyli do ZUSu na emeryturę 1-osobowy przedsiębiorca płaciłby 300 miesięcznie a nie 600.

Ja ciekaw jestem ile trzeba będzie płacić do ZUSu za 20 lat, 3000-4000 miesięcznie? Takie koszty prowadzenia firmy byłyby fenomenem na skalę światową.

Co do inwestowania oszczędności to warto się zainteresować obligacjami korporacyjnymi, które dają roczny zysk kilkanaście procent rocznie przy nikłym ryzyku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co również potwierdza hasło, że na emerytury to niestety musi się zrzucać całe społeczeństwo/pokolenia.

Całe społeczeństwo to się musi zrzucać na:

1. zawody uprzywilejowane które przechodzą na emeryturę w wieku 35-40 lat

2. zawody "elitarne" które w naszym państwie muszą mieć swoje własne "fundusze emerytalne"

3. na ludzi którzy przeszli swego czasu na pomostówki i inne tego typu ustrojstwo

4. na tak popularne w naszym państwie "umowy zlecenia"

5. na coraz popularniejszych "udziałowców-pracowników" spółek

6. w końcu na biednych rolników w KRUSie

7. na "feministki" które choć chcą wszystko to co mają mężczyźni to jednak na emeryturę chcą przechodzić 5 lat wcześniej

itd. itd. - jednym słowem zrzucamy się na "prawdziwych Polaków" :)

Co do inwestowania oszczędności to warto się zainteresować obligacjami korporacyjnymi, które dają roczny zysk kilkanaście procent rocznie przy nikłym ryzyku.

Ojjj ostrożnie z tym nikłym ryzykiem - żeby daleko nie szukać afery z obligacjami ANTI i ZPS Krzętle wciąż są nie rozwiązane - kto wtopił ten wtopił.

A te "kilkanaście procent" to też naciągasz oj naciągasz Panie ;)

Odlicz do tego premię jaką zabulisz na catalyst, odsetki skumulowane, podatek belki i zostaje w najlepszym razie 2-3 % więcej niż na lokacie :)

iDir - skrypt na katalog stron lub firm - następca projektu SEOKatalog, dostosowany do dzisiejszych standardów, w pełni responsywny, na nowoczesnym frameworku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraźcie sobie, że każdy z nas, zamiast mieć z urzędu odprowadzane te 900zł do ZUS-u, dostaję tę kasę do łapy i sam sobie rozporządza.

Przecież za powiedzmy 150zł miesięcznie, to można mieć taką opiekę medyczną, że głowa mała. Do tego 50zł miesięcznie jako ubezpieczenie od nieprzewidzianych zdarzeń losowych, wypadków, hospitalizacji itp. Dodajmy do tego powiedzmy kolejne 50zł miesięcznie, jako składka "społeczno-socjalna" (na zapomogi dla ludzi niepełnosprawnych, dla rodziców chorych dzieci itp).

Po stronie kosztów jest 250zł a do zainwestowania pozostaje 650zł co miesiąc, czyli 7800zł rocznie.

Wydaje mi się, że inwestując takie pieniądze, po okresie aktywności zawodowej można liczyć na całkiem sympatyczne zyski, które co najważniejsze, będą w pełni dziedziczone. No ale niestety to zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało kto myśli o pieniądzach na starość i regularnym oszczędzaniu. Lepiej teraz kupić nowy telewizor, samochód i wyremontować kuchnię - po co się martwić bym co będzie za 20 lat...

To nie prawda, że większość ludzi nie myśli o przyszłości - przykładem nie będzie chociażby ten temat. Większość nie może sobie na to pozwolić, bo po tym co zabierze im państwo zostaje im pare centów.

Z drugiej strony państwo stwarza iluzję że opłacając zus w jakiś sposób odkłada się na własną emeryturę, masz jakiś kapitał i jesteś "ubezpieczony".

Tymczasem w systemie nie ma żadnych pieniędzy.

Są tylko długi. Obecnie coś około 80.000 zł na każdego polaka, wliczając noworodki. :D

Nie czytałem tego tematu w całości, jeśli coś podobnego ktoś już napisał to przepraszam.

Obecny system jest jak titanic. To nie jest pytanie czy zbankrutuje czy się wyinflacjuje ale kiedy. Demografia jest nieubłagana. Emerytury, renty i służba zdrowia mają największy procentowo udział w wydatkach budżetu.

Dzisiejsze systemy emerytalne powstawały w czasach bismarca, kiedy piątka i więcej dzieci w rodzinie była czymś normalnym. Kiedy przyrost naturalny oscyluje wokół zera - tak jak teraz, jest on skazany na bankructwo. Państwo nie może wiecznie żyć na kreskę. Tak jak w przypadku grecji - bal trwa dotąd, dopóki znajdują się chętni nam pożyczać. Kiedy ich zabraknie socjalizm bankrutuje.

Dlatego wszystkie oszczędności emerytalne w "biletach narodowego banku polskiego" nie mają sensu. W najlepszym wypadku większość ich wartości nabywczej i tak pójdzie z dymem. W najgorszym same pójdą z dymem, bo równie dobrze będzie można nimi palić w piecu. Spytajcie rodziców co się stało z ich książeczkami mieszkaniowymi. Nie popełniajmy drugi raz tego samego błędu. Nie ufajcie systemowi.

zrób to jeszcze raz pożegnasz się z forum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do inwestowania oszczędności to ja ostatnio interesuję się kupowaniem świeżego wina i trzymaniem go w piwnicy.

a potem co? na allegro wystawisz czy gdzie to sprzedasz?

Trzeba się znać i mieć kontakty chyba...

forum zdrowotne - dodaj ogłoszenie za darmo!

naprawiasz elektronikę? - dodaj ogłoszenie za darmo!

masz kwiaciarnię? - dodaj ogłoszenie za darmo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pff, banalny,

No to niestety nie ma dla nas ratunku. Można jedynie narobić dzieci i mieć nadzieję, że za 25 lat, jeśli ten socjalizm przetrwa, emerytury będą lepsze. Ale ile przez te 25 lat zdążą nam zabrać, to przejdzie ludzkie pojęcie. I nie oszukujmy się, my już nie zdążymy tych pieniędzy odebrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności