Motywacja w Seo, górnolotnie

[Pawka]

Nie bardzo chyba portafie napisać o co mi chodzi, tu by trezba elokwencji Beerbanta.

Otóż, chciałem zapytac kochanych kolegów jaką macie motywacje do pracy?

Praca w seo ma wiele zalet, nie trzeba chodzić do pracy od 8 do 16 (jak wielu innych - pracuje w domu). Nie trzeba blagać szefa o podwyżke, wystarczy więcej popracować, a więcej zarobisz. Nie trzeba się bać, że zredykują twój etat i Cie zwolnią. Można sprzedawać linki lub punkty, można wybrac branże, można hurtowo stawiac precle lub katalogi, można pisać teksty, lub soft, Można pracować godzine dziennie, można tylko monitorować, nie pracować, można zasuwać po 16 godzin na dobe, można wiebierać co się podoba.

Z innej strony - praca w seo jest nudna, ogólnie rzecz biorąć, to cholernie żmudna papka. Instalowanie cms, nowe domenki, serwerki, stawianie katalogów, precli, install 20 wordpress dziś i 20 wp jutro, linkowanie ogólne, szczególne, wewnętczne na podstrony, loong tail, kilka stron i hasel w top, kilka - w filtrze, kilka okazały się zbyt trudne.

katalogowanie, preclowanie, jakaś tam treść, kolejny swl, jeszcze inny swl taki sam jak poprzednie, punkty, znowu linki, jeszcze raz linkki, linki w treści, linki w stopce, linki w menu, sprzedaż, kupno, przenosiny, zmiana dns. zasypiam i widze linki, co to przekazują moc, gdzie by jeszcze wepchac jutro z 10-15 wordpress? dlaczego się polożył tamtem serwer, czy przedłużyłem domeny w home godaddy? co z tym cron?

zbyt duże obciążenie serwera, zbyt małe obciązzenie, za drogi serwer, a mało stron, za tani, a dużo stron, za dużo transferu, za mało transferu, obok kilka pustych serwerwerów, obciążenie, przenosiny, strony docelowne, zapleczowe, zapleczowe drugiego poziomu, generowany syf, włamanie hakera, abuse, jeszcze abuse, od hostera, od rejestratora domen, od osób, znowu przeprowadzka, parsery, parsery youtube, generacja treści, autoblogi, tematyczne stronki, html, fora, zmiana serwera, export, import sql i t.d. Nuda.

Od roku 2005 w sumie robie wyżej wymienione czynnosci i mam mieszane uczucia.

Bardzo kocham ta prace, nie zamienie ją na żadną inną. z drugie strony - od 6 lat jakaś kurdy papka, gnije przy komputerze godzinami, wykonuję durne czynności. Seo, to troche tryb życia, wymaga od człowieka okreslonego temperamenu, harakteru. w seo opłaca się być cierpliwym i mądrym, mieć mózg analityka, umić programować i t.d.

o dziwo, ta praca mnie troche jeszcze nadal kręci i podnieca

Ale troche jednak przez 6 lat zatraciłem cel, motywacje. po co to wszystko?

żeby zarobić? żeby byc lepszym od innych? żeby czuć power? żeby co?

troche to sprowadza się do prymitywnego podsumowania, stawiam 20 wp dziennie dlaczego? Jaką macie motywacje, kochani koledzy?

[rbrt]

Żeby się zmotywować stawiam sobie przede wszystkim cele materialne - wchodzę na otomoto.pl ewentualnie otodom.pl i oglądam Im cele mniej realne, tym lepiej.

Jeśli chodzi o nużące zajęcia to staram się pisać soft, który wyręczy mnie w stawianiu wordpressów, katalogów i przeliczam sobie ile czasu zaoszczędziłem dzięki niemu. Zaoszczędzony czas przeznaczam na wymyślanie nowych technik, projektowanie softu i rozwijanie pasji niezwiązanych z IT. Nadwyżkę czasu marnuję na przeglądanie PiO

[tomek_25]

Widzę kolejny kolega z brakiem motywacji .

[patro]

"Im cele mniej realne, tym lepiej."

bzdura, cele trzeba sobie dozować stopniowo, na początek trzeba mieć mniej wymagające cele, po ich zrealizowaniu wybieramy kolejne. Najlepszą motywacją jest osiągnie celów

[Pawka]

otodom też odwiedzam regularnie, pomaga, ale na krótko

[DanielBurchardt]

Weekend z moją panią, audi A6

[adek]

no to nam Pawka się wypalił.

[Marches]

a nie odczuwacie tak przed kompem braku kontaktu z ludźmi ? nie zdziczeliście ?

[adek]

mnie motywuje zdecydowanie szybsza możliwość budowana portfela aktywów ( u siebie niż na etacie) które potem w wieku 45 lat będą już pracowały na mnie a ja wtedy (jak nie trafi mnie wczesneij udar, zawał ) zaczne drugie życie bo będe wolnym człowiekiem, uniezależnionym od Państwa, będę mógł realizować te pasje na które obecnie nie mam czasu

[Pomocnik_waw_pl]

a ja dom już mam - przyszły inne wydatki i trzeba nadrabiać

poza tym mam taką wizję, ze jak już bede miał te 500 super fajnych i grubo zarabiających serwisów to usiąde i bede nimi zarządzał

z drugiej strony ostanio czytałem że freelncer to bujda bo robisz dużo dłużej niż na etacie (tak mi sie przypomniało)

[Pawka]

mnie pomaga poczucie "maratonu", że jest to jednak długi dystans, z tego na przykład wynika, iż przez kilka dni moge już nie pracować i w ogóle mi się nie chce, a kiedyś to się ostro paliło siedzieć po 10-12 nawet 14 godzin, zarywac nocy etc.

z innej zas strony, kązdy jest inny, ja na przykład nie umim programować, nie jestem cierpliwy, nie jestem szczególnie bystry mądry, ani tez zbyt pracowity. a stąd - raczej jestem neudacznikiem, nie zbudowałem sobie jakiś tam super dochód pasywny przez 6 lat bawienia się w seo. coś tam jest, jakaś drobnoca, ale nie dużo.

czasem zlecałem komus hurtowe postawienie cms na nowo kupiony serwer - i widziałem że młody dzieciak robie to lekko i bardzo szybko. u mnei jakoś tak wolno wszystko się robi. ale tu nie chodzi o mnie, tylko o motywacje. Fajnie jest zmieniać tryb z przyjemnych ciekawych zajęc na nieciekawe. czytac Pio, polowac na wolne domenki z pr przyjemnie, stawić 20 katalogów - nie przyjemnie.

Owsem chciało by się postawić i wypromowac dobry ciekawy serwis, twórczość, przyjemność, ciekawa praca. zamiast tego sporo rutynowej pracy, ciągle coś się sypie, coś naprawiam, przenosze na inny serwer i stawie 20 nowych katalogów.

[wedrowiec]

Kasa.

[intermax]

Chcesz motywacji ,przerwij na tydzień pracę ,zatrudnij się gdzieś ,wstań o 6 rano i iź pracowac wróć o 16 a na koniec tygodnia weź marną wypłatę.

Albo idź do urzędu pracy popatrz na zarobki na oferty ,na ludzi.

A przedewszystkim wyjdź do ludzi ,zahacz jakąś laskę zaraz odzyskasz siły.

Ty się po prostu przyzwyczaiłeś do nudnego ale łatwego zarobku stąd wypalenie.

Albo zacznij uczyć się innej brażny programowania itp

aj chcesz motywacji to polecam filmik "future bu Design" Jacque Fresco dodaje powera i optymizmu ,przez chwilę człowiek czyje się nawet cywilizowany

[czaysoon]

moją motywacją jest kredyt:D i jeszcze większa zdolność na kolejny kredyt;)

[Pomocnik_waw_pl]

@intermax - no to obejrzmy

https://www.youtube.com/watch?v=2EtT7dhEZ0M...;feature=fvwrel