Pytanie co do allegro - czy muszę zwrócić pieniądze?

[satin0]

No więc miałem sobie tą aukcję. Ktoś wylicytował i aukcja się zakończyła. Aukcja została opłacona na pełną kwotę i tak dalej i tak dalej, aż tu nagle dostaję telefon, że ktoś sobie wylicytował inny przedmiot gdzie indziej no i żebym zwrócił mu kasę a on odda mi koszty allegro itp. Jak jest ze zwrotem pieniędzy? Czy muszę go robić? Nie mam zamiaru sobie szukać nowego kupca. Fakt, był chętny ale się rozmyślił.

Przepraszam za tyle tematów o Allegro ale chciałbym wiedzieć co i jak.

[Carnagge]

W zadnym razie. Jak juz koles Ci zaplacil to wyslij mu towar i dla Ciebie sprawa zalatwiona. Gorzej jakby Ci kasy nie wplacil to ciezko by go bylo zmusisc do zawarcia umowy, a tak to koniec.

Zeby uniknac jakis przepychanek to mozesz nawet sciemnic, ze juz towar wyslales i za pozno napisal.

[randomek]

Masz obowiązek wysłać wylicytowany towar, jeśli towar będzie niezgodny z opisem kupujący może ubiegać się o zwrot. Zwrot pieniędzy to tylko Twoja dobra wola - o ile nie sprzedawałeś jako przedsiębiorca

[ttah]

Możesz, ale wcale nie musisz.

edytka: "ale", a nie "nie"

[Carnagge]

satin0 napisal, ze sprzedawal na aukcji z licytacji - nawet jak sprzedawal jako przedsiebiorca to przy licytacji nie obowiazuje zwrot w ciagu 10 dni.

[PawelC]

Dokładnie Koleś zapłacił za towar, czyli on jest czysty, teraz Ty musisz tylko mu wysłać towar i masz problem z głowy. Jego problem, że kupił gdzie indziej, biorąc u Ciebie udział w licytacji.

[satin0]

Zeby uniknac jakis przepychanek to mozesz nawet sciemnic, ze juz towar wyslales i za pozno napisal.

Powiedziałem że towar jutro wyślę Ale dzięki.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, było sporo zainteresowanych ale ze względu na aukcję odmawiałem. Teraz pisałem i albo kasy nie mają albo już nie są po prostu zainteresowani. I co zrobić.

Aha no i mam czternastkę ledwo tak że przedsiębiorcą to ja nie jestem

[PawelC]

Wyślij mu towar i będziesz miał święty spokój Gorzej jak wymyśli jakiś głupi numer, np towar niezgodny z opisem, bo i sam na takich debili trafiałem.

[satin0]

Firma raczej takich wałków kręcić nie będzie.

[PawelC]

To polska, tutaj wszystko potrafią zrobić, byleby wyszło na ich Kiedyś sprzedawałem VB + książka, kupiła to jakaś firma. Po jakimś czasie zaczęli mnie straszyć, że jak nie zwrócę kasy to narobią mi problemów, ponieważ książka i płyta nie jest im potrzebna. Zakończyło się to na tym, że allegro zawiesiło mi konto do wyjaśnienia ponieważ firma która kupiła napisała do nich, że zakupiona książka posiadała piracką kopię oprogramowania, co najciekawsze płyta była oryginalna od książki.

Więc nie do końca jest powiedziane, że Polskie firmy nie kręcą wałków

[satin0]

Nie no, twój przykład pozostawię bez komentarza. Aż takiego czegoś to się nie spodziewałem, że ludzie robią.

No ale dzięki, sprawę przedstawiłem jasno, przedmiot jutro normalnie wysyłam.

Sprawa poszła bez zgrzytów i jakiś wykrętów, bardzo się cieszę. Dobrze że nie trafiłem na jakiegoś prawdziwego bachora, który sobie licytuje dla jaj.

[PawelC]

Wiesz, rozumiem gdyby w moim wypadku to była kosmiczna cena, ale cena za jaką sprzedałem książkę + cd to 100zł Zresztą co się dziwić, ludzie niestety potrafią zabijać za parę groszy...

[Carnagge]

Ja bym sie nie zgodzil na cofniecie kasy z jeszcze jednego wzgledu - czesto jak cos licytuje i pozniej patrze, ze ten sam przedmiot ten sam sprzedawca wystawia to omijam juz te aukcje. Czesto wg mnie jest tak, ze ktos juz mogl wyslac towar okazal sie on trefny i zostal zwrocony i ponownie jest sprzedawany, dlatego lepiej nie brac udzialu w takiej aukcji.

Sam nawet kiedys tak mialem jako sprzedawca, ze jak wystawilem ponownie, bo koles nie chcial zaplacic to kilka osob sie pytalo czemu przedmiot jest ponownie wystawiany. Zawsze takie cos to mniejsza szansa na uzyskanie takiej samej badz wyzszej ceny jak pierwotnie.