Skocz do zawartości

Zatrudnienie w Anglii i ZUS


intruder2600

Rekomendowane odpowiedzi

A jak to jest z żółtymi papierami i działalnością gospodarczą? Może warto załatwić sobie żółte papiery i wtedy z zusem i urzędem skarbowym spokój :) Wiadomo można być uznanym za niepoczytalnego, niepoczytalny nie wie co robi np ni wie że pracuje i osiąga dochody więc chyba z podatkami ma spokój :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Bez przesady. Jeśli nie wystąpimy z UE to raczej nie ma szans na takie barbarzyństwo! Unijne dyrektywy są ważniejsze niż rządowe. Sami przez aklamacje przyjęliśmy to niewolnictwo, więc nie ma o czym gadać. Składki są opłacane w UK, więc emeryturka i tak będzie. Nie ma żadnego znaczenia jaki przepisy uchwali się w Polsce, bo one nie działają w UK. :blink:

No chyba, że wieszczycie, iż zaraz wystąpimy z UE to może być nieciekawie, ale zawsze znajdzie się jakieś rozwiązanie .

Z tego co się orientuje ani klasa polityczna ani Naród nie ma ochoty porzucać niewolnictwa!! Głowa do góry!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Jeśli nie wystąpimy z UE to raczej nie ma szans na takie barbarzyństwo! Unijne dyrektywy są ważniejsze niż rządowe. Sami przez aklamacje przyjęliśmy to niewolnictwo, więc nie ma o czym gadać. Składki są opłacane w UK, więc emeryturka i tak będzie. Nie ma żadnego znaczenia jaki przepisy uchwali się w Polsce, bo one nie działają w UK. :)

Eeeehhh ale ZUSu to nie interesuje - jak będzie im brakować kasy i wyliczą sobie że to z powodu coraz większej ilości ludzi rejestrujących się w UK i to tak "udowodnią" w sądzie że wisisz im składki wraz z odsetkami. Najlepszym tego przykładem są Ci którzy PRZYPOMINAM ZGODNIE Z PRAWEM 10 lat temu "ominęli" składki za pomocą pracy nakładczej - co sprytniejsi brali wówczas nawet zaświadczenia o nie zaleganiu ze składkami - i co ? I nic - mają oddać kasę i koniec. Takie wyroki sądów. Z ZUSem nie wygrasz - zapomnij.

iDir - skrypt na katalog stron lub firm - następca projektu SEOKatalog, dostosowany do dzisiejszych standardów, w pełni responsywny, na nowoczesnym frameworku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ZUSu to nie interesuje - jak będzie im brakować kas

Od zawsze im brakuje!! Nie tędy droga. General mamy takie same poglądy ja to potępiam. Dla mnie jest to śmieszne , że ktoś kto był raz w życie na dzień czy 2 w Anglii będzie miał emeryturkę stamtąd i udaje wielkiego Angola.

Sam kilka razy w tygodniu dostaje spam o optymalizacji ZUS poprzez lewe zatrudnienie w UK.

To jakaś masakra. A w Polsce nikt nic nie robi. I może dobrze, bo obawiam się, że jedyną reakcją byłoby przywalenia Tym co próbowali coś zmienić i podwyższenie składek.

W Polsce lekiem na całe zło jest podwyższanie podatków!! Nie wiem skąd się to bierze? Dlaczego nikt nie zapyta dlaczego tak się dzieje? Dlaczego Ci ludzie podejmują takie drastyczne decyzje?

Najlepszym tego przykładem są Ci którzy PRZYPOMINAM ZGODNIE Z PRAWEM 10 lat temu "ominęli" składki za pomocą pracy nakładczej

Oj 10 lat temu nie byliśmy UE . Teraz jest dużo więcej możliwości odwoławczych. Nie tak łatwo zignorować instytucje unijne.

Każdą decyzję można zaskarżyć. Wiem , że długo się czeka na dochodzenie swoich praw w polskich sądach , ale z tego co się orientują są one w większości korzystne dla przedsiębiorców!! A jak nie to są jeszcze instytucje unijne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie z czego wynika problem? Z tego, że (założę się o czapkę śliwek) nikt z nas nie wie, kto zadecydował, że mamy tyle płacić. Potraficie wymienić z nazwiska gości, którzy głosowali / ustalili / zadekretowali to, że ciągle płacimy więcej ZUSu? Podatki też mamy podniesione od zeszłego roku. Za tydzień są wybory, i dalej jak barany zagłosujemy na te same osoby :) /edit: ci z nastawieniem bardziej anarchistycznym nie zagłosują, tym samym pozwolą komuś wygrać/

Specjalność tzw. systemu to rozmycie odpowiedzialności tak, żeby nie było wiadomo kogo zakuć w dyby. Była monarchia, to mogliśmy nabić króla na widły, była komuna to było wiadomo że trzeba uważać na SBeków, teraz nas pukają bez mydła i dajemy sobie wmawiać, że to dla naszego dobra i dla naszej przyjemności. By żyło się lepiej!

Ps. Sorry za uogólnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wiem. Zgodnie z ustawą podstawa składek na ZUS dla osób prowadzących DG to 60% przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego. Przeciętne wynagrodzenie rośnie, a razem z nim rosną składki na ZUS - automatycznie.

VAT musiał wzrosnąć dlatego, że PIT jest od 2009 niższy, a wydatki na euro2012 coraz wyższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawa mnie nie interesuje, interesują mnie nazwiska ;)

O to właśnie chodzi, że mówi się "zgodnie z ustawą" i robi co chce. Tymczasem ustawa wchodzi - mniej więcej jak ta o dostępie do informacji - nie wiadomo kiedy i temat jest z bani. Proponuję nie głosować na nikogo, kto podniósł cokolwiek, bez względu na to jakie kłamstwa wymyśli żeby to uzasadnić. I wszystko. Od tego są, żeby kombinować tak żeby było dobrze i żeby mieli robotę. Jak nie potrafią, to przykro mi. Jak moi klienci są niezadowoleni, to jest tylko mój problem i moja brocha żeby zrobić tak, żeby było dobrze.

Nie ma potrzeby komplikować prostych rozwiązań.

A już mistrzostwem jest zwalanie podwyżki vat na obniżkę dochodowego, to najlepsze i najzabawniejsze, co usłyszałem od dłuższego czasu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ustawa została uchwalona w 1998r https://orka.sejm.gov.pl/proc3.nsf/ustawy/338_u.htm

Jestem pewien, że jeśli twoja inteligencja jest wyższa niż inteligencja Georga Busha jr. to będziesz w stanie znaleźć na stronie sejmu RP kto głosował za ustawą (222 posłów), kto się wstrzymał (106 posłów), kto był przeciw (76 posłów), a nawet kto nie głosował (56 posłów).

Choćbyś wrzucił w swoje teksty nawet 10 głupawych uśmieszków to i tak nie zmienisz prostej zasady - wszelkie wydatki budżetu państwa są pokrywane z podatków, prywatyzacji i długu. Dlatego też, skoro wydatki gwałtownie wzrosły (euro2012, inwestycje unijne, wyższe emerytury i płace budżetówki), sprzedano większość tego co można było sprzedać, poziom zadłużenia zbliża się do progów, a dochodowy został obniżony to są trzy możliwości:

1. podwyższyć dochodowy

2. podwyższyć VAT

3. wprowadzić nowy podatek np. kataster

Ja uważam, że wzrost VATu jest dużo lepszym rozwiązaniem niż wzrost dochodowego czy wprowadzenie katastra. Oczywiście możesz się ze mną nie zgodzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie o to chodzi.

Dlaczego Ty się zastanawiasz, które z 2 złych wyjść powinno się wybrać? Nie Ty od tego jesteś, żeby uzasadniać czyjeś decyzje. To konkretne osoby za nie odpowiadają, być może gdybyś Ty decydował, odpowiednio wcześniej zapobiegłbyś obecnej sytuacji. W tej chwili odpowiada za to ktoś inny, nie Ty ani nie ja.

Mogę płacić nawet 90% podatek, jeśli będe przekonany że nikt nie kradnie tych pieniędzy, a po kilku latach biedy wszystko zacznie się toczyć w odpowiednim kierunku. I jestem przekonany, że jest więcej osób skłonnych do okresowych wyrzeczeń.

Tymczasem popatrz w którym kierunku wszystko się toczy:

sprzedano większość tego co można było sprzedać, poziom zadłużenia zbliża się do progów,

Co do ostatniego - podatków - to jak zawsze możemy podyskutować - uważasz, że podnosząc podatki "kasa państwa" będzie miała więcej. Ja natomiast uważam, że obniżając dochodowy "kasa państwa" będzie miała więcej - a więc w tym przypadku nasze poglądy różnią się diametralnie.

Zamiast wszystko podnosić, trzeba wykorzystać to co jest bez strzyżenia ludzi, codziennie czymś nowym, lub podnieść ale proponując konkretny, realny plan naprawy tego szamba. Cały bajer polega na tym, że z roku na rok zostaje jakby mniej Polski w Polsce, tej nierozkradzionej i nierozsprzedanej i widocznie nie pozostaje nic innego, jak golić ludzi, i gdzie tylko się da kręcić lody zamiast pracować na rzecz osób, które w tych palantach widzą swoich reprezentantów. "dziury" i zadłużenie rosną, podatki rosną a ludzie mają problemy. Z czegoś to się wzięło, ktos podjął fatalne decyzje i zamiast siedzieć w pierdlu ma się całkiem nieźle.

Jestem przeciwnikiem postawienia sprawy tak, jak to zrobiłeś: "Wszystko się wali, więc dawać ludzie Wasze pieniądze". A co robiliście przez 4 lata? Dlaczego zadłużenie zbliża się zamiast oddalać od progu? itd.

Podsumowując, bo to temat rzeka - proponuję we wszystkim co się dzieje poszukać decyzji konkretnych ludzi i ich zapamiętać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności