Jakość i przyszłość katalogu

[szy]

Cześć.

Kij w mrowisko? Przecież tu sami.... fani...

Ale poważnie, taka refleksja.

Obejrzałem katalog pod kątem integracji w moich serwisach i przyznam, że mam dość duże wątpliwości. Tak jak katalog jest fajną zabawką do mnożenia w nieskończoność odnośników, tak... merytorycznie jest niestety dość mierny.

Rzuca się w oczy brak kontroli nad kategoriami (kategorie w któryms z działów: 'ciekawe strony', 'bardzo ciekawe strony' i 'super strony', sic). Widać także brak kontroli nad wpisami, które czasem są niczym innym, tylko spamem, niestety.

I teraz zastanawiam się - czy rzeczywiście, 'tak ma być', czy to niedopatrzenie?

Czy przypadkiem poziom merytoryczny katalogu nie skutkuje dość... marnymi merytorycznie stronami które go udostępniają? Nie mówię tu oczywiście o wszystkich, bo kilka wśród nich jest sympatycznych.

Czy nie lepiej postawić na jakość, nawiązać współpracę z poważnymi sajtami i przez to piąć się w górę?

I na koniec: jaka jest przyszłość WwW w takim kształcie?

Zdrowie,

Szy.

[Igor]

Czy nie lepiej postawić na jakość, nawiązać współpracę z poważnymi sajtami i przez to piąć się w górę?

Witam!

Po lewej stronie napis czerwonymi literami – „wersja testowa”.

Niektóre użytkownicy maja strony w trakcie budowy. Jeżeli proponujesz robić nacisk tylko na współprace z poważnymi, jak mówisz, „sajtami”, to uważam za egoizm olać początkujących. Moim zdaniem mija się to z celem tego forum.

Całkowicie nie zgadzam się z twoją opinią.

Pozdrawiam!

[stub]

ja przypadkowo dodalem dwa te same linki do tej samej kategorii i dostalem po glowie wiec kontrola jakas jest, a ideologia tego serwisu jest tez to ze tworza ja sami uzytkownicy, wiec taki jest tego obraz, bo albo sie daje tworzenie kategorii ,albo nie. polsrodkow raczej w tej sytuacji nie ma. jak napisano wersja testowa mysle ze Piotrek caly czas sie wszystkiemu przyglada i wyciaga wnioski.

[Slawek]

Zupełnie Cię nie rozumiem Szy.

ten temat już był poruszny w poście "nowa kategoria w katalogu, jak usunac" gdzie Piotrek napisał co obecnie o tym sądzi, a po raz kolejny rozpoczynanie dyskusji świadczy o twoim wyjątkowym lenistwie - gdyż nie chce Ci się czytać wypowiedzi innych internautów,

dostalem po glowie wiec kontrola jakas jest

mogę zagwarantować, że kontrola jest, może nie taka jak by sobie tego życzył Szy, ale w końcu przecież

Po lewej stronie napis czerwonymi literami – „wersja testowa”.

Na forum jest wyjątkowo dużo cennych informacji na temat Katalogu, wszystkim nowym użytkownikom gorąco polecam jego lekturę, zamiast bicia piany jak Szy.

Pozdrawiam

Slawek

[szy]

Zupełnie Cię nie rozumiem Szy.  

[....]

Na forum jest wyjątkowo dużo cennych informacji na temat Katalogu, wszystkim nowym użytkownikom gorąco polecam jego lekturę, zamiast bicia piany jak Szy.

Po pierwsze - forum przejrzałem przed napisaniem posta. Wybacz, jednak zrobiłem to czytająć tytuły wątków, bo na klepanie topików od deski do deski najnormalniej brak czasu. Żaden z wątków nie wydawał się traktować o moich wątpliwościach, stąd mój topik.

... bo chyba nie uważasz że 'w jak usunąć' mogłem się spodziewać odpowiedzi na moje pytanie?

Zaraz w proponowane wątki zajrzę. Bardzo jestem ciekaw czy znajdę tam wytłumaczenie stanu katalogu.

Miłego dnia ,

Szy.

[szy]

Pozwolę sobie temat pociągnąć w tym wątku, chociażby z powodu sensowniejszego jego zatytułowania, dla potomnych .

Moim zdaniem w katalogu już jest burdel...

Mnie ten burdel jeszcze nie przeszkadza więc jakiś czas będziesz się musiał pomęczyć.

Uff. Więc jednak - katalog ma być tylko maszyna do linkowania, na dodatek na przykład na sajtach będących klonem oferty Wapstera? Naprawdę szkoda.

Szkoda, bo mimo że nie jest to specjalnie oryginalny pomysł, to przy mądrym jego zarządzaniu mógłby przynieść o niebo większe powodzenie.

Na dodatek, z całym należnym szacunkiem dla właścicieli domen i sajtów tak 'rozbudowanych' jak chociażby jahoo.pl: obecność tamże WwW wyłącznie obniża jego rangę, nie zaś dodaje prestiżu, jak czytam w różnych miejscach.

Szkoda że Piotr nie patrzy na sprawę w taki sposób. Szkoda miłego projektu.

Szy.

[piotrek]

Szkoda miłego projektu.

A cóż to ma być?

Czy ja się wtrącam do Twoich prac? Poganiam Ciebie i mówię co masz robić w jakim czasie?

bo chyba nie uważasz że 'w jak usunąć' mogłem się spodziewać odpowiedzi na moje pytanie?

A ja postawiłem tam pytanie? Zresztą skoro tak żałujesz miłego projketu powinieneś przeglądnąć nawet post jak usuwa się kategorię.

[szy]

Po lewej stronie napis czerwonymi literami – „wersja testowa”.

No i...? W wersji testowej porządku nie można pilnować?

Niektóre użytkownicy maja strony w trakcie budowy.

I...? Jak ktoś coś buduje, to może proponuję, żeby skończył swoje dzieło i dopiero wystawiał ja na publiczny widok.

Nie wiem jak Ty, ale ja dość sceptycznie podchodzę do autorów stron 'w ciągłej budownie'.

Jeżeli proponujesz robić nacisk tylko na współprace z poważnymi, jak mówisz, „sajtami”, to uważam za egoizm olać początkujących. Moim zdaniem mija się to z celem tego forum.

O nie, nie, nie. Broń Boże, tego nie miałem na myśli. Każdy kiedyś zaczynał i każdy z nas prosił o zauważenie. Ale zaczynać też trzeba mądrze i z sensem.

Niestety, niektóre strony które udostępniają katalog to nie strony, które zaczynają, ale strony które już skończyły. Bo czego więcej spodziewać się po stronie www.tapety.nokia.waw.pl, zaproszenia-itd.pl czy www.bramka-sms.kom.pl?

Szy.

[szy]

Szkoda miłego projektu.

A cóż to ma być?

Czy ja się wtrącam do Twoich prac? Poganiam Ciebie i mówię co masz robić w jakim czasie?

:shock: słucham?

Czy Ty mnie nie rozumiesz, czy po prostu nie potrafisz spojrzeć krytycznie na swoją pracę?

Nie popędzam, jedynie wyrażam swoją opinię. Czy tu można tylko mówić dobrze o WwW?

bo chyba nie uważasz że 'w jak usunąć' mogłem się spodziewać odpowiedzi na moje pytanie?

A ja postawiłem tam pytanie? Zresztą skoro tak żałujesz miłego projketu powinieneś przeglądnąć nawet post jak usuwa się kategorię.

A przepraszam, dlaczego?

Czy kupując samochód szukasz na dzień dobey w instrukcji jak odkręcić rurę wydechową? Ja nie.

Nie potrzebowałem usuwać kategorii, więc o tym nie czytałem. Dziwne? Dla mnie nie.

Piotrze, czy mógłbyś odpowiedzieć na moje wątpliwości bez emocji?

Rozczarowany dotychczasową reakcją,

Szy.

[piotrek]

Czy Ty mnie nie rozumiesz

Przykro mi ale wydaje mi się, że to Ty mnie nie rozumiesz. Prace nad katalogiem postępują wyłącznie w miarę wolnego czasu. Tak było od samiutkiego początku i tak zostanie.

Rozczarowany dotychczasową reakcją,

A jak ja mam się czuć?

[Igor]

I...? Jak ktoś coś buduje, to może proponuję, żeby skończył swoje dzieło i dopiero wystawiał ja na publiczny widok.

Nie wiem, możliwe, że mylę się, ale chyba żadna strona nie będzie istnieć w Internecie, jeżeli ją nie rozbudowywać i aktualizować. Więc będzie w ciągłej budowie. Pokaż mnie kogoś, kto potrafi napisać serwis pod klucz. Chyba takich nie znajdziesz. Zawsze będą zmiany uaktualnienia i td. Moim zdaniem, serwis bez zmian – to martwy serwis.

I nie czepiaj się Piotrka. Robi to, co uważa za słuszne. Jeżeli robić, tak jak proponujesz, to katalog też trzeba skończyć, a potem wystawiać.

Bez sensu…. ](*,)

Pozdrawiam.

[graff]

Cześć Szy.

Ten rodzaj pretensji można skierować pod adresem wszystkich projektów, które powstają na zasadzie "rozproszonej odpowiedzialności". W przypadku katalogu Piotra problem jest poważniejszy niż w dmozie, bo ile wpisów - tylu redaktorów, więc trudno będzie utrzymać spójny charakter wpisów, a dogodzić wszystkim - tym bardziej.

Jako "narzędzie" katalog zdaje egzamin. Nie znam opinii użytkowników, którzy korzystają z niego wyłącznie w celu odnalezienia informacji. Mogę tylko zgadywać, że jest takich użytkowników niewielu, bo wygodniej jest wrzucić hasło do wyszukiwarki, ale jeżeli katalog będzie miał rosnący wpływ na wyniki wyszykiwania - to mozna mówić o "pośrednim wykorzystaniu".

Dlaczego uważasz, że odnośnik do katalogu lub kopia w serwisie obniża rangę serwisu ? Albo dostrzegamy "wspólnotę interesu" albo nie. Zabrakło mi w Twoich wypowiedziach propozycji - negować nie sztuka, więc może rzuć hasełko - w jaki sposób ponieść prestiż katalogu (pomijając życzeniowe pomysły typu linkowanie z topowych sajtów) ?

[szy]

Czy Ty mnie nie rozumiesz

Przykro mi ale wydaje mi się, że to Ty mnie nie rozumiesz. Prace nad katalogiem postępują wyłącznie w miarę wolnego czasu. Tak było od samiutkiego początku i tak zostanie.

I o to mi chodziło - żebyś napisał, że od początku WwW ma być maszyną do linkowania, bez zbytniej ingerencji w to co tworzą użytkownicy i bez zwracania uwagi na wartość merytoryczną.

Rozczarowany dotychczasową reakcją,

A jak ja mam się czuć?

...? Jak osoba której zadaje się pytanie o to co tworzy?

Czy zapytanie o jakość i przyszłośc katalogu, o Twoje intencje przy jego tworzeniu, naprawdę wywołało w Tobie jakieś wewnętrzne załamanie?

Daj spokój.

Szy.

[szy]

I nie czepiaj się Piotrka. Robi to' date=' co uważa za słuszne. Jeżeli robić' date=' tak jak proponujesz, to katalog też trzeba skończyć, a potem wystawiać.[/quote'']

Ale ja się nie chcę czepiać!

Zapytałem: czy katalog będzie miał jakąś wartość merytoryczną kiedyś, czy będzie w nim porządek, czy ma służyć wyłącznie linkowaniu.

I tyle.

:]

Szy.

[szy]

Cześć Szy.

Ten rodzaj pretensji można skierować pod adresem wszystkich projektów, które powstają na zasadzie "rozproszonej odpowiedzialności". W przypadku katalogu Piotra problem jest poważniejszy niż w dmozie, bo ile wpisów - tylu redaktorów, więc trudno będzie utrzymać spójny charakter wpisów, a dogodzić wszystkim - tym bardziej.

Jako "narzędzie" katalog zdaje egzamin. Nie znam opinii użytkowników, którzy korzystają z niego wyłącznie w celu odnalezienia informacji. Mogę tylko zgadywać, że jest takich użytkowników niewielu, bo wygodniej jest wrzucić hasło do wyszukiwarki, ale jeżeli katalog będzie miał rosnący wpływ na wyniki wyszykiwania - to mozna mówić o "pośrednim wykorzystaniu".

W porządku, zgadzam się.

Choć uważam, że porządek można było zachować. Dodając zaledwie jedną stronę do kikunastu kategorii WwW natknąłem się mnóstwo nadużyć 'merytorycznych'.

Dlaczego uważasz, że odnośnik do katalogu lub kopia w serwisie obniża rangę serwisu ? Albo dostrzegamy "wspólnotę interesu" albo nie. Zabrakło mi w Twoich wypowiedziach propozycji - negować nie sztuka, więc może rzuć hasełko - w jaki sposób ponieść prestiż katalogu (pomijając życzeniowe pomysły typu linkowanie z topowych sajtów) ?

Co robić? Pilnować, dbać o kategorie, dbać o lokalizację wpisów. To wszystko, choć wiem że wcale nie musi to byc mało pracy.

'Topowe' - nie mówię o Wp czy Onecie, to jasne. Ale porządne serwisy branżowe, serwisy lokalne, serwisy pasjonatów jakichś dziedzin.

W tej chwili nikt z takich serwisów nie skorzysta z WwW, bo na pierwszy rzut oka widać, że to maszyna do linkowania, a nie jakaś garść fajnej treści do ich serwisów.

Wcale nie mam zamiaru atakować Piotra, bo nie widzę powodów ku temu. Chcę jedynie ustalić, czy mam pamiętać o WwW i mieć nadzieję na miły element na moich serwisach, czy... dodać swoje strony i zapomnieć.

:?

Szy.