Odzyskanie wyłączonego konta?

[poldek]

Witam,

Z Google AdSense współpracuję od 2006 roku. Bywały lepsze i gorsze dni, ale współpracę sobie ogólnie chwaliłem. Prowadzę kilka dużych serwisów, trochę też mniejszych, na większości umieszczałem reklamy Google. Prowadzę też telewizje internetową i miałem AdSense zintegrowany z YouTube. Wszystko było ok, do niedawna - nagle z niejasnych mi przyczyn po ponad 5 latach współpracy, dostałem komunikat, że moje konto zostało wyłączone, a zarobki przepadły. Oczywiście nie muszę wam mówić w jakim jestem szoku, tym bardziej że nie stosowałem nigdy żadnych "brudnych" praktyk. Od miesięcy nic nie zmieniałem w kodach reklam czy sposobach ich prezentacji. Nie dostałem ani jednej uwagi, wiadomości czy ostrzeżenia, że coś może być nie tak. Tak czy inaczej, mam pytanie co w takiej sytuacji można zrobić? Oczywiście kontakt mailowy czy telefoniczny jest niemożliwy bo firma Google unika klientów czy nawet swoich partnerów. Czy komuś udało się skontaktować z tą firmą i wyjaśnić tego typu nieporozumienia? Jakie są teraz perspektywy? Czuje się trochę oszukany lub inaczej wykorzystany przez Google, nie sądziłem, że po tylu latach udanej współpracy, potrafią bez jednego słowa nagle wyłączyć od tak sobie konto. Może ktoś może pomóc?

[ErnestM]

Zaloz konto na osobe z Twojej rodziny, inaczej nic nei zdzialasz raczej. Wyslij mail z zapytaniem jaka jest przyczyna wylaczenia konta, staraj sie przekonac ze masz racje ale znajac ich to nic nie poradzisz.

[Lis]

W takich przypadkach odpisuje się na wiadomość, w której mowa o zawieszeniu konta. Jakoś setkom ludzi udało się to zrobić, nie rozumiem, czemu twierdzisz, że Google unika kontaktu z ludźmi.

[Przeklasa]

Napisz odwołanie.

[poldek]

@Lis: Będę wdzięczny za podanie jakiegoś numeru kontaktowego do obsługi AdSense. Szukałem dwa dni - bezskutecznie. Jedyne co udało mi się znaleźć to formularz odwołania...

@Przeklasa: Napisałem, problem w tym że po napisaniu dostaje taki komunikat: "Na kontaktowy adres e-mail podany w odwołaniu została wysłana wiadomość potwierdzająca. Jeżeli nie widzisz jej w skrzynce odbiorczej, sprawdź folder spamu. Być może została ona tam przypadkowo umieszczona. Jeżeli nadal nie możesz znaleźć wiadomości, być może podany w odwołaniu adres e-mail był nieprawidłowy. W takim wypadku prześlij ponownie odwołanie wraz z prawidłowym kontaktowym adresem e-mail. Umożliwi Ci to odebranie odpowiedzi od naszego zespołu." no i sprawdzam skrzynkę (na gmailu) i żadne potwierdzenie nie dochodzi. Sprawdziłem poprawność podanego adresu w formularzy kilka razy - jest poprawny, a mimo to potwierdzenia brak. Mam zatem duże wątpliwości czy odwołanie w ogóle do nich dociera. Inna sprawa jest taka, że mija już kilka dni, a odpowiedzi brak - konto dalej jest wyłączone...

[Lis]

Nie ma czegoś takiego, jak numer telefonu, pod który możesz sobie zadzwonić.

[ErnestM]

Numer takowy moze i jest ale dla kont premium? Na pewno maja tam telefony ale to oni decyduja kto do nich moze dzwonic, monopol sie kreci.

[poldek]

Nie ma czegoś takiego, jak numer telefonu, pod który możesz sobie zadzwonić.

... zgadzam się i to jest właśnie też odpowiedz na wcześniejsze Twoje pytanie:

(..) nie rozumiem, czemu twierdzisz, że Google unika kontaktu z ludźmi. (..)

... właśnie między innymi dlatego ;-)

[mimik]

Tak czy inaczej, mam pytanie co w takiej sytuacji można zrobić?

Jedyna opcja to napisać odwołanie przez formularz kontaktowy/ opisać przypadek na forum google Adsesne. Musiałeś chyba dostać jakieś informacje co do powodu wyłączenia konta Ads, za co konto zostało wyłączone.

Ja też jakiś czas temu pisałem odwołanie mail zwrotny nie przyszedł ale po jakiś czasie dostałem odpowiedź. U mnie jednak był to problem wyłączenia reklam dla witryny.

[poldek]

Ja też jakiś czas temu pisałem odwołanie mail zwrotny nie przyszedł ale po jakiś czasie dostałem odpowiedź. U mnie jednak był to problem wyłączenia reklam dla witryny.

...czyli nie wyłączyli Ci całego konta, tylko zablokowali jedną z witryn? Jak długo czekałeś na odpowiedz od nich - godziny, dni, tygodnie?

[Tzarin]

nagle z niejasnych mi przyczyn

Czyli były przyczyny, ale niejasne? Przecież w otrzymanym mailu powinna być informacja o przyczynie zamknięcia konta...

[poldek]

nagle z niejasnych mi przyczyn

Czyli były przyczyny, ale niejasne? Przecież w otrzymanym mailu powinna być informacja o przyczynie zamknięcia konta...

Była, ale bardzo ogólnikowa, pod którą można podpiąć wiele pojęć. Nie było też najważniejszej informacji - której ze stron ona dotyczy. Gdyby zablokowali mi wyświetlanie na jednej ze stron i dostałbym komunikat to sprawa była by jasna, w momencie gdy całe konto jest zamykane, a serwisów miało się np. 10 - to jak wróżenie z fusów o co dokładnie mogło chodzić. Tak czy inaczej przejrzałem wszystkie swoje serwisy i postarałem się nanieść różne korekty i poprawki tak by były one w 100000% zgodne z wytycznymi, problem teraz tylko co dalej z tym z tym robić, bo kontakt jest jednostronny - nie mam nawet pewności czy moje maile do nich dochodzą i czy ktoś je czyta...

[Mikolaj]

Coś mi się zdaje, że nie przywrócą konto. Ciężko to im idzie. Po za tym, dla nich, to codzienność, blokują codziennie masowo konta i się nie przejmują.

Dałem sobie spokuj z Adsense.

Więcej zarabiam na skapiec.pl i tp.

[mimik]

Była, ale bardzo ogólnikowa, pod którą można podpiąć wiele pojęć. Nie było też najważniejszej informacji - której ze stron ona dotyczy.

Bo to zawsze informacje z automatu;), ja czekałem 9 dni na odpowiedź, ale u mnie było to wyłączenie reklam dla witryny. I co do odpowiedzi jak poczytasz różne przypadki to jest różnie nie ma tutaj reguły.

Polecam na razie zrobić Sobie jakiś rotator reklam i poszukać reklam CPC teraz możesz trochę ich odszukać a netsales, afilo, adleader, novem jest ich trochę od 15 -25gr za klika

[poldek]

Problem zdiagnozowany. Okazało się, że na jednej z mniejszych stron była jedna nieprawidłowość o której istnieniu nie widziałem, a i samo AdSense nigdy mnie nie wcześniej o niej nie informowało. Problem w tym, że AdSense upiera się że mnie ostrzegało kilkakrotnie, podczas gdy tak nie było - po co zresztą miałbym ryzykować utratę konta po tylu latach? Czy ktoś już kiedyś miał taką sytuację?