Skocz do zawartości

[prywata] Umowa o dzieło, a koszty


Szemron

Rekomendowane odpowiedzi

Koleżanka założyła niedawno działalność i poprosiła mnie, żeby postawił jej sklep internetowy. Chcemy się rozliczyć na podstawie umowy o dzieło + rachunek. Moje pytanie brzmi: czy taką umowę+rachunek ona może sobie wrzucić w koszty? Czy tylko faktury VAT?

Z góry dzięki.

Szukam aktualnego właściciela domeny filmside.pl

Proszę o kontakt na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UoD jest normalnym kosztem, ale nie jest objęta VAT-em. Innymi słowy, zamawiającemu obniży się dochodowy, ale nie będzie on mógł sobie odliczyć VAT-u.

Z punktu widzenia zarówno zamawiającego, jak i wykonawcy, jest to najbardziej zdrowy i najtańszy sposób pracy (w większości przypadków jest nawet tańszy niż - nielegalne - przekazywanie pieniędzy z ręki do ręki).

UoD na praktycznie każdą usługę IT, jest związana z przeniesieniem praw autorskich (dzieło autorskie), więc można przyjąć 50% koszty uzyskania przychodu. Realnie, ze względu na brak ozusowania, do UoD dopłaca państwo, czyli oszczędności zamawiającego z tytułu podpisania UoD 50% (lub nawet 20%) są wyższe, niż podatki/składki, które musi dodatkowo odprowadzić do US za wykonawcę.

Pozdrawiam, J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UoD na praktycznie każdą usługę IT, jest związana z przeniesieniem praw autorskich (dzieło autorskie), więc można przyjąć 50% koszty uzyskania przychodu. Realnie, ze względu na brak ozusowania, do UoD dopłaca państwo, czyli oszczędności zamawiającego z tytułu podpisania UoD 50% (lub nawet 20%) są wyższe, niż podatki/składki, które musi dodatkowo odprowadzić do US za wykonawcę.

Czyli zakładając, że podpiszę z znajomym UoD np. za usługę pisania tekstów na 2 tys. złotych, to mogę skorzystać ze stawki 50% kosztów uzyskania przychodu? Jeśli dobrze rozumiem wyliczam wtedy podatek do zapłaty z 1 tys. złotych? Czyli płacę 180zł do US?

Czy jeśli dobrze rozumiem, to jest to dobry sposób na "nabijanie" kosztów firmy? :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wam za odpowiedzi i szczegółowe wyjaśnienia :shok:

przemeks, dobrze liczysz. Też się tak rozliczam za teksty. Jest dzieło, jest przeniesienie praw autorskich, ale osobiście nie widzę w tym żadnego "nabijania", lecz korzystny sposób rozliczeniowy.

Mniej korzystny jest dla państwa, stąd ostatnio propozycja któregoś posła PO, żeby do umów o dzieło wrzucić też jakieś składki ZUS itp. :shok:

Szukam aktualnego właściciela domeny filmside.pl

Proszę o kontakt na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zakładając, że podpiszę z znajomym UoD np. za usługę pisania tekstów na 2 tys. złotych, to mogę skorzystać ze stawki 50% kosztów uzyskania przychodu? Jeśli dobrze rozumiem wyliczam wtedy podatek do zapłaty z 1 tys. złotych? Czyli płacę 180zł do US? Czy jeśli dobrze rozumiem, to jest to dobry sposób na "nabijanie" kosztów firmy? :>

Tak, ale wyliczenie jest odrobinę bardziej skomplikowane. ;-)

Przykład UoD 50%:

1. Kwota wynagrodzenia brutto: 1 100,00 zł

2. Koszty uzyskania przychodu (50%) 550,00 zł

3. Podstawa opodatkowania: 550,00 zł

4. Podatek dochodowy: 99,00 zł

5. Kwota do wypłaty (1-4): 1 001,00 zł

Z powyższych, żebyś Ty miał 1001 zł, Zamawiający w Twoim imieniu musi odprowadzić 99 zł (18% z 50% z 1100 zł) do US i do marca kolejnego roku wystawić Ci do PIT-u rocznego informację o zarobkach. Natomiast sam dzięki temu na dochodowym oszczędza 198 zł (18% z 1100 zł - oczywiście zakładając najbardziej pesymistyczną wersję, że jest na 18%, a może być na 19% lub 30% - wtedy oszczędność jest większa).

Aby można było uznać KuP na poziomie 50%, musi być to dzieło autorskie (związane z przeniesieniem praw autorskich). UoD nie można podpisać z pracownikiem (w takim wypadku jest z definicji ozusowana).

Pozdrawiam, J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umowa-Zlecenie jest ciężko ozusowana i opodatkowana, skutkiem czego jest o wiele mniej korzystna niż Umowa o Dzieło.

Dla porównania (już bez szczegółowego wyliczenia):

Kwota netto na Zleceniu: 1000 zł to łączny koszt Zleceniodawcy ok. 1395 zł

Kwota netto na Dziele 50%: 1000 zł to łączny koszt Zamawiającego ok. 890 zł

Łączny koszt który podałem wyżej, uwzględnia wszystkie obciążenia związane z umową (zusy, składki), a także wszystkie korzyści (wliczenie umowy w koszty).

Sformuuj to jako dzieło, które dotyczy autorskich (twórczych) czynności które wykonujesz w trakcie, a od każdego 1000 zł które zobaczysz na oczy, zaoszczędzicie 505 zł. Nikt nie jest w stanie zaprzeczyć, że napisanie artykułu tematycznego, czy tytułu/opisu do katalogu, nie ma charakteru dzieła (istnieje efekt) autorskiego (wymaga inwencji twórczej).

Pozdrawiam, J.

P.S. Ciekawostka, umowa-zlecenie, jest droższa niż umowa o pracę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki wielkie za odp...

idealnie było by założyć firmę i normalnie wystawiać faktury.. ale płacić tyle Zus-u ja sie jeszcze nie ma dużo zleceń to nie takie proste.. a jak się rozmowia z klientami to nikt nie chce umowy o dzieło czy zlecenia tylko każdy chce F vat :(

dlaczego w polsce tak jest że od razu trzeba płacić 500zł zus na wejsciu... nie znacie jakis innych form prowadzenie DG ?

może inkubator przedsiębiorczości ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie kompletnie nie opłaca się funkcjonować zarówno w oparciu o UoP i UmZ, jak i prowadzić małej firmy, także w inkubatorach. Założenie firmy i utrzymywanie działalności + ZUS (a szybko upłyną te 2 lata w trakcie których można nie płacić emerytalnego), jest znacznie droższe niż praca na UoD i dobrowolne ubezpieczenie.

Obecnie ZUS-y dla przedsiębiorcy kształtują się następująco:

- Emerytura której nie będzie: 600 zł

- Służba zdrowia która nie działa: 250 zł

- Gwarantowane świadczenia których nie ma: 50 zł

i tak miesiąc w miesiąc.

Dla porównania, w ogóle "outując" się z państwowego systemu, można po prostu nie pracować na działalności/UoP tylko w pełni legalnie na UoD, ubezpieczyć się prywatnie i odkładać na starość na IKE (lub którymś z ubezpieczeń inwestycyjnych), dla porównania:

- 600 zł odkładane co miesiąc w IKE, na 5% (a można inwestować w akcje), daje po 35 latach 681 tys. zł, od których miesięczne odsetki (5%) wynoszą 2840 zł; dla porównania, emerytura za te 600 zł w ZUS-ie wynosi obecnie 728 zł i wiadomo że będzie znacznie niższa, a kapitału 681 tys. zł nie dziedziczą Twoje dzieci

- 250 zł miesięcznie u prywatnego ubezpieczyciela daje Ci pełny pakiet medyczny w luksusowych klinikach, z wszystkimi możliwymi zabiegami natychmiast od ręki, wizytami domowymi, opieką najlepszych specjalistów, a za 250 zł w ZUS jak się dowiesz że może masz raka i 1% osób przeżywa 3 miesiące, to dostaniesz termin badania które to potwierdzi/wykluczy za 1.5 roku (znam z autopsji).

Dzieje się tak oczywiście tylko dlatego, że ZUS to przymusowa, wpisana w konstytucję piramida finansowa, która gdyby była prywatna, byłaby nielegalna i zabroniona, a składki zostały już dawno zdefraudowane (m.in. za 5 mld z funduszu rezerwy demograficznej możemy sobie w tym tygodniu pooglądać mordy uśmiechniętych polityków na billboardach).

Gdybym wpadł na to lata temu, kiedy jeszcze nie miałem firmy, nigdy bym jej nie chciał otworzyć, a na pewno nie w tym kraju.

Pozdrawiam, J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności