1 dedyk, duzo IP, rozne DNSy - jak to widzi Google ?

[klimek2008]

Zastanawia sie czy stawiajac portale, zaplecze na 1 mocnym dedyku ale stawiajac je na roznych IP o roznych klasach C i roznych DNSach, google widzi ze to i tak pochodzi z 1 serwera czyli jak by od 1 osoby ? Czy linkowanie w ten sposob miedzy tymi stronami albo linkowanie z zaplecza do portali ma sens i moc ?

[adobik]

I tak i nie. Sam staram się znaleźć złoty środek. Ale generalnie jest tak, że Google w swoim algorytmie wykorzystuje różne dane w celu ustalenia jakości linków przychodzących. Na pewno są to IP i mają duży wpływ na to jak powinny być rozplanowane zaplecza. Generalnie zaplecze powinno stać u rożnych dostawców z różnymi adresami IP w różnych klasach i u różnych ISP. Dodatkowo każda strona powinna mieć mieś swój własny IP z przypisanaprawidłowo geolokalizacją w zależności do języka strony. Każda strona zaplecza powinna mieć również swój własny serwer dns.

Zwróć uwagę na to , że wiele serwisów światowych korporacji korzysta dla każdej swojej domeny z innego serwera dns.

Oczywiście stawianie takiego zaplecza to gigantyczne koszty ale i niebotyczne korzyści

Jak to zrobić stosunkowo tanio ?

Kupując domeny pod zaplecze rób to za każdym razem gdzie indziej.

Osobiście wolę , żeby wszystko było w jednym miejscu jeśli chodzi o serwery i dlatego trudno to ze sobą wszystko pogodzić.

[slawus]

nie do końca się z Tobą zgodzę.

Wg Twojego toku myślenia, google widzi wszystkie strony na moich serwerach jako moje ?

[adobik]

heh - nie . Tego nie powiedziałem i widzę , że nie do końca rozumiesz dywersyfikację , źródła linków . Google widzi, że linki przychodzące do serwisu xxx pochodzą z np. 2 serwerów na których jest po np. 10 serwisów www. Zakładamy , że na jednym z nich linki przychodzą z jednego IP bo masz np. serwer VPS, a z drugiego serwera linki przychodzą z 10 adresów IP bo każdy serwis ma swój własny adres IP na twoim serwerze dedykowanym.

Zastanów się , które linki są bardziej wartościowe dla serwisu xxx ?

Odpowiadając na twoje pytanie Google nie wie , że te serwisy to serwisy twojego zaplecza, ale ma do nich niższy poziom zaufania niż do serwisów z których każdy ma swój własny IP . Niestety ale czynnikiem wspólnym dla twojego serwera na , którym będziesz miał owe 10 serwisów będzie twój serwer dns co z pewnością obniży wartość linków przychodzących, które linkują z twojego zaplecza do serwisu xxx. Gdy wyeliminujesz ten problem np. kupując sobie hosting seo , z którego korzysta większość ludzi na forum Google połączy twój serwis przez ISP. Naturalnie będzie to miało o wiele mniejsze znaczenie, gdyż ISP nie ma aż tak wielu. Jednakże dziwne jest, że np 99% wartościowych linków zbioru jakiś serwisów linkuje do serwisu xxx z jednego ISP. Oczywiście możemy sobie myśleć , że przecież kazdy ma teraz domeny albo w home , albo w netart i krąg 90% serwisów może skupiać się w posiadaniu największych firm hostingowych. Pytanie tylko czy tak jest ? - Obawiam się, że tak może nie być - lecz nie mam danych statystycznych w tym zakresie. Żeby jednak obiektywnie ocenić sytuację na Polskę zliczyłem ISP na węzłach. Jak ktoś korzystał z BGP to wie ilu mamy ISP w Polsce Sądząc po numeracji światowej jest ich jakieś 200 tyś. - (opieram się na numeracji najwyższego ID AS jakie widziałem)

Dlatego trzeba dywersyfikować źródła linków.

Wtedy Google myśli , że linkuje do nas np 20 ISP, Z 501 adresów IP, gdzie jest 300 wartościowych serwisów, gdzie tylko 30% jest powiązana tematycznie, gdzie 10 % z nich ma geolokalizację zgodną z serwisem docelowym, gdzie istotną rolę odgrywają inne czynniki (około 200 czynników).

Tak więc , żeby uzyskiwać lepsze efekty powinieneś dbać o to wszystko.

[slawus]

ja rozumiem o co Ci chodzi

ale: mam kilka serwerów, na nich kilkaset adresów IP, różne klasy, serwery połączone w klaster: na wszystkich są takie same dnsy.

I na tych serwerach min. jest np. kilka tys. stron utworzonych na subdomenie, np. jakasnazwa.duu.pl , innanazwa.duu.pl itd.

Pytanie: czy google widzi wszystkie te strony jako moje ?

nie wydaje mi się aby tak było.

[adobik]

Na pewno Google nie rozpoznaje tego jako jednego użytkownika ale przez to, że łączysz serwery dns obniżasz poziom zaufania i wartości linków przychodzących.

Rożnicy nie widzisz bo nie pewnie nie próbowałeś. Zrób testy i daj znać.

[megauser]

I tak i nie. Sam staram się znaleźć złoty środek. Ale generalnie jest tak, że Google w swoim algorytmie wykorzystuje różne dane w celu ustalenia jakości linków przychodzących. Na pewno są to IP i mają duży wpływ na to jak powinny być rozplanowane zaplecza. Generalnie zaplecze powinno stać u rożnych dostawców z różnymi adresami IP w różnych klasach i u różnych ISP. Dodatkowo każda strona powinna mieć mieś swój własny IP z przypisanaprawidłowo geolokalizacją w zależności do języka strony. Każda strona zaplecza powinna mieć również swój własny serwer dns.

Kompletne herezje siejesz.

1. Własny adres IP posiada maluteńki promil witryn WWW, zatem czemu podajesz to jako czynnik ?

2. Są ogromni dostawcy na świecie, choćby Francuski OVH - uważasz, że link z OVH do OVH jest mniej wartościowy niż z innego dostawcy (mówię oczywiście o różnych adresach IP), tylko dlatego, że ten sam dostawca, mimo że ma tysiące serwerów ?

3. Własne DNSy - poprawnie skonfigurowany DNS to dwa adresy IP, które wskazują na dwa oddzielne serwery. Gdzie widzisz sens takiego rozwiązania dla małej stronki?

4. co ma geolokalizacja serwera do targetingu językowego odbiorów? Nie od dziś wiadomo, że wiele witryn posiada swoje serwery poza granicami swojego kraju. Czemu domena google.pl, mimo nastawienia na polskich odbiorców posiada wiele rekordów IN A, z czego każdy kieruje na serwer w USA ?

[Remiss]

Były opisywane przypadki bana, w których cechą wspólną było postawienie zaplecza na dedyku. Z całego portfolio domen w róznych lokalizacjach, poleciały wyłącznie te z dedyka.

[klimek2008]

Były opisywane przypadki bana, w których cechą wspólną było postawienie zaplecza na dedyku. Z całego portfolio domen w róznych lokalizacjach, poleciały wyłącznie te z dedyka.

Byly tam rozne IP, DNSY i rejestrator, skrypt - jedyna wspolna cecha byl dedyk ?

[googlanin]

Przyłaczam sie do tematu

logiczne jest że 1 IP na dedyku i mnóstwo linków mimo że różne domeny śmierdzą dla googla

[JakubWiącek]

Byly tam rozne IP, DNSY i rejestrator, skrypt - jedyna wspolna cecha byl dedyk ?

nie,dedyk mial 1 ip,ten sam dns (ip dedyka),postawione byly z tego co pamietam same swl'e pod eweblinka to wycieli ip i gameover.

p.s. sama radość potem dostać takie ip na dedyku

[slawus]

na pewno trudniej się ukryć przed googlem mając dedyka dla siebie + ileś IP, niż mając zaplecze na serwerze gdzie jest ileś IP, ale dodatkowo jest kilkaset innych osób i każde z nich też ma ileś domen.

[eria86]

u mnie zawsze cielo zaplecza po IP+DNS,

np w laohost 200 domen na chyba 4 IP i oczywiscie za 1 razem poleciala 1/4 stron:)

[Hirek]

1. Własny adres IP posiada maluteńki promil witryn WWW, zatem czemu podajesz to jako czynnik ?

Tak na marginesie każda strona ma swój adres IP , a że współdzielony to już inna bajka.

2. Są ogromni dostawcy na świecie, choćby Francuski OVH - uważasz, że link z OVH do OVH jest mniej wartościowy niż z innego dostawcy (mówię oczywiście o różnych adresach IP), tylko dlatego, że ten sam dostawca, mimo że ma tysiące serwerów ?

Liczy się AS w komunikacji BGP - poczytaj o tym co to jest . Były wypowiedzi pracowników Google na ten temat wielokrotnie.

3. Własne DNSy - poprawnie skonfigurowany DNS to dwa adresy IP, które wskazują na dwa oddzielne serwery. Gdzie widzisz sens takiego rozwiązania dla małej stronki?

Dziwne bo ja mam dwa serwery dns na jednym serwerze skonfigurowane jako jednej maszynie. Czasem robię nawet 128 serwerów dns na jednej maszynie. Problem z tym kolego że WHOIS to widać co automaty bez problemu wychwytują. Podział na ISP ma szczególnie znaczenie w przypadku filtrów, banów, awarii serwer, awarii łącz itd. Już nie raz w OHV poszła cała szafa.

4. co ma geolokalizacja serwera do targetingu językowego odbiorów? Nie od dziś wiadomo, że wiele witryn posiada swoje serwery poza granicami swojego kraju. Czemu domena google.pl, mimo nastawienia na polskich odbiorców posiada wiele rekordów IN A, z czego każdy kieruje na serwer w USA ?

IP ma znaczenie w ustaleniu wersji językowej serwisu w przypadku takich domen jak com, eu itd! W przypadku domen krajowych ma znaczenie ale znikome.

[mirekg]

u mnie zawsze cielo zaplecza po IP+DNS,

np w laohost 200 domen na chyba 4 IP i oczywiscie za 1 razem poleciala 1/4 stron:)

Zaliczyłem sporo banów.

Nigdy mi nie cieło po IP. Zawsze po domenie.

Ale nie twierdze, ze to jedyna reguła.

MG