Skocz do zawartości

PO zwycięzcą


mmr88

Rekomendowane odpowiedzi

@slawek22

Pisałeś że nie ma dużych PL firm co jest bzdurą. Przykłady które podał miz to tylko wycinek do tego można doliczyć firmy farmaceutyczne czy informatyczne i nie tylko. I co ma sobie darować? Ciuchy nie mają przyszłości? Budowlanka nie ma przyszłości? Elektronika nie ma przyszłości? Przytoczona przez Ciebie Skoda jest już raczej niemiecka aniżeli czeska. Jak ktoś Cię uświadomił że jesteś w błędzie to wylatujesz z IT i biotechnologią i że tamte firmy się nie liczą bo są bez przyszłości... To że takowych firm w tych sektorach nie znasz nie znaczy że takowych nie ma. W takiej biotechnologii również mamy sporo dużych firm znanych zagranicą... np Bioton.

Mamy dobrych informatyków którzy muszą pracować w zagranicznych firmach bo polskich nie ma.

Ot chociażby grupa Asseco z sektora IT i nie tylko, znana w całej europie. Inny przykład Sygnity lub Comarch. Firmy te zatrudniają z 10 000 polskich pracowników w tym większość to programiści.

Ale nie... lepiej postękać, że nie ma polskich firm, że pracujemy dla firm zagranicznych.

Firmy globalne buduje się dziesiątki lat a nie jedną kadencję czy dwie sejmu więc nie zwalajcie na obecne rządy że nie ma globalnych polskich marek.

Po drugie to, że polski właściciel sprzedał swoją firmę bądź jakieś udziały zagranicznym inwestorom nie jest winą polityków (obecnych i byłych) a zwykłej chęci zysku i np zainwestowaniu w inne sektory czy inne pomysły. Lub też siedzeniu na du**e i nic nie robieniu na godziwej emeryturce.

Edycja:

A i sprawdza się stare polskie przysłowie "Cudze chwalicie, swojego nie znacie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 186
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

O czym Wy tutaj dyskutujecie? W Polsce nie ma kapitału i tyle. Żaden rząd tego nie zmieni, obciążenia są zbyt duże żeby cokolwiek powstało od zera (np. takie google czy facebook). Módlmy się aby jak najszybciej ten cyrk upadł (całą nadzieję pokładam w Tusku i PO), będzie gruba kreska i zaczniemy od nowa.

Odnośnie firm które przytaczacie to one na globalnym rynku nie znaczą nic. Z polskich to liczy się KGHM i Orlen, popatrzcie sobie na giełdy na świecie. To są nasze dwie w miarę globalne firmy i powinniśmy o nie dbać (tak, nie jestem za ich prywatyzacją, dają szansę na stworzenie liczącej się grupy kapitałowej). Nie jestem za PiS-em ale kupno np. Możejek to było coś. Niech nawet to przynosi jakieś minimalne straty ale liczy się ekspansja i nowe rynki. Zobaczcie co robią Francuzi, czyja jest TP? Prywatna?

Sprywatyzować wszystkie drobiazgi, zostawić 3-5 wielkich firm (więcej już się chyba nie ostało) i na tym budować. Będzie kryzys to pojechać po krusie (połączyć z zusem), jak odejdzie PO to wrócić do pełnej składki na OFE (za pokolenie pozwoli to na wygaszenie zusu i będzie spokój), wywalić połowę (tak, 50%) urzędników, praktycznie większość rzeczy da się zinformatyzować, odpłatność za studia w 100%, w... (najlepiej przez prywatyzację) górników i najważniejsze - przy smykałce Polaków do kombinacji wprowadzić liniowy podatek bez żadnych ulg. Na to liczę, jeśli Tusk do tego się przyczyni to mu odpuszczę wszelkie winy (za przekręt z ofe trybunał stanu). B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@garyoldman

To są firmy tematyczne, w mniejszym lub większym stopniu związane z forum... Dla mnie cała koreańska gospodarka to cudo, początki z niczego tworzyli na umowach wojskowych z USA... Miałem głównie na myśli to, że gdyby u nas trafił się ktoś z rozumem (nierealne przy mentalności co widać nawet na tym forum) to i tak nie przeskoczy bariery braku kapitału. Nie pójdzie do banku, jedyne wyjście to sprzedać pomysł a zarabiać na nim będą już inni.

Dlaczego takie duże firmy są ważne dla każdej gospodarki? Ponieważ mają centra rozwojowe, zatrudniają wysokiej klasy specjalistów a nie tylko roboli. Ci ludzie zarabiają krocie, wydają je głównie na miejscu i gospodarka się kręci. U nas powstają tylko montownie...

Na przykładzie mojego sąsiada. Pojedzie do Niemiec zarobić, to co zarobi wyda w Polsce w niemieckim markecie i jest zadowolony z życia. Coś zostaje w kraju? Podatek od nieruchomości płacony przez market - sprawdźcie ile z nich płaci cokolwiek. Tak to teraz wygląda, od 89 roku praktycznie, niezależnie od rządu. Dopóki nie będzie przymusu żadna ekipa nie zrobi porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@chandler

Litości, czy Ty widzisz tylko plusy i minusy na rachunku? To jest inwestycja, kwestia zdominowania rynku na Litwie - masz rynek, masz dochody. Gdyby to był taki niewypał to po co Rosjanie zakręcaliby kurek symulując awarię rurociągu? Poza tym większym niewypałem było podobno kupienie sieci stacji w północnych Niemczech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po co takie brednie wyPiSujesz? Możejki to jest inwestycja, która przyniosła tylko i wyłącznie straty. W rafinerię ładują szmal a ropy do przerobu brak. Orlen chciałby się wycofać z tego super interesu tylko jest jeden problem - potencjalni nabywcy oferują około 750 mln zł. I trzeba będzie zaksięgować te parę mld dolarów wyrzuconych w błoto z powodów politycznych...

Skoro stacje w Niemczech to taki zły interes to dlaczego Orlen chce dokupić 200 następnych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No a dalej? Wymieniaj dalej...

Oracle, IBM, Cisco, Motorola, Apple, Siemens, Adobe, Autodesk, Amazon ... to są firmy, które się liczą na świecie. I można by tak w nieskończoność wymieniać.

@Radoslaus: mądrze gadasz. Jesteśmy zacofani jeśli chodzi o infrastrukturę i technologicznie. Do tego każdą inicjatywę zabija biurokracja i podatki. Przy takich obciążeniach nie ma najmniejszych szans, żeby jakakolwiek firma globalna tutaj powstała. Specjalista od IT ma wybór: może pracować w zagranicznej firmie / korpo za 10-20k/miesiąc albo zakładać firmę i kopać się z urzędami. Jak myślisz, co zrobi? B) Może też pójść do jakiejś polskiej firmy... tak jak powiedział Radoslaus większość nastawiona na zatrudnianie "roboli" do wykonywania prostych zadań za niskie pensje.

W takim systemie jedyne co może powstać to masowa sprzedaż albo proste usługi. Nie przebijesz się przez rozwiniętą konkurencję która ma pieniądze na to, żeby jej się opłacało nie płacić podatków a prawo jej tak na prawdę nie obowiązuje.

Z resztą popatrzcie na małe firmy. Nie ma takiej, żeby część kasy nie szła poza systemem, tak samo z płacami. Bo nawet to by zbankrutowało, jeśli miałoby płacić "pełne" podatki. Przynajmniej ja takiej nie spotkałem a pracowałem w wielu miejscach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się (zresztą nie tylko ja), że ten cały RPP to tylko, nadzorowany przez starszych i mądrzejszych, sposób na kontrolowany przepływ poparcia elektoratu zawiedzionego dotychczasową sceną "polityczną". I tak zamiast głosować na inne małe partie, ludzie zagłosowali na Palikota. Wszystko mi mówi, że to normalna zagrywka taktyczna parlamentarnej mafii. Mam nadzieję, że się mylę...

DJ na wesele Szczecin - najlepszy Dj na wesele w woj. zachodniopomorskim

polski DJ na wesele Hamburg - urodziny, przjęcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@chandler

Po pierwsze. Po co się spinasz? Płacą Ci za to? Jesteś z jakiejś młodzieżówki? Mnie nie przekonasz ani groźbą ani rzeczami które wypisujesz, ja je traktuję jako Twoje zdanie do którego masz pełne prawo. Z mojego puntu widzenia każdy Twój post to zero obiektywizmu (podobnie jak kolegi doler'a), konkretów w tym też niewiele. Ja na serio nie jestem Twoim ani nikogo innego przeciwnikiem, w d... mam Wasze partie, one kiedyś się skończą, kraj i ludzie zostaną. Szkoda zdrowia spinać się o to. Moja wizja to roz......cha tego cyrku, uważam, że PO zrobi to najszybciej i tego się trzymam.

Po drugie. Dla mnie Możejki to inwestycja przyszłościowa - zakładając, że chce się budować niezależność energetyczną i podpiąć pod ten projekt sąsiadów. Poczytaj co razem z rafinerią Orlen kupił... Wystarczy zapewnić temu interesowi ropę (trzeba woli politycznej) i będzie rentowny. Masz rację odnośnie sprzedaży, tylko, że decyzja o niej nie jest podyktowana względami ekonomicznymi. PiS zlecił to kupić ze względu na politykę (tutaj miał super plan jak dla mnie), PO chce to sprzedać również ze względów politycznych (tutaj planu nie widzę).

Po trzecie. Jeśli chcesz prowadzić każdą dyskusję w ten sposób to wyjaśnij mi sens orlików (jakby nie wystarczył kawałek uporządkowanej zieleni i dwie bramki) i stadionów na euro do których nie ma ani autostrad, ani lotnisk, ani dworców... Byłeś w Niemczech kiedykolwiek? Może w Anglii? Ja bywam i widzę jak tam wyglądają tego typu inwestycje. To ma być w przyszłości rentowny interes?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne że nikt w kontekście Palikota nie wspomina o twórcy jego sukcesu jakim jest Piotr Tymochowicz. Człowiek od PR który głośno i wyraźnie mówi, że polskie społeczeństwo do debile i jak chce się zdobyć elektorat to trzeba poznać zasady zachowania tłumu bezideowych debilów. Jak widać wie co mówi bo jeśli patrzeć na wielkość/możliwości partii to 10% jest sukcesem.

Widać też jak na dłoni że rząd PO jest rządem "mniejszościowym" który nie uzyskał społecznego mandatu - raptem niecałe 20% osób uprawionych do głosowania ich poparło.

Moim zdaniem nie ma co się spierać po fakcie. Jak dla mnie to nie chodzi o to kto rządzi - tutaj do wymiany jest system.

Może uda mi się zrobić coś dobrego

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie ciekawe informacje podaje RMF FM. Dziennikarze tej rozgłośni rozmawiali z doradcami premiera Donalda Tuska, którzy zaproponują korektę przyszłorocznego budżetu. Według nich obecny projekt jest nierealny.

Doradcy szefa rządu, choć anonimowo, mówią tu o dwóch sprawach. Pierwsza to wzrost gospodarczy. W projekcie budżetu minister finansów zapisał, że w przyszłym roku PKB Polski wzrośnie o cztery procent. W to jednak nikt nie wierzy, trzeba będzie go obniżyć do trzech procent.

Druga sprawa to prognozowane dochody państwa. Tu także tworzy się luka. Konieczne więc będą albo cięcia hojnych wydatków, albo podniesienie podatków.

Co ciekawe, doradcy premiera, zresztą tak samo jak jego główni współpracownicy Michał Boni i Jan Krzysztof Bielecki, zaczęli o tym mówić dopiero po wyborach. Tak więc teraz odkrywa nam się ta niewygodna prawda o państwowych finansach. Wcześniej minister finansów kategorycznie temu zaprzeczał, bo musiałby w kampanii mówić o bolesnych cięciach albo właśnie o wyższych podatkach.

B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Google - USA - rok założenia 1998

Facebook - USA - rok założenia 2004

Oracle - USA - rok założenia 1977

IBM - USA - rok założenia 1911

Cisco - USA - rok założenia 1984

Motorola - USA - rok założenia 1928

Apple - USA - rok założenia 1976

Siemens - Niemcy - rok założenia 1847

Adobe - USA - rok założenia 1982

Autodesk - USA - rok założenia 1982

Amazon - USA - rok założenia 1995

Widać coś wspólnego? Czyli wszystkie inne kraje europejskie nie mają kapitału swojego i są równie "zaściankowe" i bez własnego kapitału jak Polska? Pozatym zobacz na rok założenia firm. W większości lata 80 i wcześniej. W Stanach jednak w tamtym okresie rynek IT czy internetowy był dużo, dużo większy i łatwiej było tam się wybić niż w małej Polsce raczkującej wtedy dopiero z informatyką.

Specjalista od IT ma wybór: może pracować w zagranicznej firmie / korpo za 10-20k/miesiąc albo zakładać firmę i kopać się z urzędami. tak jak powiedział Radoslaus większość nastawiona na zatrudnianie "roboli" do wykonywania prostych zadań za niskie pensje

Podałem Ci kilka polskich przykładów gdzie mając wiedzę i umiejętności zarobisz ładne pieniądze po jakimś czasie. Pensja programisty znacznie przewyższa średnią krajową, niezależnie czy firma jest z polskim czy zagranicznym kapitałem. A co do "prostych zadań za niskie pensje" no to załóż firmę i płać wysokie pensje za proste zadania.

@Radoslaus i @slawek22

Mam dla Was propozycje... zakładajcie firmy w PL, UK, Cyprze, USA gdzie tam chcecie, zatrudnijcie 10 osób i płaćcie im pensje... Ile im zapłacicie za "proste zadania"? 1500/miesiąc? czy wspomniane już 10-20k/miesiąc? No jestem baaaaardzo ciekawy... B)

I żeby nie było, nie mówię że w Polsce jest super idealnie. Ogólnie jest źle i zgadzam się z Radoslaus i innymi, że podatki są za wysokie, biurokracja zbyt rozrośnięta i skomplikowana, że należy zmieść KRUS z ziemii tak samo wszelkie ulgi podatkowe i wcześniejsze emeryutury, opodatkować kościół do tego dać podatek liniowy itd... ale gadanie że w Polsce nie ma kapitału jest gadaniem od rzeczy dla mnie i całkowitym oderwaniem od rzeczywistości. Wspomniane przezemnie firmy Asseco, Bioton, Comarch inwestują zagranicą, przejmują zagraniczne firmy tak samo jak francuzy przejęli TP tylko że mało kto o tym wie... Ot chociażby wspomniane przeze mnie Asseco przejęło ostatnio firmę izraelską notowaną na NASDAQ. Bioton przejmował też kilka rodzimych i zagranicznych firm, niestety nie wszystkie inwestycje się opłacały, ale coś się dzieje... Ot firma Kopex chyba jedna z największych na świecie firm w produkcji maszyn górniczych. Firma Fakro jeden ze światowych liderów w produkcji okien dachowych. Solarisami podróżują ludzie nawet w Dubaju. I z tego pewnie się będziecie śmiali... ale Polskie firmy zdominowały też europejski rynek łososi.

To tylko przykłady o których czytałem bądź słyszałem, nie samym IT człowiek żyje, mówimy tu o dużych polskich firmach, które doskonale sobie radzą i dowodzą że gadanie o braku Polskich marek znanych na świecie jest po prostu nieprawdą. A to że w IT jest gorzej patrz początek posta i nie ma to tak wiele wspólnego z polityką PiS czy PO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze. Po co się spinasz?

Nie lubię jak ktoś pluje na Polskę i przedstawia ją jako zadupie Europy, przy okazji kłamiąc w żywe oczy. To mnie wqrwia, i co ciekawe robią to zazwyczaj PiSowcy.

Po drugie. Dla mnie Możejki to inwestycja przyszłościowa - zakładając, że chce się budować niezależność energetyczną i podpiąć pod ten projekt sąsiadów. Poczytaj co razem z rafinerią Orlen kupił... Wystarczy zapewnić temu interesowi ropę (trzeba woli politycznej) i będzie rentowny.

To nie jest żadna przyszłościowa inwestycja, tylko inwestycja od początku skazana na niepowodzenie. Ropa tam nie popłynie nigdy, dopóki właścicielem będzie Orlen. Z tego prostego powodu, że zależy to od Rosji, która nie będzie tworzyć konkurencji dla swoich firm paliwowych i od Litwy, którą rządzą antypolscy nacjonaliści.

Po trzecie. Jeśli chcesz prowadzić każdą dyskusję w ten sposób to wyjaśnij mi sens orlików (jakby nie wystarczył kawałek uporządkowanej zieleni i dwie bramki) i stadionów na euro do których nie ma ani autostrad, ani lotnisk, ani dworców...

Sens Orlików - powstały po to, żeby młodzież uprawiała sport zamiast chlać, ćpać i grać na komputerze.

Stadiony na euro2012 powstały ponieważ Polska jest organizatorem tej imprezy. Autostrady, lotniska i dworce są/będą gotowe w przyszłym roku. Oczywiście decyzja o organizacji euro2012 na tym etapie rozwoju Polski była bez sensu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności