PO zwycięzcą

[entropia]

a ty jak wiesz, że dostaniesz w łeb to przyjmujesz i nadstawiasz drugi poleczek ? Panowie, o co kruszycie kopię, powściągnijcie emocje, wróćcie do swoich zajęć, a kto czuje się mędrszym niech leci do sejmu gadać z mównicy, bo tutaj rzucać plotkami na lewo i prawo jest łatwo

[giorgi]

Hehe... w Krakowie z listy Ruchu Palikota dostał/a się transwestyta Wybory wygrał kolejny raz podnoszący podatki nierób.

Byłem na wyborach i oddałem głos. Nieważny Mogę z czystym sercem powiedzieć, że spełniłem swój obowiązek, ale nie głosowałem na którekolwiek z tych stworzeń.

[radoslaus]

Dobra, zastanawiam się nad jednym. Czy posłanka Anna (Ryszard) z RPP może liczyć na całus Kaczyńskiego w dłoń?

Serio, obecna kadencja powinna przebić tą z Samoobroną i LPR-em.

@giorgi

Jak śmiesz! Pani Anna to ojciec dwójki dzieci. Przysłużyła się już społeczeństwu.

[Lesiu]

Giorgi, a widzisz... nie dołożyłeś więc swojej cegiełki do wyjaśnienia przyczyn wypadku pod Smoleńskiem, hahaha.

Właśnie przez ekipę Palikota (jak to bodajże nrm trafnie nazwał - transi, geje, recydywiści) nie zagłosowałem na czwartą listę. Swoją drogą wczoraj Leszczyński się zbłaźnił odgrażając się Tuskowi, że nie radzi mieć Palikota w opozycji. Tego śmiesznego zaprzysiężenia członków ruchu Palikota nawet nie komentuję...

Podoba mi się w Łodzi wynik Johna Godsona i Kwiatka. To pokazuje, że ludzie jednak głosują też na konkretnych kandydatów, a nie na same listy. Tak samo na Żoliborzu wczoraj było widać, że poseł powszechnie znany jako Melex też trochę głosów zgarnął pomimo szefa wszystkich szefów na miejscu numer jeden.

Edycja: Właśnie usłyszałem, że Melex jednak nie wejdzie do sejmu. Oj...

[kob22]

Kolejne 4 lata stracone

[SEOstuff]

Warto wiedzieć, że ten sejm nie został wybrany przez większość, a na samą PO głosowało ponad 19% wyborców z całości, czyli ponad 5 700 000 osób, także jak widać, jest to prawie 1/6 Polskiego narodu, który ma prawo do głosu. Także nie ma się czym szczycić ta Platforma Obywatelska.

[Lesiu]

Ktoś zabronił głosować pozostałej części społeczeństwa? Jak ktoś jest ignorantem to dupska nie rusza na wybory. Mało tego, gdyby głosowanie było dostępne jedynie dla osób z odpowiednią wiedzą o kraju/polityce to pewnie max 10% byłoby dopuszczonych do głosowania. Wtedy przegrani mogliby twierdzić, że pozostałe 90% zagłosowałoby na nich, więc wybory są w zasadzie nieważne. A co dopiero, gdyby odebrano (zresztą słusznie) prawo głosu Polonii, która od lat siedzi za granicą? No wtedy to dopiero wygrani nie mieliby się czym szczycić... Swoją drogą to bez Polonii, zacietrzewionych i sfrustrowanych, średnio świadomych ludzi widzących nieustające zagrożenie ze stron sąsiednich krajów czym mógłby się szczycić szef wszystkich szefów?

[SEOstuff]

Polonia się wykazała, frekwencja za granicą wyniosła coś koło 80%. Oczywiście nikt nikomu nie bronił głosować, ale sam znam mnóstwo osób, które nie poszły na wybory nie dlatego, że im się nie chciało a po prostu nie mieli na kogo głosować.. iśc Tylko po to, żeby oddać nie ważny głos mija się z celem. Po co zawyżać frekwencje? Po to, żeby potem wygrany mógł mówić, że został wybrany większością ?

[siK!]

No to nic tylko czekać i patrzeć jak się to wszystko jeszcze bardziej będzie sypało . Ja na dzisiaj kończę z czytaniem/dyskutowaniem o polityce bo się we mnie gotuje jak tylko zaczynam ten temat.

[Jack Bauer]

No frekwencja niska ale do narzekania jak im to źle wszyscy pierwsi . Mnie wynik wcale nie dziwi, Palikot wydaje mi się że podobnie jak Samoobrona czy LPR długo nie pociągną ale zobaczymy:)

[INOMan]

SEOStuff - to tym bardziej źle jest z PiS, bo oni mają "twardy elektorat", większość tych którzy popierają PiS idzie na wybory. Gdyby frekwencja była wyższa to przewaga PO byłaby jeszcze wyższa i jeszcze więcej zdobyłby też Palikot. Większość socjologów tak mówi - im większa frekwencja tym gorszy wynik PiS, poszukaj sobie i poczytaj.

Edit:

Jack Bauer - porównanie z SO/LPR jest łatwe ale tym razem stawiałbym na to, że oni utrzymają się i będą także w następnych wyborach, może pod inną nazwą ale będzie to generalnie partia Palikota - mógłbym na to postawić zakład u buka

[jachu]

Większość socjologów tak mówi - im większa frekwencja tym gorszy wynik PiS, poszukaj sobie i poczytaj.

To się może zgadzać, wszyscy słuchający debilnych reklam "Idź na wybory" na kogo zagłosuję? Na Donia co się ładnie uśmiecha ;d

[mas1o]

Lepiej może nie będzie, ale na pewno będzie wesoło

[Yeden]

Oczywiście nikt nikomu nie bronił głosować, ale sam znam mnóstwo osób, które nie poszły na wybory nie dlatego, że im się nie chciało a po prostu nie mieli na kogo głosować.. iśc Tylko po to, żeby oddać nie ważny głos mija się z celem.

Wybory do sejmu to nie jest kwestia tego, czy jest na kogo głosować, bo ordynacja jest tak skonstruowana, że lokomotywy wyborcze ciągną listę niebotycznie. Sympatia do konkretnego kandydata przekłada się na wynik wyborczy partii (listy) i dzięki niemu do sejmu dostaje sie inny, który zdobył bardzo mało głosów. Te "lokomotywy wyborcze" zaburzają obraz rzeczywistego poparcia. Inna sprawa to sposób układania list kandydatów, który w żadnej partii nie ma wiele wspólnego z demokracją. Wierchuszka decyduje kto i na jakim miejscu jest na liście. W rezultacie równie dobrze moglibyśmy głosować na ogólnokrajowe listy. Jakie oszczędności papieru.

[Vexatus]

Nie chodzi tutaj o brak konkretnych kandydatów, tylko brak partii i środowisk politycznych, z którymi Ci ludzie mogą się identyfikować i na których chcą głosować... Ja osobiście nie znajduję na polskiej scenie politycznej żadnego ugrupowania, z którym mogę się identyfikować i zagłosować na nie z czystym sumienie. Poza tym tak naprawdę i tak większość z tych co nie głosowali po prostu z różnych powodów ma to wszystko gdzieś...