Założenie DG przez osobę na etacie

[slaymer]

jak deklarujesz chęć bycia Vatowcem to płacisz bodajże 170 PLN jednorazowo, a co miesiac to już zależy od dochodów/kosztów

[Ludi]

Temat DG moim zdaniem jest i będzie na topie, aczkolwiek wymaga on odświeżania bo przepisy, wymagania oraz opłaty się zmieniają z tego co widzę.

DG chciałbym prowadzić jako VATowiec

Dzięki za liczne informacje

[Carnagge]

Warto jeszcze dodac jedno, ze jak masz umowe o prace i zaczniesz DG to musisz tak jak wczesniej napisano placic jedynie skladke na ubezpieczenie zdrowotne - ok. 250zl.

Najlepsze jest jednak to, ze prawie cale te skladke (tak gdzies w 90%) mozna odliczyc od obliczonego juz podatku (tak podatku, nie przychodu).

Czyli jesli zarobisz rocznie ok. 15 000 zl i bedziesz placicl podatek 18% = 2700zl podatku. To od tej kwoty bedziesz mogl odliczyc te skladke zdrowotne czyli 12x 250zl = 3000zl, ale calej nie mozna obliczyc tylko jakies 90%, co by wlasnie dalo te 2700zl.

Reasumujac jezeli zarobisz 15 000zl rocznie i masz umowe o prace to koszty DG sa dla Ciebie zerowe, bo skladke zdrowotna praktycznie cala odliczysz. Oczywiscie dojda wydatki np. na ksiegowa (ale spokojnie da sie bez niej), a jeszcze jest wielka korzysc bo zawsze cos wrzucisz w koszty i obnizysz dzieki temu dochod.

[slaymer]

oczywiście dla ścisłość należy dodać, iż aby korzystać z obniżonej składki na ZUS należy zarabiać co najmniej najniższą krajową (ale to nawet u nas w budżetówce wykonalne)

[Ludi]

Carnagge Twoja wypowiedź bardzo pomogła i chyba mnie przekonała by założyć DG jeśli tylko w pracy nie będzie z tym problemów

Start zapewne będzie ciężki, ale liczę że możliwość sprzedaży powierzchni reklamowej na stronach oraz inne możliwości ułatwią start

Macie może jakieś wskazówki/uwagi na co na początku uważać lub odwrotnie - na co zwrócić uwagę?

[Carnagge]

Jeszcze dodam, ze jak nie przekroczysz w ciagu roku obrotu w sprzedazy na kwote 150 000zl to jestes zwolniony z VATu. Natomiast kasy fiskalnej nie musisz miec jak masz mnieszy obrot ze sprzedazy dla osob fizycznych w pierwszym roku dzialalnosci 20 000zl, a w kolejnych 40 000zl / rocznie. Wtedy na zadanie klienta wystawiasz jedynie rachunek.

Na poczatku zwroc uwage, zebys nie wybral jednej z dzialalnosci ktore musza byc opodatkowane VAT, sa nieliczne wyjatki. W zakresie pozycjonowanie / reklama chyba nie ma zadnego, ale trzeba to sprawdzic.

Warto tez od razu wybrac wiecej dzialalnosci wg PKWiU, bo pozniej kazde dopisanie to koszt 50zl, wiec lepiej przy zakladaniu wpisac wszystko co sie moze kiedys ewentualnie wykonywac jak np. prowadzenie sklepu itp. Wazne tylko, zeby przypadkiem nie wybrac czegos co obecnie nie jest nam potrzebne, a co ma jakies konkretne wymogi jak np. opodatkowanie VATem, czy koniecznosc uzyskania zezwolenia itp.

[Ludi]

Z racji że w dziedzinie DG jestem "zielony" takie informacje się przydadzą.

Z innej beczki to właśnie się dowiedziałem że w firmie gdzie pracuje, można bez problemu działalność prowadzić nie kolidując w umową o pracę

[Darq]

Kilka informacji, które mi się nasunęły:

1. Dodanie PKWiU teraz jest bezpłatne. Mam kolegę, który pracuje w urzędzie i nawet kilka dni temu o tym rozmawialiśmy. Do końca roku wszystkie firmy zostaną przeniesione do internetowej bazy i tam będzie można sobie samemu dodawać, odejmować, zawieszać czy zamykać działalność. Otworzyć firmę też chyba będzie można.

2. Jak będziesz startował z działalnością, to najlepiej zacznij od pierwszego dnia miesiąca. Ja zaczynałem jakoś 27 czy 28 dnia miesiąca ale musiałem zapłacić pełną składkę miesięczną ZUSu za te 3-4 dni.

3. VAT warto płacić od razu bo możliwość wystawienia faktury bardzo się przydaje. To jest tylko jednorazowy koszt 170zł, które zresztą możesz odliczyć na podstawie kwitu ze skarbówki.

4. Jak będziesz na książce przychodów, to nie potrzebujesz księgowej - ja korzystam z ifirma i chwalę sobie na całej linii. Wzorowy kontakt i kompetentne Panie. Rozmawiam z nimi głównie przez LIVE CHAT ale kiedyś mailowo pytałem je o jakiś bardziej zawiły problem (już nie pamiętam o co konkretnie chodziło), to po godzinie odebrałem od nich telefon, w którym usłyszałem: "Analizowałyśmy z szefową Pańską sytuację..." i tutaj pełne wyjaśnienie problemu z wszystkimi szczegółami i wyliczeniami. Mówię: "Wie Pani co, ja sobie to gdzieś zapiszę bo za chwilę zapomnę" a Pani na to: "Ja już to Panu przesłałam na maila razem z wyliczeniami i częścią ustawy, która o tym mówi" No moim zdaniem to jest obsługa i doradztwo na najwyższym poziomie

Jakbyś się zdecydował na ifirmę to daj znać, podrzucę Ci mojego reflinka

[Ludi]

Ciekawe rozwiązanie dla osób, które nie znają się kompletnie na księgowości

Orientujecie się może czy taką DG można zarejestrować nie posiadając lokalu tzn. na dom, na mieszkanie?

[Darq]

Oczywiście, możesz założyć działalność w domu. Wybór należy do Ciebie. W domu chyba nawet lepiej, bo możesz fikcyjnie wyznaczyć jako miejsce prowadzenia działalności jakiś niewielki pokój i tylko od jego metrażu zapłacisz podatek. Płacisz również podatek od 'drogi dojścia' do miejsca wykonywania działalności, więc w domu zawsze możesz przyściemniać.

Gdybyś coś wynajmował na mieście, to już pewnie płacisz podatek od całego metrażu plus ewentualnie to, co na zewnątrz.

[Carnagge]

Nie zgodze sie z Darq, co do wypowiedzi "3. VAT warto płacić od razu bo możliwość wystawienia faktury bardzo się przydaje. To jest tylko jednorazowy koszt 170zł, które zresztą możesz odliczyć na podstawie kwitu ze skarbówki."

Wcale to nie jest korzystne. Np. masz wlasne strony i chcesz sprzedawac linki. Jak jestes zwolniony z VATu to placisz jedynie 18% podatku, jak masz VAT to placisz 23% VATu i 18% podatku. Oczywiscie niby VAT placi kupujacy, ale to zwieksza cena i stajesz sie mniej konkurencyjny. Poza tym, zeby VAT odzyskac to musisz kupowac uslugi / towary, ktore sa opodatkowane VATem. Jak sie ma mala dzialalnosc i zarabia np. 3 000zl /mc to bez sensu jest generowac sztuczne koszty i kupowac jakies niepotrzebne rzeczy tylko po to zeby odliczyc VAT (a i tak reszte ceny za nie trzeba zaplacic), wiec to wcale nie jest tak rozowo.

Natomiast jak sie jest zwolnionym z VATu to i tak mozna odliczyc np. zakup komputera tylko, ze odlicza sie jego cene od przychodu, natomiast nie mozna odliczyc samego VATu.

Ogolnie dla malej dzialalnosci jednoosobowej bycie VATowcem jest nieoplacalne, a szczegolnie na starcie jak nie wiemy jak sie biznes potoczy. Opodatkowanie VATem zawsze mozna wybrac, natomiast zrezygnowac z niego mozna jedynie na poczatku roku w styczniu, wiec jak sie zrobi glupia decyzje to sie bedzie cierpiec caly rok. No i VAT tez komplikuje kwestie rachunkowe, wiec przy nim zasadniczo ksiegowa jest niezbedna, bo mozna niezle namieszac.

Co do przenoszenia wszystkich firm do rejestru elektronicznego to stare sa do niego wprowadzane, natomiast wszystkie nowe sa juz na biezaco w nim rejestrowane, wiec na pewno bedzie od razu w rejestrze elektronicznym.

[DomenyDoKupienia.pl]

Moje przejścia z zakładaniem działalności jakieś 1,5 roku temu. Może będzie pomocne?

https://rozpocznij.biz/

[slaymer]

co do wypowiedzi Carnagge - wszystko prawda ale...

ja jako Vatowiec milszym okiem spojrze na tego podwykonwacę co da mi FVAt, więc bycie Vatowcem, zwiększa ilość potencjalnuch klientów.

Generalnie (tutaj to juz empiryka) ludzie nie rozumieją definicji rachunku, dla nich 'ważnym' papierem jest faktura.

Ja osobiscie - ale nie to żeby się mnie słuchać od razu - jestem za byciem vatowcem od początku seło działalności.

@edyta - zasada jedna -= nie żądaj zwrotu Vatu, a przepisuj go na następne miesiace. Niepisana zasada US - żądasz Vatu, masz kontrole

[zakręcony]

...jestem za byciem vatowcem od początku seło działalności...

Dokładnie, jak masz do czyneinia z firmami, to w 90% (by nie napisać w 100% - w moim przypadku 100%) zawsze wolą dopłacić VAT. Jak mają 2 osoby, jedna ma cenę z VAT, a inna bez VAT, sam rachunek, to wybiorą prawie zawsze VATowca. Prawie, bo czasem jakośc usługi może mieć znaczenie.

I jeszcze zastanowil bym sie nad ksiegowymi z netu. Wygodna i tania rzecz, ale u nas każdy US to j****y poligon. Coś co przejdzie w jednym w innym nie przejdzie mimo, że przepisy obowiązują tu i tam te same. Dlatego warto mieć czasem sapera z własnego poletka (realnego "księgowego z miasta"), który zna ludzi z US i w razie kontroli potrafi uzasadnić to i owo

[shpyo]

A co jeśli mam dwie umowy - umowa o pracę i zlecenie?

Nie będzie to kolidowało że mam UOP i też biorę na umowę zlecenie i do tego jeszcze DG?